reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania 2019!

reklama
Hej dziewczyny. Ja przy niedzieli z kiepskimi wiadomościami. Dzisiaj rano były przytulanki z mężem. I od rana zaczęłam lekko krwawić. Pojawił się śluz w dużych ilościach lekko brunatny. Myślałam że to może nadżerka, że coś się podrażniło i stąd to więc się zbytnio nie przejęłam. Tym bardziej!!! Że rano skoczyła mi temperatura prawie do 37 stopni. Ale z biegiem dnia, zaczął mnie pobolewac brzuch, miednica, i teraz już krew na wkladce, i w ogóle chyba rozkręca się okres. Jestem załamana :( dwa pęcherzyki :( piękna owulacja. I nic :( znowu nic. Z jednej strony dobrze że cykl nie wydłużył się jakoś mocno, ale jestem tydzień po owulacji. Czyli ta faza lutealna jest skrócona..... Ehhhh.... Brak mi sił :( Screenshot_20191117-074214.png
 
Hej dziewczyny. Ja przy niedzieli z kiepskimi wiadomościami. Dzisiaj rano były przytulanki z mężem. I od rana zaczęłam lekko krwawić. Pojawił się śluz w dużych ilościach lekko brunatny. Myślałam że to może nadżerka, że coś się podrażniło i stąd to więc się zbytnio nie przejęłam. Tym bardziej!!! Że rano skoczyła mi temperatura prawie do 37 stopni. Ale z biegiem dnia, zaczął mnie pobolewac brzuch, miednica, i teraz już krew na wkladce, i w ogóle chyba rozkręca się okres. Jestem załamana :( dwa pęcherzyki :( piękna owulacja. I nic :( znowu nic. Z jednej strony dobrze że cykl nie wydłużył się jakoś mocno, ale jestem tydzień po owulacji. Czyli ta faza lutealna jest skrócona..... Ehhhh.... Brak mi sił :( Zobacz załącznik 1046609
a miałaś leki po owu? Bo mi dawała właśnie na wydłużenie 2 fazy. Bo miałam super różnie.
 
reklama
a miałaś leki po owu? Bo mi dawała właśnie na wydłużenie 2 fazy. Bo miałam super różnie.
Nie. Chciałam brać dupka ale i profesor i lekarka mi odradzili żeby właśnie cyklu nie wydłużyć za bardzo. Bo i tak już 31 dni. Ale kto to wiedział.... Przecież teraz powinno być zagnieżdżenie a nie okres :( ja zwariuje :(
 
Do góry