reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania 2019!

reklama
Hej dziewczyny :-) jestem tu nowa (stara) ;-) 6lat temu urodziłam córcię i na tym forum wspierałyśmy się z innymi mamuśkami. Teraz, z nowym partnerem, staramy się o dzidziusia około 10 mies. z przerwami. Niby już raz to przechodziłam a teraz wariuję ;-) Już bardzo bym chciała maleństwo. W październiku wydawało mi się że może już ale niestety... Teraz znowu się zastanawiam. Objawy - bolesność sutków, mdłości, osłabienie. Od około października PMS mi właśnie robi psikusy i mam mdłości, nigdy wcześniej tak nie miałam przed@ więc teraz częściej się nad tym zastanawiam. Próbuję nie myśleć, zaczekać do niedzieli - wtedy ma przyjść@, ale nie mi to nie wychodzi ;-) częściej mam teraz mdłości, wczoraj pobolewał mnie brzuch (raczej kłucie, ciągnięcie a nie jak na okres) a teraz może nieznacznie częściej biegam do toalety - przy pierwszej ciąży biegałam co pół godziny i to był mój pierwszy objaw oprócz mdłości. Sama już nie wiem czy sobie wkręcam, czy tak jest... Testu robić nie chcę bo przy pierwszej ciąży robiłam test w sobotę i nie wyszło nic, a w środę już miałam silne objawy ciąży, ostatcznie zrobiłam w niedzielę (wtedy już chyba ze 2 dni po terminie spodziewanej @) i były 2 krechy.
 
Badań robiłam mnóstwo, mąż też się badał. Tarczyca w porządku, trochę podwyższone atpo. Tarczyca na usg w porządku. Usg narządu rodnego dobrze. Sprawdzałam przeciwciała przeciwłożyskowe, przeciwplemnikowe, przeciwjajnikowe - wszystko w porządku. Konfliktu serologicznego z mężem nie mamy. Nasze kariotypy w porządku. Przeleczyliśmy nie dawno infekcję. Badanie kontrolne nasienia męża wyszło prawidłowo. Ogólne badanie w kierunku pierwiastków, takich jak wapń, sód, żelazo, potas, ferrytyna, itd. wyszło prawidłowo. Jajniki prawidłowych rozmiarów, brak tyłozgięcia macicy. Cytologia w marcu była prawidłowa.
Prolaktyna w pierwszym badaniu prawidłowa. Po obciążeniu za wysoka. Biorę pół tabletki bromergonu na noc. Glukoza w porządku. Insulina trochę za wysoka. Biorę glucophage 1500 po kolacji. Witamina d3 prawidłowy poziom po suplementacji. Biorę d3 2000 j.m. Homicysteina prawidłowa. Biorę prenatal uno. Testosteron był za wysoki, ale unormowałam i aktualnie jest w normie. Za wysoki 17 ohprogesteron w pierwszej fazie cyklu. Biorę dexametazon 0,5 mg aktualnie na noc. Biorę też rano spironol pół tabletki, żeby trochę wyhamować androgeny. Niedługo powtarzam badania. Zespół antyfosfolipidowy w porządku. Cholesterol w porządku, miałam usg jamy brzusznej i węzłów chłonnych - w porządku. I wiele wiele innych badań.
Ojej sporo tego.
Moja ciąża obumarła w sierpniu zeszłego roku. Aktualnie staramy się 3 cykl, teraz już bez spiny, bez obliczania owulacji, wszystko swoim torem i po prostu robimy swoje. Bez ciągłego wyczekiwania 2 kresek. Próbujemy ostatni cykl jeśli teraz się nie uda zawieszamy starania i chcemy się przebadać. Aktualnie biorę tylko antybiotyk bo wyszła mi Toksoplazmoza.
 
Te badania wykańczają portfel.. dziś dostałam wyniki przeciwciał przeciwko plemnikom, na szczęście ujemne wiec nie zagrażam żołnierzom i statystom na szczęście [emoji12]
 
reklama
Do góry