Starania 2019!

[flor87]

Podjęłam męską decyzję. Oprócz wyznaczenia owulacji przez metodę termiczną, trzy dni po niej rzucam termometr i zapominam, który to dzień cyklu. Rzucilabym to szybciej, ale nie wyznaczając owulacji, nie wiedzialabym kiedy będzie @.

Skupie się na ginekologu i badaniach, reszta moze kiedyś do mnie przyjdzie.

Moim marzeniem była ciaza z terminem na styczeń, może w 2019 roku się uda[emoji4].

hehe zostaw termometr psu jak ja i masz metode termiczna na miesiac z głowy ))))
oj mi się marzył maj... ale juz mi przeleciał <lol>

 

[flor87]

A ty wiesz że sny powinno się interpretować na odwrót to może u ciebie będzie sukces i małpisko nie przyjdzie :*

zdziwiłabym się że w końcu i dostała zawału po ujrzeniu II

 

[Asik1234]

Hej dziewczyny, robiąc badania w maju przed zabiegiem histeroskopii wyniki miałam dobre, od tego czasu nadal się nie udało...co myślicie ,może sama mam prosić o jakieś dodatkowe badania lekarza bo wydaje mi się że skoro Po Histero nie zaskoczyło przy tym biorąc akard i folik.. To jednak coś musi być na rzeczy.. Stosuje sie do każdego ❤Po nogi w górze itd no Jak każda pewnie z was oczywiście nie myślę o tym podczas bo to wiem że tylko szkodzi wiec żebyśmy się zrozumiały i tak właśnie siedzę w pracy i myślę jak podejść do wizyty u lekarza itd..

 

[flor87]

Hej dziewczyny, robiąc badania w maju przed zabiegiem histeroskopii wyniki miałam dobre, od tego czasu nadal się nie udało...co myślicie ,może sama mam prosić o jakieś dodatkowe badania lekarza bo wydaje mi się że skoro Po Histero nie zaskoczyło przy tym biorąc akard i folik.. To jednak coś musi być na rzeczy.. Stosuje sie do każdego ❤Po nogi w górze itd no Jak każda pewnie z was oczywiście nie myślę o tym podczas bo to wiem że tylko szkodzi wiec żebyśmy się zrozumiały i tak właśnie siedzę w pracy i myślę jak podejść do wizyty u lekarza itd..

ja bym się zapytała co masz zrobić .. a jak nie to nawet zrobila sama na wlasna reke czy sie cos nie pozmieniało.

 

[Jivka]

Podjęłam męską decyzję. Oprócz wyznaczenia owulacji przez metodę termiczną, trzy dni po niej rzucam termometr i zapominam, który to dzień cyklu. Rzucilabym to szybciej, ale nie wyznaczając owulacji, nie wiedzialabym kiedy będzie @.

Skupie się na ginekologu i badaniach, reszta moze kiedyś do mnie przyjdzie.

Moim marzeniem była ciaza z terminem na styczeń, może w 2019 roku się uda[emoji4].

Ja chciałam na wiosnę i miałam marzec [emoji3525] Teraz najmniej bym chciała na październik (26 ma urodziny córka, a 25 rocznica poronienia synka) i pewnie się okaże że wtedy zajdę w ciążę [emoji14]

 

[Asik1234]

ja bym się zapytała co masz zrobić .. a jak nie to nawet zrobila sama na wlasna reke czy sie cos nie pozmieniało.

Też tak myślałam tylko obawiam się reakcji bo on raczej uważa ze badania z przed pół roku sa ważne i nie ma potrzeby powtarzać wiec raczej będę musiała JE powtórzyć sama tylko muszę wziasc moje wyniki bo szczerze to ich na oczy nie widziałam bo Sam mi odebrał wyniki bo miałam robione w jego szpitalu i dzięki temu mię musiałam jeździć do poznania tyle razy. Ale wyników nie widziałam tylko sama spytałam o wyniki to tylko opowiedział ze dobre i tylko się starać teraz...wiec luz Sama nie wiem albo czegoś nie dopatrzył albo zignorował mnie.. Po nowym roku pójdę do niego bo minęło dość sporo czasu a lata też lecą..dzięki

 

[Mama1990]

O matko ile nas tutaj!
U mnie tempka dalej ładnie wysoko dzisiaj 5 dpo i 44 dc cisnę na rekord w tym miesiącu
Jeszcze tyyydzień czekania. Najgorzej z Sylwestrem jak to rozwiązać? Pić nie pić?
Wolałabym nie pić ale co ja powiem tym ludziom wszystkim, nie chce gadać że staramy się o dziecko ale chyba tak jednak zrobię, w końcu to nasi przyjaciele co mi szkodzi. Nie będzie domysłów. A lampka wina nie zaszkodzi chyba nie?

 

[Jivka]

O matko ile nas tutaj!
U mnie tempka dalej ładnie wysoko dzisiaj 5 dpo i 44 dc cisnę na rekord w tym miesiącu [emoji14]
Jeszcze tyyydzień czekania. Najgorzej z Sylwestrem jak to rozwiązać? Pić nie pić?
Wolałabym nie pić ale co ja powiem tym ludziom wszystkim, nie chce gadać że staramy się o dziecko ale chyba tak jednak zrobię, w końcu to nasi przyjaciele co mi szkodzi. Nie będzie domysłów. A lampka wina nie zaszkodzi chyba nie?

Myślę że lampka wina nie zaszkodzi... Ale to Twoja decyzja. Ja mam zasadę że od owulacji nie piję [emoji14] W drugiej ciąży właśnie po owu przyszli do nas znajomi na finały mistrzostw w piłce nożnej i ja piłam leszka 0% i im prosto z mostu powiedziałam że staramy się i nie chcę pić a potem się okazało że miałam nosa i byłam w ciąży.
Teraz w okolicach owu wypada 70tka teściowej i pewnie będę mówić że prowadzę [emoji4]

 

[gosc19]

Myślę że lampka wina nie zaszkodzi... Ale to Twoja decyzja. Ja mam zasadę że od owulacji nie piję [emoji14] W drugiej ciąży właśnie po owu przyszli do nas znajomi na finały mistrzostw w piłce nożnej i ja piłam leszka 0% i im prosto z mostu powiedziałam że staramy się i nie chcę pić a potem się okazało że miałam nosa i byłam w ciąży.
Teraz w okolicach owu wypada 70tka teściowej i pewnie będę mówić że prowadzę [emoji4]

ja jestem nie pijąca
z mężem czasami sobie tylko pozwole

 

[Mama1990]

Myślę że lampka wina nie zaszkodzi... Ale to Twoja decyzja. Ja mam zasadę że od owulacji nie piję [emoji14] W drugiej ciąży właśnie po owu przyszli do nas znajomi na finały mistrzostw w piłce nożnej i ja piłam leszka 0% i im prosto z mostu powiedziałam że staramy się i nie chcę pić a potem się okazało że miałam nosa i byłam w ciąży.
Teraz w okolicach owu wypada 70tka teściowej i pewnie będę mówić że prowadzę [emoji4]

Kurde no ja bym wolała własnie nic, bo ostatnio po owu byłam na imprezie i nic nie wyszło i sobie ubzdurałam że może przez ten alkohol ?
Chyba też powiem że sie staramy i już.