Skoro masz tak dużo to też bym zrobila, ba ja przecież w 10dpo i to w poludnie zobaczyłam swoje kreski
Nikt nie wie o ciąży. Usg mam 18.01 do tego czasu ukrywam to jak moge, chociaż z racji mieszkania na poludniu i ogromnej ilości śniegu juz nie umiem znajdywac wymowek dlaczego nie jade na stok na snowboard [emoji14]
Pojezdzilabym na desce ale sie boje ze cos sie stanie, wole nie ryzykować.
Czuje sie dobrze, piersi kluja czasem i cos czasem minimalnie zakluje w brzuchu ale bez szału, sluzu mega duzo. Mdłości nie ma na razie. Wiec właściwie moglabym zapomnieć ze jestem w ciąży
chociaż mam takie wzdecia ze wygladam jakbym byla w 5tym mcu