reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania 2019!

Tak sama od siebie jeszcze ci dodam, że ja już straciłam nadzieję na to, że kiedyś jeszcze zajdę w ciążę i donoszę ją do porodu. I teraz pierwszy raz w życiu od grudnia 2018roku aż do teraz co miesiąc spóźnia mi się okres po parę dni i nigdy nie wywołuje miesiączki, czekam cierpliwie aż sama przyjdzie. I za każdym razem jak @ mi się spóźnia nigdy nie myślę o tym, że może się udało, że jestem w ciąży tylko czekam aż przyjdzie miesiączka i zawsze sama przychodzi. Wyszłam z tego założenia, że stres mi w tej całej sytuacji nie pomoże a tylko zaszkodzi. I biorę to na luzaka, a jak się w końcu uda zajść w ciążę to będzie dla mnie i mojego męża cudowna niespodzianka. I nie będę czuła ponownego rozczarowania, że miesiączka przyszła lub test ciążowy wyszedł negatywny któryś z kolei.
 
reklama
@Mayred91 raczej nie nastawiaj się na ciążę, skoro lekarz mówił, że nie ma,to pewnie tak jest. Lekarze patrzą na jajniki, czy była owulacja, wygląd narządów itp., nie tylko czy zarodek jest widoczny. Oby @ szybko przyszła!
Ja teraz robię testy raz w tygodniu... Jestem w trakcie kp, miesiączka była 52 dni temu. W tej sytuacji to normalne, bo to był mój pierwszy okres od porodu i tak naprawdę płodność mogła jeszcze nie wrócić. No ale że przestaliśmy się zabezpieczać, to ja cały czas sprawdzam czy jednak nie jestem w ciąży. Także ćwiczę siłę woli, żeby nie robić testów za często :D chciałam mierzyć temperaturę, ale nic mi z tego nie wyszło, bo codziennie o innej porze wstajemy, raz mniej pobudek, raz więcej i to nie będzie miarodajne
 
Mi przy drugiej ciąży też powiedział, że nie jestem w ciąży, a poszłam do innego ginekologa i okazało się, że jestem w 5 tygodniu a w 6 poroniłam to było w 2014roku. A miesiączkę miałam normalnie w terminie tylko, że prolaktyna za wysoka bo prawie 40 oraz TSH prawie 13
 
Nie dziękuje żeby nie zapeszać. Może kiedyś będę szczęśliwą młodą mamą tak jak inne tutaj na forum kobiety. Również życzę powodzenia wszystkim tym , które się starają. Trzymam za was wszystkie kciuki bardzo mocno...
 
Cześć dziewczyny ! Pojawiłam się ponownie ponieważ niedawno podjęliśmy z narzeczonym decyzję o tym że zaczynamy znów starania. Mam 23 lata i w sierpniu zeszłego roku straciłam 1 ciążę w 10tc. Nikt nie podał mi przyczyny. Lekarz jedynie podjął rozmowe o Toksoplazmozie, przepisał antybiotyk i kazał przestrzegac antykoncepcji na jakiś czas. Jednak mam opory dziewczyny. Strasznie się boję ze spotka mnie to ponownie. Mam ogromne problemy z zebami. Sa bardzo slabe a wiem ze chigiena jamy ustnej to podstawa. Kiedy ja mam z tym problem. Poniewaz panicznie, panicznie boje sie dentysty. I teraz zamiast cieszyc sie z "powrotu" do tematu, rozmyslam o tym ze moze sie to znow stac... i ze czeka mnie wizyta u dentysty. Nie oceniajcie mnie prosze... Pewnie niektore z Was pomysla "stara sie o dziecko a nie potrafi zadbac o podstawy" spedza mi to po prostu sen z powiek... Witam Was i trzymam kciuki za wszystkie staraczki
 
Hej ja również boję się panicznie dentysty, Ale od kad staram się z mężem o dziecko zaczęłam chodzić regularnie i dbać o to. Ja do stomatologa wejdę tylko dzięki mężowi on ze mną wchodzi i mnie trzyma za rękę inaczej nie wejdę do gabinetu. Jeśli chodzi o strach przed ponownym poronieniu to Cię bardzo dobrze rozumiem. Ja straciłam 3 razy w różnych tygodniach. Obecnie mam 25 lat. Ale ja znam przyczynę swoich poronien. Ostatnie poronienie było w czerwcu 2015 roku w 14 tygodniu. Od dwuch lat staramy się o dziecko ale nic nie rusza do przodu. Jestem w trakcie ponownych badań hormonalnych i myślę nad monitoringiem owulacji oraz badaniu HSG... miałaś robione jakieś badania? Był badany twój mąż (nasienie)?
 
Hej ja również boję się panicznie dentysty, Ale od kad staram się z mężem o dziecko zaczęłam chodzić regularnie i dbać o to. Ja do stomatologa wejdę tylko dzięki mężowi on ze mną wchodzi i mnie trzyma za rękę inaczej nie wejdę do gabinetu. Jeśli chodzi o strach przed ponownym poronieniu to Cię bardzo dobrze rozumiem. Ja straciłam 3 razy w różnych tygodniach. Obecnie mam 25 lat. Ale ja znam przyczynę swoich poronien. Ostatnie poronienie było w czerwcu 2015 roku w 14 tygodniu. Od dwuch lat staramy się o dziecko ale nic nie rusza do przodu. Jestem w trakcie ponownych badań hormonalnych i myślę nad monitoringiem owulacji oraz badaniu HSG... miałaś robione jakieś badania? Był badany twój mąż (nasienie)?
Powiem Ci szczerze, że żadne badania nie były wykonywane. Mój lekarz mówił że Po antybiotyku na toksoplazmoze zbada ponownie ta sprawę i w sumie tyle. Nie wiem za bardzo co robić dalej w pierwszej kolejności uderzyłam do Was... Mój lekarz to w sumie mówi co musi. Ciężko z niego cokolwiek wyciągnąć. Zastanawiam się NAD zmianą lekarza. Myślicie że to dobry pomysł skoro ten poprzedni 'zna sprawę'. Nasienia jeszcze nie badalismy bo już kilka razy spotkaliśmy się że stwierdzeniem że dla kobiety w wieku rozrodczym poronienie max 2 razy to - (i tutaj niestety) - norma. Przepreszam moze głupio pytam... Ale niektóre pojęcia o których tutaj piszecie to dla mnie czarna magia !
 
Rozumiem Cię doskonale. Kto pyta nie błądzi. Od tego jest to forum by pytać i nabywać wiedzy na różne tematy. Może na początku zrób komplet badań które są ważne do zajścia w ciążę i jej utrzymania. A miesiączki masz regularne?
 
Rozumiem Cię doskonale. Kto pyta nie błądzi. Od tego jest to forum by pytać i nabywać wiedzy na różne tematy. Może na początku zrób komplet badań które są ważne do zajścia w ciążę i jej utrzymania. A miesiączki masz regularne?
Tak miesiączki mam co 30-31 dni. Poprzednim razem udało nam się w 4 cyklu starań.
W takim razie czekam na wizytę u gin i popytam o ten komplet badań
No i ten dentysta...
 
reklama
Jeśli się boisz iść do stomatologa to po pros męża lub kogoś z rodziny by z Tobą poszedł. Będzie ci raźniej. Ten komplet badań o którym mówiłam wcześniej powinien być refundowany ponieważ ja miałam ten komplet badań robionych na kasę chorych. Też zależy jak podejdzie do tego twój ginekolog. Nie którzy proszą aby zrobić te badania na własną rękę.
 
Do góry