adzik
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Styczeń 2019
- Postów
- 1 211
U mnie biel 29dc A 31 powinnam dostać @ więc też raczej nie ma sensu. Ale u Ciebie wręcz przeciwnie !Ja mialam 11.01 Ale dziś była biel więc chyba nie ma już sensu..
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
U mnie biel 29dc A 31 powinnam dostać @ więc też raczej nie ma sensu. Ale u Ciebie wręcz przeciwnie !Ja mialam 11.01 Ale dziś była biel więc chyba nie ma już sensu..
[emoji847] hahaha moja mama też jak smok. I jak widać (no nie widać) na moje zwoje mózgowe nie mialo to najwiekszego znaczenia. Najwazniejsze ze chemią mnie nie faszerowali. Pomidorki swoje. Mleczko od krowki. Nie to co teraz w sklepach.Podpisuję się pod tym co piszesz. Ja palilam 10 lat i rzuciłam. Okropnie sie ze swoim darłam.... Do dzis nie pale ale to tylko i wyłącznie moja decyzja. Mam sasiadki co palą i palily w ciąży i podczas laktacji. I to jest ich wybór. To wcale nie przeszkadza im być fantastycznymi mamami. Jak moja mama byla zemna w ciąży to palila i miala ogromną ochote na kielicha i zasze jak byli z tata na imprezie to se pozwalała. Ma trzy córki wszystkie zdrowe... Odchowane[emoji8][emoji8][emoji8]
Także co komu... My tu walczymy o dzidzie nie potępiam za nałogi. Wspieramy i czekamy na testy pozytywne [emoji2]
Tyle w temacie.
Mnie zastanawia to brązowe plamienie które miałam mniej więcej tydzień po świętach..Naczytalam sie. Naogladałam. Namacałam. I ni hu hu nie wiem jak to coś oceniać. Cos tam jest i tyle [emoji23][emoji23][emoji23]
To chyba nie do mnie bylo bo napisałam dokladnie tak jak Ty :*I @SalsaPL nie miała na myśli namawianie do palenia w ciąży.Tylko przekaz lekarza do rodziców ktorzy sie obwininiają o śmierć wlasnego dziecka,że to ich wina bo ona paliła jest nie na miejscu.Mógł jej to oszczedzić.Wystarczajaco cierpiała.
Albo dla relaksu i odstresu oskubiesz[emoji23][emoji23][emoji847] hahaha moja mama też jak smok. I jak widać (no nie widać) na moje zwoje mózgowe nie mialo to najwiekszego znaczenia. Najwazniejsze ze chemią mnie nie faszerowali. Pomidorki swoje. Mleczko od krowki. Nie to co teraz w sklepach.
My specjalnie juz kupilismy dzialke budowlaną zeby miec swoj maly warzywniak dla dzidzi. Moze nie zaczne kur hodować ale zawsze blizej wsi to ktos odsprzeda wyskubaną [emoji23][emoji23][emoji23]
Mam to samo [emoji1787][emoji1787] może z tym że już umiem zauważyć kiedy jest nisko a kiedy wysoko. [emoji16] Ale cała reszta to magiaNaczytalam sie. Naogladałam. Namacałam. I ni hu hu nie wiem jak to coś oceniać. Cos tam jest i tyle [emoji23][emoji23][emoji23]
To chyba nie do mnie bylo bo napisałam dokladnie tak jak Ty :*