Starania 2019/2020!

[TrPk]

Pierwszy wczorajszy, dolny dzisiejszy. Czy to pozytyw? Zobacz załącznik 1048188Zobacz załącznik 1048189
Zobacz załącznik 1048190

Moim zdaniem też tak.
Choć polecam testy elektroniczne. Dużo łatwiejsze w interpretacji!

 

[Mimi94]

Moim zdaniem TAK

A wczorajszy? I czy byłby pozytywny gdyby nie było owulacji?? Tzn termin owu ale jednak na usg brak pęcherzyka?

 

[TrPk]

A wczorajszy? I czy byłby pozytywny gdyby nie było owulacji?? Tzn termin owu ale jednak na usg brak pęcherzyka?

A kiedy miałaś usg??

 

[Mimi94]

A kiedy miałaś usg??

W poniedziałek 12mm endo 8.4, dzisiaj pęcherzyka nie ma a endo 11.3 od wczoraj od 5 ból jajników do dzisiaj na przenian prawy, lewy. No i "trochę" płynu w zatoce daglasa....

 

[TrPk]

W poniedziałek 12mm endo 8.4, dzisiaj pęcherzyka nie ma a endo 11.3 od wczoraj od 5 ból jajników do dzisiaj na przenian prawy, lewy. No i "trochę" płynu w zatoce daglasa....

Hmmm w zasadzie nie wiem, co może oznaczać w Twoim przypadku brak pęcherzyka... Może doszło do owulacji przed usg?? Tylko jak ja byłam na monitoringu po owulacji to miałam potwierdzony fakt pęcherzyka.
Testy wskazują wyrzut lh, ale nie mówią, że owulacja musiała nastąpić... Z tego co wiem.
A co Ci powiedział ginekolog ??

 

[Mimi94]

Hmmm w zasadzie nie wiem, co może oznaczać w Twoim przypadku brak pęcherzyka... Może doszło do owulacji przed usg?? Tylko jak ja byłam na monitoringu po owulacji to miałam potwierdzony fakt pęcherzyka.
Testy wskazują wyrzut lh, ale nie mówią, że owulacja musiała nastąpić... Z tego co wiem.
A co Ci powiedział ginekolog ??

Pani dr była dzisiaj w złym nastroju i bardzo podirytowana już na samym wstępnie. Najpierw badala endo o twierdziła że 8.6 później prawy jajnik i że tam pusto, wróciła do endo i nadle 11! No i lewy jajnik gdzie w pon był pęcherzyk 12 i mówi że ona tam nic nie widzi jakieś małe i zmierzyła to miał 8.6. W zatoce daglasa było płynu tak na 1cm szerokosci. Powiedziała że po owu powinno być 2-3cm. Ostatnio mówiła że płyn się utrzymuje do 2 dni max. Ale skoro jajniki bolą mnie od wczoraj od 5, czyli np wczoraj była owu to plywu dzisiaj o 16 może być mniej niż zaraz po owu a jutro np już go nie będzie. No i dziwne to że znowu był pecherzyk, znowu go nie ma a takie ładne endo no i ten płyn. Dostałam skierowanie na betę i dupka

 

[TrPk]

Pani dr była dzisiaj w złym nastroju i bardzo podirytowana już na samym wstępnie. Najpierw badala endo o twierdziła że 8.6 później prawy jajnik i że tam pusto, wróciła do endo i nadle 11! No i lewy jajnik gdzie w pon był pęcherzyk 12 i mówi że ona tam nic nie widzi jakieś małe i zmierzyła to miał 8.6. W zatoce daglasa było płynu tak na 1cm szerokosci. Powiedziała że po owu powinno być 2-3cm. Ostatnio mówiła że płyn się utrzymuje do 2 dni max. Ale skoro jajniki bolą mnie od wczoraj od 5, czyli np wczoraj była owu to plywu dzisiaj o 16 może być mniej niż zaraz po owu a jutro np już go nie będzie. No i dziwne to że znowu był pecherzyk, znowu go nie ma a takie ładne endo no i ten płyn. Dostałam skierowanie na betę i dupka

Ech... Ci lekarze... A może warto zmienić Panią doktor??
Żeby na przyszłość nie było takich sytuacji ...??
Szczerze.. ja zawsze mam jasne komunikaty na temat tego, co się dzieje...
W zasadzie jak w poniedziałek miałaś 12mm to dziś powinnaś mieć max 18mm

 

[Agne91]

Hej dziewczyny
Przeczytałam cały wątek i postanowiłam dołączyć
Mam 10 letniego syna. Urodziłam Go mając 18 lat. Wpadka. Książkowa bezproblemowa ciąża. Lekki naturalny poród. Całość trwała 2h
W styczniu 2017 postanowiłam z narzeczonym postarać się o nasze pierwsze wspólne dziecko. Ku naszemu zdziwieniu i szczęściu udało nam się w pierwszym cyklu.
Niestety ciąża trwała tylko 10 tygodni. Skończyło się łyżeczkowanie macicy. Ból, płacz, niedowierzanie, depresja, psycholog...
Od zabiegu odczekaliśmy i postanowiliśmy się starać ponownie. Niestety bez efektów. W międzyczasie zdiagnozowali mi policystyczne jajniki, mam tez niedoczynność tarczycy.
Już teraz mąż zbadał nasienie. Wyniki słabe.
Staram się nie nakręcać, ale same wiecie jak jest...
Przez 4 miesiące monitoruje cykl i mam naturalną owulacje. Ale niestety ciąży brak.
Staram się nie tracić nadziei
Pozdrawiam Was ciepło dziewczyny

 

[Mimi94]

Ech... Ci lekarze... A może warto zmienić Panią doktor??
Żeby na przyszłość nie było takich sytuacji ...??
Szczerze.. ja zawsze mam jasne komunikaty na temat tego, co się dzieje...
W zasadzie jak w poniedziałek miałaś 12mm to dziś powinnaś mieć max 18mm

Tylko pytanie czy na pewno w poniedziałek był 12 a nie większy. Mogł to być błąd tak jak dzisiaj z endo. Już mam wizytę ale na grudnia dopiero więc póki co musiałam skorzystać u niej z wolnego terminu

 

[TrPk]

Tylko pytanie czy na pewno w poniedziałek był 12 a nie większy. Mogł to być błąd tak jak dzisiaj z endo. Już mam wizytę ale na grudnia dopiero więc póki co musiałam skorzystać u niej z wolnego terminu

Obyś trafiła teraz na kogoś 'ludzkiego.
Ja na początku starań też trafiłam do babki, która stwierdziła po 2 minutach, że za dużo się stresuje i dlatego nie mam regularnych miesiaczek. Dała mi leki bez badań...
Potem okazało się, że one bardziej szkodzą podczas starań A ja nie mam nieregularnych miesiaczek tylko długie cykle...
Ale zanim tego dowiedziałam się od innego lekarza to chwilę to trwało.
Także warto zmieniać lekarzy, którzy robią 'pacjent odbębniony'...
Myślę, że wiele z nas dużo szybkiej zaszła w ciążę, gdybyśmy nie trafiały na takich ludzi ;(