Witajcie dziewczyny. Któraś z Was pytała ile czasu się staramy, a wi3c staramy się od 3 miesięcy, wiem że to krótko, więc może dlatego nie mam takiej presji, bo wiem że są dziewczyny które starają się latami.
Dziś czwarty dzień @ się spóźnia, chociaż rano obudziła mnie pewność że właśnie przyszła biegiem pobiegłem do ubikacji, A tu nic, z jednej strony jest jeszcze nadzieja. Wczorajszy test wyszedł negatywnie, no ale też test był z popołudniowego moczu, więcma to jakieś znaczenie. Wszystkie objawy na @ też mam. Powiem wam że nigdy misię tak okres nie spóźniał, zawsze był punktualnie, jak dzień czasu się spóźnił to Max, czasami to wręcz wcześniej się zaczynał. W nocy pobolewało mnie na dole brzucha, jak przekręciłam się na lewy bok, to bolało w lewym jajniku.