reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania 2019!

reklama
Jakiś czas temu poszłam na wizyte do mojej Pani doktor i mówię jej, że tak bardzo chce mieć dziecko, że mam wszystkie objawy ciąży tylko nie dwie kreski na teście
Głową robi swoje, ale nie da się od tak przestać i tym myśleć, przestać kontrolować wszystko
 
No co... Masakra. Podejrzewałam że będzie kiepsko ale nie aż tak :( z dwóch pięknych pęcherzyków 19 i 21 nie było owulacji. Jeden, prawdopodobnie ten większy nie pękł i urósł do 30 mm. Drugiego lekarka długo szukała ale nie mogła go namierzyć. Bo najprawdopodobniej jest mniejszy i się schował. Jest jakas plamka która możnaby podejrzewać o ten drugi pęknięty pęcherzyk, ale mówi, że skoro testy były negatywne, temp. 36,5 to nie ma takiej możliwości. Tym bardziej że nie ma płynu w zatoce Daglasa. Powiedziała jeszcze coś czego ja zupełnie nie rozumiem, że ten drugi pęcherzyk to mógł byc przetrwaly czynnościowy z zeszłego cyklu. Czy jakoś tak... Już nie rozumiałam na koniec bo miałam wrażenie że mówi do mnie zza ściany. Musiałam powstrzymywać się żeby nie płakać. W czwartek wyszłam tak uradowana z gabinetu że mąż aż mówił że promieniałam, a dzisiaj blada i rozpłakana. Mam dość, nie wiem czy mam siłę dalej to znosić :(
Przeszłam to tydzien temu ,też mi urosl do 33mm ale za to nie jeden A 3 ! .
Dr zleciala powtórzyć badania hormonalne, dziś byłam na wizycie i po usg im po pecherzykach mimo że popekaly, rozlaly się to.juz nie ma sladu. Głowa do góry. Trzeba powalczyć.
 
Przeszłam to tydzien temu ,też mi urosl do 33mm ale za to nie jeden A 3 ! .
Dr zleciala powtórzyć badania hormonalne, dziś byłam na wizycie i po usg im po pecherzykach mimo że popekaly, rozlaly się to.juz nie ma sladu. Głowa do góry. Trzeba powalczyć.
Ale one Ci pękły same takie duże? I jak badania hormonalne? I co mówi ci lekarka na to wszystko?
 
reklama
Do góry