reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

In vitro 2024 - refundacja

reklama
Nie, nie, progesteron nie jest bardzo zły. Myślę że niektórzy lekarze nawet by taki zostawili. Po prostu po transferach wolą by było więcej, mój lekarz chciał 30/40
Progesteron jest też wydzielany skokowo więc teraz możesz mieć np. 20. Nie ma co się denerwowac.
Lekarz dzwonił mówił że jest dobrej wysokości ten progesteron. Ja po 4 nieudanych transferach i jednym poronieniu po inseminacji to już badam się aż za bardzo ale i tak nie mam oczekiwań że coś zatrybi i będą dwie kreski.
 
Lekarz dzwonił mówił że jest dobrej wysokości ten progesteron. Ja po 4 nieudanych transferach i jednym poronieniu po inseminacji to już badam się aż za bardzo ale i tak nie mam oczekiwań że coś zatrybi i będą dwie kreski.
Po tylu nieudanych transferach bierzesz jakieś dodatkowe leki?
 
Lekarz dzwonił mówił że jest dobrej wysokości ten progesteron. Ja po 4 nieudanych transferach i jednym poronieniu po inseminacji to już badam się aż za bardzo ale i tak nie mam oczekiwań że coś zatrybi i będą dwie kreski.
Oj jak ja to znam. Po 4 transferze straciłam w ogóle nadzieję a 5 dał mi wymarzoną ciążę i córeczkę. To chyba jest tak, że często szczęście przychodzi kiedy się tego nie spodziewamy a jak na coś bardzo czekamy to często tego nie dostajemy
 
reklama
Oj jak ja to znam. Po 4 transferze straciłam w ogóle nadzieję a 5 dał mi wymarzoną ciążę i córeczkę. To chyba jest tak, że często szczęście przychodzi kiedy się tego nie spodziewamy a jak na coś bardzo czekamy to często tego nie dostajemy
Została mi jeszcze oprócz aktualnej jedna próba z rządowego programu na własnych komórkach. Później tylko dawstwo ale tutaj nie mogę się przekonać. To jednak genetycznie nie będzie moje dziecko...
 
reklama
Do góry