Ja..... Dziewczyny.... Wyprałam ręczniki na 90 stopni pierwszy raz, bo zawsze piore w 60 stopniach z praniem wstępnym i ręczniki zrobiły się takie szorstkie trochę, mimo, że dodałam płynu do płukania... Zniszczyłam ręczniki. dupa blada
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Nie musisz się wypisywać z wątku przecież. Na luzie zaczniecie się starać kiedy będzie czas
Oj jak to wyszło? Ja mam schowana apke bb nikt nic nie wie [emoji23]U mnie w pracy już chodzą płoty, ze chce w ciąże zajść... ludzie nie maja swojego życia
Dziękuję kochana za wsparcie. Fajnie że jesteś tu razem z nami. [emoji173]Ja cały czas miałam miesiączkę trwającą 4/5 dni. W tym cyklu mnie tak zalało, że mam wrażenie, że będzie trwać 7 dni, niestety. A więc majówka nie będzie udana. Chyba, że się zaskocze i 1 maja będę mieć już brązowe plamienia. Wtedy wystarcza mi wkładka, bo plamienia są znikome. Jeśli czujesz potrzebę odpoczynku to jak najbardziej, dobrze to zrobi twojej psychice i nic się nie załamuj, bo uwierz mi, że najbardziej zdrowe kobiety, które mają piękna owulacje co miesiąc mają 25/30% szans na potomstwo w każdym cyklu. brzmi tragicznie, ale taka prawda. Trzeba się starać i starać, aż w końcu usłyszymy bicie małego serduszka. [emoji3590]
U mnie w pracy już chodzą płoty, ze chce w ciąże zajść... ludzie nie maja swojego życia
Dziękuję kochana za wsparcie. Fajnie że jesteś tu razem z nami. [emoji173]
Właśnie kurcze aż nieprawdopodobne [emoji86] że tylko te 35% także wierze ze każda z nas zobaczy II krechyDziękuję kochana za wsparcie. Fajnie że jesteś tu razem z nami. [emoji173]
To i tak lepiej jak by miało być 0%dziękuję wszystkim dziewczynom za to że mogłam was wszystkich poznać tu na tym forum. Wydaje mi się że od razu mi się lepiej na sercu zrobiło jak do was dołączyłam. Taka ciepła mila atmosfera. Dziewczyny powiem wam że jeśli chodzi o starania to mój mąż teraz się bardziej przejął tym że @ przyszła i że nie ma szans na ciążę niż ja. Zawsze to ja przeżywałam. Teraz ja na luzie A mu ostatnio nawet łzy pociekly.Właśnie kurcze aż nieprawdopodobne [emoji86] że tylko te 35% także wierze ze każda z nas zobaczy II krechy