reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starania 2019!

Ja już chyba zwątpiłam. Piersi już tak bardzo nie bolą, brodawki się zmniejszyły. Akurat wczoraj przestałam brać progesteron (biorę go tylko 18-27 dc). Możliwe, że to on wprowadził mnie w błąd i wywołał objawy „ciążowe”. Nie wiem tylko skąd to plamienie na tydzień przed okresem, ale to pewnie mogło być po prostu przypadkowe.
Kochana zrob bete..ja zrobiłam 5 dni przed miesiaczka i juz wiedzialam:*
 
reklama
Kochana zrob bete..ja zrobiłam 5 dni przed miesiaczka i juz wiedzialam:*
Poczekam jeszcze czy @ przyjdzie w czwartek/piątek. Nie ma co kasy wydawać i się denerwować. Ale tak coś czuję, że chyba jednak nic z tego. Temp. co prawda dalej podwyższona. Sama nie wiem. Niby nie musi być żadnych objawów. Mojej koleżance zaczęły się dopiero w 6 tygodniu ciąży. Ale jakoś jak mnie coś bolało to miałam wrażenie, że coś się dzieje, a dziś niewiele się dzieje hehe :D
 
Ja już chyba zwątpiłam. Piersi już tak bardzo nie bolą, brodawki się zmniejszyły. Akurat wczoraj przestałam brać progesteron (biorę go tylko 18-27 dc). Możliwe, że to on wprowadził mnie w błąd i wywołał objawy „ciążowe”. Nie wiem tylko skąd to plamienie na tydzień przed okresem, ale to pewnie mogło być po prostu przypadkowe.
Ja zawsze powtarzam że póki @ nie ma jest nadzieja.
 
Poczekam jeszcze czy @ przyjdzie w czwartek/piątek. Nie ma co kasy wydawać i się denerwować. Ale tak coś czuję, że chyba jednak nic z tego. Temp. co prawda dalej podwyższona. Sama nie wiem. Niby nie musi być żadnych objawów. Mojej koleżance zaczęły się dopiero w 6 tygodniu ciąży. Ale jakoś jak mnie coś bolało to miałam wrażenie, że coś się dzieje, a dziś niewiele się dzieje hehe :D
Ja w 3 tyg mialam dreszcze na przemian ze zlewnymi potami...no to czekamy z Tobą:D przyjdzie czy nie przyjdzie:D
 
Ja dzisiaj mam 9dpo i strasznie się czuje. Mdli mnie spać się chce nie mam bo wtedy. Gorączki nie mam. Pewnie będę chora.
Moze to pogoda. Ja ostatnio się ciągle czułam jak zbity pies. Zmęczona, niewyspana, znerwicowana. Nie chciał mi się sprzątać, jeść, najchętniej bym non stop lezala na kanapie. Ale czułam że to takie ogólne zmęczenie.
 
Witajcie dziewczyny. Któraś z Was pytała ile czasu się staramy, a wi3c staramy się od 3 miesięcy, wiem że to krótko, więc może dlatego nie mam takiej presji, bo wiem że są dziewczyny które starają się latami.
Dziś czwarty dzień @ się spóźnia, chociaż rano obudziła mnie pewność że właśnie przyszła biegiem pobiegłem do ubikacji, A tu nic, z jednej strony jest jeszcze nadzieja. Wczorajszy test wyszedł negatywnie, no ale też test był z popołudniowego moczu, więcma to jakieś znaczenie. Wszystkie objawy na @ też mam. Powiem wam że nigdy misię tak okres nie spóźniał, zawsze był punktualnie, jak dzień czasu się spóźnił to Max, czasami to wręcz wcześniej się zaczynał. W nocy pobolewało mnie na dole brzucha, jak przekręciłam się na lewy bok, to bolało w lewym jajniku.
 
Witajcie dziewczyny. Któraś z Was pytała ile czasu się staramy, a wi3c staramy się od 3 miesięcy, wiem że to krótko, więc może dlatego nie mam takiej presji, bo wiem że są dziewczyny które starają się latami.
Dziś czwarty dzień @ się spóźnia, chociaż rano obudziła mnie pewność że właśnie przyszła biegiem pobiegłem do ubikacji, A tu nic, z jednej strony jest jeszcze nadzieja. Wczorajszy test wyszedł negatywnie, no ale też test był z popołudniowego moczu, więcma to jakieś znaczenie. Wszystkie objawy na @ też mam. Powiem wam że nigdy misię tak okres nie spóźniał, zawsze był punktualnie, jak dzień czasu się spóźnił to Max, czasami to wręcz wcześniej się zaczynał. W nocy pobolewało mnie na dole brzucha, jak przekręciłam się na lewy bok, to bolało w lewym jajniku.
Ja też tak miałam. Kiedyś miałam w złym stanie hormony i okres spóźnial się max 4 dni A teraz mam wszystko w normie i okres się spóźnia 8-10 dni także nie ma reguły. Po prostu może ci się cykl rozlegulowac. Nasz organizm to jest jedna wielka niewiadoma.
 
reklama
Witajcie dziewczyny. Któraś z Was pytała ile czasu się staramy, a wi3c staramy się od 3 miesięcy, wiem że to krótko, więc może dlatego nie mam takiej presji, bo wiem że są dziewczyny które starają się latami.
Dziś czwarty dzień @ się spóźnia, chociaż rano obudziła mnie pewność że właśnie przyszła biegiem pobiegłem do ubikacji, A tu nic, z jednej strony jest jeszcze nadzieja. Wczorajszy test wyszedł negatywnie, no ale też test był z popołudniowego moczu, więcma to jakieś znaczenie. Wszystkie objawy na @ też mam. Powiem wam że nigdy misię tak okres nie spóźniał, zawsze był punktualnie, jak dzień czasu się spóźnił to Max, czasami to wręcz wcześniej się zaczynał. W nocy pobolewało mnie na dole brzucha, jak przekręciłam się na lewy bok, to bolało w lewym jajniku.

A nie zrobiłaś rano testu?
 
Do góry