reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania 2019!

Popłakałam się dziś rano bo nie mogłam znaleźć skarpetki, w dodatku skrzyczałam męża, że jak on wywiesza pranie to zawsze giną moje skarpetki i jestem już spóźniona do pracy... Zdecydowanie jutro będzie @. Jadę do pracy i dalej chce mi się płakać, mam jakieś uderzenia gorąca. Masakra :(
Aj te hormony strasznie żądza naszym organizmem, nastrojami. Póki nie ma @ jest nadzieja tak piszą dziewczyny i tego się trzymajmy. Wiem to trudne ale głowa do góry.
 
reklama
.
Myślę że nie, miałam wielokrotnie robione USG w czasie ciąży z powodu kołki nerkowej oraz celem podglądania malucha ale dla swojego spokoju spytaj lekarza.
Dziękuję za odpowiedź:* No ja to myślę że kolejny cykl na straty, także raczej w ciąży nie jestem, ale zawsze istnieje takie ryzyko, chociaż tłumaczę sobie, że przecież nawet jakbym zaszła to przecież usg w ciąży robi się kilkakrotnie i to właśnie brzucha, może nie żołądka wątroby itp, ale jednak to brzuch [emoji1787]
 
Czyli kupiłam jakieś dziadostwo ? A myślałam że w aptece będą lepsze... Ehhhh.... No nic. Mąż już ma dość. Zresztą ja też. Mam maraton życiowy i w sumie poszłabym w końcu spać jak człowiek, a tu trzeba dzień w dzień :D a my tak dzień w dzień od niedzieli bo wstępnie owu miała być w środę przecież
Aj no wiem że taki seks obowiązkowy to trudne ale ta jak napisałaś to życiowy maraton o nowe życie i warto.
 
Aj te hormony strasznie żądza naszym organizmem, nastrojami. Póki nie ma @ jest nadzieja tak piszą dziewczyny i tego się trzymajmy. Wiem to trudne ale głowa do góry.
Dziękuję, naprawdę potrzebowałam teraz takich słów... Nie wiem co się ze mną dzieje w tym miesiącu. Wszystko na opak, od niedzieli ciągle pobolewają jajniki, wczoraj nudności, dziś ten jakiś tan depresyjny i płaczliwość i nerwowość. Zaczekam cierpliwie do jutra, choć wydaje mi się, że to znów hormony :( Bardzo chciałabym nie mieć żadnych objawów w fazie lutealnej, bo bym nie myślała wtedy o ciąży, a jak hormony powodują takie objawy co miesiąc tak naprawdę, to trudno jest się nie zastanawiać nad tym i znów nie nastawiać :(
 
Dziękuję, naprawdę potrzebowałam teraz takich słów... Nie wiem co się ze mną dzieje w tym miesiącu. Wszystko na opak, od niedzieli ciągle pobolewają jajniki, wczoraj nudności, dziś ten jakiś tan depresyjny i płaczliwość i nerwowość. Zaczekam cierpliwie do jutra, choć wydaje mi się, że to znów hormony :( Bardzo chciałabym nie mieć żadnych objawów w fazie lutealnej, bo bym nie myślała wtedy o ciąży, a jak hormony powodują takie objawy co miesiąc tak naprawdę, to trudno jest się nie zastanawiać nad tym i znów nie nastawiać :(
Wiem co czujesz. Mnie w zeszłym cyklu pierwszy raz w życiu bolała pierś. Ale to tak mnie bolała że jak chodziłam i ocierała się o stanik to było nie do zniesienia. Myślałam już że to to.... I nic. Okres przyszedł jak w zegarku podczas brania dupka :(
 
Wiem co czujesz. Mnie w zeszłym cyklu pierwszy raz w życiu bolała pierś. Ale to tak mnie bolała że jak chodziłam i ocierała się o stanik to było nie do zniesienia. Myślałam już że to to.... I nic. Okres przyszedł jak w zegarku podczas brania dupka :(
Ja tak mam co miesiąc, że naprawdę źle się czuję tak około tydzień po owulacji. Nie wierzę, że to normalne. Bardzo przeszkadza to w tym, żeby na dłuższą metę mieć zdrowe podejście. Jest taka sinusoida. Dopóki nie zaczną się znów te objawy, to w ogóle nie myślę o ciąży. Potem są już jakiś czas, więc zaczynam dopuszczać do siebie tę myśl, a potem znów rozczarowanie i @ i na nowo to samo.

Już mam dość. Jest mi zimno, mam dreszcze, w pracy mówią, że jestem blada jak ściana... Niech ta @ już przyjdzie jak ma przyjść :(
 
Ostatnia edycja:
U mnie też te badania hormonów mają ceny kosmiczne, a denerwuje mnie jeszcze to że mam pakiet medyczny z pracy obejmujący te badania ale nie mogę ich zrobić z pakietu jak nie mam skierowania od ich lekarza no a nie pójdę po skierowanie do lekarza który przyjmuje w pracy bo natychmiast by się rozniosło że staram się o dziecko a no jak spóźnia się okres i chciałabym zrobić badanie no to nie będę czekała kilku dni by się do swojego giną dostać no bo rozumiecie mnie doskonale ciekawość trudno poskromić.
Mnie od środy jakoś dziwnie tak z boku piersi bolą, dziś musiałam podbiec kawałeczek oj bolało, boje się że to coś z węzłami chłonnymi, no nic poczekam kilka dni i najwyżej lekarz mnie czeka.
Miłego dnia dziewczyny, słońca na dworze i w sercach!
Mi jeszcze żaden lekarz nie wystawił recepty na badanie hormonów płciowych :/ Nawet na betę, niby nic nie jest refundowane.
A jak czytałam to normalnie dziewczyny robią 3xw miesiącu badania i tracą miliony bo to przez kilka miesięcy się sprawdza.

Hej dziewczyny. A mi lekarka kazała robić dalej te testy ale od dzisiaj i zrobiłam rano i taki negatyw negatyw. W ogóle nie widać drugiej kreski. Śluz jest jak należy, temp 36,19, taka jak wczoraj, gdzie po okresie miałam 35,6 średnio. Miałam kilka dni przerwy w mierzeniu temperatury bo byłam na urlopie z mężem i zapomniałam termometru :) ... Kiedy teraz zrobić test. Wieczorem czy zaraz po pracy ok. 15:00?
Testy owu z pierwszego moczu wychodzą zakłamane. LH bada się między 10 a 22. Ja robiłam w terminie owu 2 razy dziennie, ok.12 i ok.21.
Po pracy też możesz zrobić :)

To ewidentnie jakieś zmiany hormonalne, u mnie pewnie też. Ciekawe co lekarz by na to powiedział...

Ja nadal nie czuję @ ale już mniej wierzę w to, że się udało. Niby test 2 dni przed @ mógł wyjść fałszywie negatywnie jak dopiero kilka dni wcześniej była implantacja, ale jakoś tak... Odnosze wrażenie, że to byłoby zbyt piękne żeby było prawdziwe. Czekam do jutra na termin @, ale nie nastawiam się, że ona nie przyjdzie niestety.
U mnie najmniejszego ukłucia na @, cyc bez zmian - śpię na brzuchu, wczorajsze "wywoływanie" nic nie dało a od rana aplikacje przypominają o spóźniającej się @.
Świetnie :/ Nic nie można zaplanować.
 
Mi jeszcze żaden lekarz nie wystawił recepty na badanie hormonów płciowych :/ Nawet na betę, niby nic nie jest refundowane.
A jak czytałam to normalnie dziewczyny robią 3xw miesiącu badania i tracą miliony bo to przez kilka miesięcy się sprawdza.


Testy owu z pierwszego moczu wychodzą zakłamane. LH bada się między 10 a 22. Ja robiłam w terminie owu 2 razy dziennie, ok.12 i ok.21.
Po pracy też możesz zrobić :)


U mnie najmniejszego ukłucia na @, cyc bez zmian - śpię na brzuchu, wczorajsze "wywoływanie" nic nie dało a od rana aplikacje przypominają o spóźniającej się @.
Świetnie :/ Nic nie można zaplanować.
Dobrze, że mamy siebie tutaj nawzajem, że nie musimy przechodzić przez coś takiego same. A propo mojego nastroju dzisiejszego i braku objawów @ mimo wczorajszego negatywnego testu - siedzę w pracy i nagle skoczyło mi libido CIEKAWE CO JESZCZE SIĘ WYDARZY haha Ten mój organizm to dom wariatów XD
 
reklama
Czyli kupiłam jakieś dziadostwo ? A myślałam że w aptece będą lepsze... Ehhhh.... No nic. Mąż już ma dość. Zresztą ja też. Mam maraton życiowy i w sumie poszłabym w końcu spać jak człowiek, a tu trzeba dzień w dzień :D a my tak dzień w dzień od niedzieli bo wstępnie owu miała być w środę przecież
Lepiej co drugi dzień bo plemniory wykańczacie i nie mają kiedy się zregenerować :)
 
Do góry