reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania 2019!

A tu odpowiedź na to co się u mnie zadziało.

Wynikiem niskiej ilości progesteronu w organizmie kobiety jest krótsza faza lutealna, która bywa przyczyną niepłodności. Ciężko sprecyzować, co dokładnie oznacza tu słowo „krótka”. Powszechnie uważa się, że prawidłowa faza ciałka żółtego powinna trwać powyżej 10 lub 12 dni. Jest to minimalny czas potrzebny na zagnieżdżenie się zarodka w śluzówce macicy.

Objawem towarzyszącym krótkiej fazie lutealnej jest nieregularne krwawienie. Plamienie pojawia się na kilka dni przed właściwą miesiączką, kiedy temperatura ciała jest wciąż podwyższona.
 
reklama
A tu odpowiedź na to co się u mnie zadziało.

Wynikiem niskiej ilości progesteronu w organizmie kobiety jest krótsza faza lutealna, która bywa przyczyną niepłodności. Ciężko sprecyzować, co dokładnie oznacza tu słowo „krótka”. Powszechnie uważa się, że prawidłowa faza ciałka żółtego powinna trwać powyżej 10 lub 12 dni. Jest to minimalny czas potrzebny na zagnieżdżenie się zarodka w śluzówce macicy.

Objawem towarzyszącym krótkiej fazie lutealnej jest nieregularne krwawienie. Plamienie pojawia się na kilka dni przed właściwą miesiączką, kiedy temperatura ciała jest wciąż podwyższona.
Czyli podejrzewam ze w kolejnym lekarz zleci duphaston.
 
Implantacja tak może wyglądać? Nie miałam nigdy więc się nie znam :( w ogóle wściekła jestem bo może mogliśmy się nie przytulać. Bo to takie dziwne że od przytulanek się zaczęło. A rano się tak cieszyłam że temperatura poszła w górę.
Myślę, że powinnaś naprawdę wziąść głębszy wdech...wiem że masz w sobie bardzo dużo nadzieii- każdy Twoj wpis daje tego wyraz, ale to że była owulacja to że były starania nie oznacza że będzie ciąża, chociaż nikomu tak bardzo jej życzę jak Tobie (a i jeszcze sobie:-p) a Ty już chyba troszkę się poczulas jakbyś w niej byla-nie chcesz kolejnego rozczarowania i depresyjnych dni postaraj się być spokojna zawsze lepiej mieć niespodziankę niż przeżywać kolejny zawod.

Odnośnie krwawienia to przytulanki nie mają nic do rzeczy,jeśli ciąża ma być to bedzie:-)
 
Myślę, że powinnaś naprawdę wziąść głębszy wdech...wiem że masz w sobie bardzo dużo nadzieii- każdy Twoj wpis daje tego wyraz, ale to że była owulacja to że były starania nie oznacza że będzie ciąża, chociaż nikomu tak bardzo jej życzę jak Tobie (a i jeszcze sobie:-p) a Ty już chyba troszkę się poczulas jakbyś w niej byla-nie chcesz kolejnego rozczarowania i depresyjnych dni postaraj się być spokojna zawsze lepiej mieć niespodziankę niż przeżywać kolejny zawod.

Odnośnie krwawienia to przytulanki nie mają nic do rzeczy,jeśli ciąża ma być to bedzie:-)
Po części masz rację, ale do dzisiejszego rana nie miałam nadzieji. Dzisiaj jak mi temperatura mocno skoczyła w górę to się ucieszyłam że może być dobrze. Chociaż wiedziałam że to może też nie no znaczyć. Ja rozumiem jakbym ten okres dostała za trzy cztery dni. A dzisiaj to mnie tak wzięło z zaskoczenia że masakra... :/ :( Aaaa..... Szkoda gadać.
 
Myślę, że powinnaś naprawdę wziąść głębszy wdech...wiem że masz w sobie bardzo dużo nadzieii- każdy Twoj wpis daje tego wyraz, ale to że była owulacja to że były starania nie oznacza że będzie ciąża, chociaż nikomu tak bardzo jej życzę jak Tobie (a i jeszcze sobie:-p) a Ty już chyba troszkę się poczulas jakbyś w niej byla-nie chcesz kolejnego rozczarowania i depresyjnych dni postaraj się być spokojna zawsze lepiej mieć niespodziankę niż przeżywać kolejny zawod.

Odnośnie krwawienia to przytulanki nie mają nic do rzeczy,jeśli ciąża ma być to bedzie:-)
Już nie raz spotykałam się z opinią że przytulanki w czasie terminu @ ja wywołują. Nawet sama stosowalam. Wiadomo że na niektórych zadziała A na niektórych nie.

Dziś 23dc ale już widzę że niestety chyba znowu nici. Boobsy jak na @ do tego mega okresowy syf czyli standard u mnie. Trudno co ma być to będzie:) Dziwi mnie tylko ból jajnika z którego była owu. Może już tam się wszystko przygotowuje do następnej owu. Nie wiem. Nie ukrywam że w tym cyklu owu była bardzo bolesna. I wymagała srodkow przeciwbolowych.

A co u Was ktora na dniach testuje? U mnie @ ma sie pojawic za ok 7 dni
Miłego !
 
Już nie raz spotykałam się z opinią że przytulanki w czasie terminu @ ja wywołują. Nawet sama stosowalam. Wiadomo że na niektórych zadziała A na niektórych nie.

Dziś 23dc ale już widzę że niestety chyba znowu nici. Boobsy jak na @ do tego mega okresowy syf czyli standard u mnie. Trudno co ma być to będzie:) Dziwi mnie tylko ból jajnika z którego była owu. Może już tam się wszystko przygotowuje do następnej owu. Nie wiem. Nie ukrywam że w tym cyklu owu była bardzo bolesna. I wymagała srodkow przeciwbolowych.

A co u Was ktora na dniach testuje? U mnie @ ma sie pojawic za ok 7 dni
Miłego !
Tak,w terminie @ jeśli @ ma przyjść to przytulanki mogą jak najbardziej ja rozkręcić..ale jeśli doszlo do zagniezdzenia to raczej nie powodują uszkodzenia wczesnej ciąży..
 
reklama
Do góry