Starania 2019!

[Wiatraki]

Właśnie tak myślę, jak już dopuściłam logikę do głowy. Aż mnie cycki bolą ze złości na siebie. Stara a głupia, ech. Test zrobię w sobotę, wiesz jak to jest, wolę odczekać :*

@KiedyPytam myślałam co Ci odpisać i po prostu nie wiem wydaje mi się, że oznacza to bardzo niski poziom LH w moczu. Wniosków nie potrafię wyciągnąć. Myślę, że masz problem z tym LH, dobrze, że robisz monitoring i zobaczysz co się podziało.

tak, wiem. Też zrobiłam za wcześnie, czułość najsłabsza i nic nie wyszło a za chwilę były II kreski. Trzymam, trzymam kciuki :*

 

[KiedyPytam]

A jakie masz ?

Domowe laboratorium te co ich jest 5+2 w rossmanie

 

[Paraply]

Jak tam u Ciebie. Który dzień cyklu?

7 dc więc niedługo znów będzie walka z wiatrakami...
I wiecie co? Boję się kolejnej ciąży biochemicznej lub poronienia
Tak bardzo boję się przez to kolejny raz przechodzić a dziś jeszcze natrafilam na artykuł, gdzie kobieta opisuje swoje przeżycia z tym związane.

 

[KiedyPytam]

Wiecie co..... Jestem zmordowana dzisiejszym dniem. Pół dnia czytania w necie czy pić ten inofolic czy nie. Potem pół dnia myślenia o tych testach co nagle mi tak wyszly. Jestem zajechana. Już mówiłam do jednej z Was dzisiaj...... Myślałam że starania o dziecko to będzie miłość, radość, szaleństwo, wspaniały sex itp. A jest co? Walka o przetrwanie. Dla mnie te całe starania to jedna wielka męka. Powoli zaczynam myśleć że mi się odechciewa ...... Nie to że sie za szybko poddaje. Tylko to, że wszystko co w życiu osiągam to idę po to jak na Golgotę. Myślałam że to będzie wspaniały czas i wspaniałe chwile ..... A wyszło jak zawsze to takie moje podsumowanie dnia mam dość.

 

[Love_sun]

Czemu Kochana? Stało się coś? Czy po prostu kolejna @ i kolejne rozczarowanie? Tule mocno.



Niski progesteron w III razie cyklu oznacza brak owulacji. Z tymi pęcherzykami nie mam pojęcia, mam nadzieję, że jakiś lekarz w końcu dojdzie do tego co to takiego. Mnie w ogóle raz endokrynolog próbował przypisać PCOS, tak nagle z głupia frant. Oczywiście żadnego PCOS nie mam, jakieś wymysły to jego były, tylko mnie zdenerwował i zmieniłam lekarza.

@Dwa+Trzy jeżeli mi się teraz udało, to najlepszym sposobem u mnie jest doszukiwanie się u siebie objawów nadchodzącej @

Kochana, nie, po prostu chyba na jakis czas zrezygnuje ze staran..zloze to podanie do pracy. Jak mnie przyjmia, to odloze starania..a jesli nie.to bede starac sie dalej ;-)

 

[Wiatraki]

Wiecie co..... Jestem zmordowana dzisiejszym dniem. Pół dnia czytania w necie czy pić ten inofolic czy nie. Potem pół dnia myślenia o tych testach co nagle mi tak wyszly. Jestem zajechana. Już mówiłam do jednej z Was dzisiaj...... Myślałam że starania o dziecko to będzie miłość, radość, szaleństwo, wspaniały sex itp. A jest co? Walka o przetrwanie. Dla mnie te całe starania to jedna wielka męka. Powoli zaczynam myśleć że mi się odechciewa ...... Nie to że sie za szybko poddaje. Tylko to, że wszystko co w życiu osiągam to idę po to jak na Golgotę. Myślałam że to będzie wspaniały czas i wspaniałe chwile ..... A wyszło jak zawsze to takie moje podsumowanie dnia mam dość.

Juz pisałam, to nie jest normalne. Bardzo kibicuje i życzę Ci, abyś w końcu trafiła na lekarza, który Ci pomoże. Nienormalne, że musisz czytać internet... Konkretny lekarz, tego Ci potrzeba.

 

[Wiatraki]

Kochana, nie, po prostu chyba na jakis czas zrezygnuje ze staran..zloze to podanie do pracy. Jak mnie przyjmia, to odloze starania..a jesli nie.to bede starac sie dalej ;-)

niech będzie, jak chcesz. Wszystkiego dobrego dla Ciebie

 

[Vici32]

Właśnie tak myślę, jak już dopuściłam logikę do głowy. Aż mnie cycki bolą ze złości na siebie. Stara a głupia, ech. Test zrobię w sobotę, wiesz jak to jest, wolę odczekać :*

@KiedyPytam myślałam co Ci odpisać i po prostu nie wiem wydaje mi się, że oznacza to bardzo niski poziom LH w moczu. Wniosków nie potrafię wyciągnąć. Myślę, że masz problem z tym LH, dobrze, że robisz monitoring i zobaczysz co się podziało.

Spokojnie Kochana jeśli jest ciąża to na pewno nie musi to oznaczać czegoś złego. Może być tylko niedobór progesteronu. Dalej zaciskam kciuki

 

[Monikaak1]

A ja myślę sobie trochę wagę zredukować i powiedzcie mi bo odchudzać teraz to się nie ma co ... tzn nie drastycznie.. Ale jak będę jeść warzywka jakiś nabiał itd to chyba można tak no nie??

Ja właśnie z powodu starań poszłam do dietetyka, we wcześniejszych ciążach borykałam się z anemią i moje maluchy tez ( dwóch chlopcow)
Przede wszystkim regularne posiłki i nie podjadać. Trzeba jeść zdrowo, z głową 5 posiłków z odstępami ok3h. Ja mam bardzo dużo jedzenia ( czasem nie mogę dojeść dosłownie) a waga spada w dół i sama nie wiem jakim cudem skoro tak dużo jem.

 

[AsiaIN]

Ja właśnie z tym mam problem. Bo nie jem dużo, i jem nieregularnie... nawet jak w pracy byłam 12h to mogę nie jeść.. i stąd problem, nie mogę się zmusić. Tak z 8kg może bym chciała zgubić lub nawet 10. Mam takie wahania. Wiem ze co 3 h powinno sie jesc ale jak tu sie zmusic heh