Oj można badać nasienie pod kątem wielu czynników... Mój mąż przeszedł szereg badań, których nazw nawet nie jestem w stanie z pamięci podaćWidzę, że poruszony temat facetówdziewczyny jakie badania zleca się facetowi? Tylko badanie nasienia?

Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Oj można badać nasienie pod kątem wielu czynników... Mój mąż przeszedł szereg badań, których nazw nawet nie jestem w stanie z pamięci podaćWidzę, że poruszony temat facetówdziewczyny jakie badania zleca się facetowi? Tylko badanie nasienia?
Znajdź sobie z mężem coś wspólnego do spędzania czasu, wspólny relaks, wyrzucenie z siebie nadmiaru emocji. To pomaga !!Z tymi lekarzami tak bywa, poprzednim razem jak też miałam wszystkie objawy ciąży i plamienia (okazało się że to jednak miesiączka) P. Dr powiedziała mi że prawdopodobnie uroilam sobie ciąże... Okropne uczucie usłyszeć coś takiegonie dostałam żadnego skierowania na badania tylko słowa żeby się nie martwić i o tym nie myśleć a wkoncu się uda. Dzisiaj byłam u lekarza po skierowanie na badania więc dopiero sprawdzę czy wszystko jest w normie.. Ale chyba też nici że starań ciężki okres mamy ostatnimi dniami. Widzę po sobie ze jestem strasznie drazliwa, wkurzam się a od tego cienka linia do płaczu już nie wiem co mi jest
![]()
Oj można badać nasienie pod kątem wielu czynników... Mój mąż przeszedł szereg badań, których nazw nawet nie jestem w stanie z pamięci podać [emoji33]
U nas zaczęliśmy zwykle badanie nasienia domowym testem. Wyszedł negatywny, zapisałam to do kliniki. Zrobili zwykle badanie z podstawowych parametrów, wyszły kiepsko... dostał leki i witaminy, trochę w diecie zmieniliśmy i bardzo się poprawiło. Aż lekarze w szoku byli. W międzyczasie jeszcze jakieś badania zlecal na podstawie pobrania nasienia i oczywiście postawy z krwi i hormony.My staramy się od maja, teoretycznie niby teraz ze mną wszystko w porządku ale chciałabym żeby mąż się przepadal pod tym kątem.
Domowy test nasienia? Muszę o tym poczytać tym myślę, że go przekonam jakoś...[emoji849]U nas zaczęliśmy zwykle badanie nasienia domowym testem. Wyszedł negatywny, zapisałam to do kliniki. Zrobili zwykle badanie z podstawowych parametrów, wyszły kiepsko... dostał leki i witaminy, trochę w diecie zmieniliśmy i bardzo się poprawiło. Aż lekarze w szoku byli. W międzyczasie jeszcze jakieś badania zlecal na podstawie pobrania nasienia i oczywiście postawy z krwi i hormony.
On bada tylko podstawe- chyba tylko ilość plemników... nie pamiętam... Ale od tego należy zacząć. Poczytaj sobie artykuły na temat żywienia na poprawę płodności, można na prawdę poprawić dużo tylko karmiąc odpowiednio naszych PanówDomowy test nasienia? Muszę o tym poczytać tym myślę, że go przekonam jakoś...[emoji849]
Tak tak już wyczytałam na ten temat, jutro pewnie zamówię [emoji14] odkąd zaczęliśmy się starać tak ja cały czas mogłabym chodzić do lekarzy. Teraz czekam na @, grudzień sobie odpuszczam ale chyba muszę znaleźć dobrego endokrynologa żeby zmniejszyć tsh i prolaktynę wyniki mieszczące się w normie ale dla starających się za wysokie...On bada tylko podstawe- chyba tylko ilość plemników... nie pamiętam... Ale od tego należy zacząć. Poczytaj sobie artykuły na temat żywienia na poprawę płodności, można na prawdę poprawić dużo tylko karmiąc odpowiednio naszych Panów![]()
Właśnie problem jest w tym że wszystko mnie irytuje. Probuje jakoś się uspokoić ale nie wiem co jest grane chyba nawet jego zachowanie doprowadza mnie do szału a za 5 min proszę żeby mnie przytulilZnajdź sobie z mężem coś wspólnego do spędzania czasu, wspólny relaks, wyrzucenie z siebie nadmiaru emocji. To pomaga !!![]()
Ja jak teraz się nie uda- choć mam jednak nadzieję... to też grudzień bez liczenia, badań i lekarza... tylko mąż powtórzy badania dla pewności. Bo ostatni czasy trochę folgował żywieniowa i %...No A leków nie bierze odkąd byłam w ciąży...Tak tak już wyczytałam na ten temat, jutro pewnie zamówię [emoji14] odkąd zaczęliśmy się starać tak ja cały czas mogłabym chodzić do lekarzy. Teraz czekam na @, grudzień sobie odpuszczam ale chyba muszę znaleźć dobrego endokrynologa żeby zmniejszyć tsh i prolaktynę wyniki mieszczące się w normie ale dla starających się za wysokie...