Wesoła_Aga
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Grudzień 2019
- Postów
- 3 889
Lenka dużo siły dla Ciebie przesyłam. Okropnie, że tak to się wszystko toczy. Wypruwamy sobie flaki żeby zajść a to się okazuje dopiero wierzchołek góry lodowej...
Mam nadzieje, że szybko się z tym uporasz. Wiem, że to cholernie trudne. Człowiek sie nastawia na tyle rzeczy... Wiesz jak masz już drugi raz taką sytuację to jest taka możliwość (trzebaby się rozeznać gdzie w Twoim mieście to robią) badań takich genetycznych wyjaśniających co jest przyczyną poronień, bo czasem własnie tu szwankuje genetyka. U mnie w mieście ruszył akurat program i robia to za darmo zupełnie, więc może i dobra opcja. Tyle że czasem wychodzą rzeczy na które się nie ma wpływu (np u mojej koleżanki wyszło, że jej wada genetyczna powoduje, że organizm odrzuca damskie ciąże). Też się długo naczekała na synka, ale taka wiadomość akurat ją w jakiś sposób pocieszyła a przynajmniej odpowiedziala na pytanie "dlaczego ja"...
Mam nadzieje, że szybko się z tym uporasz. Wiem, że to cholernie trudne. Człowiek sie nastawia na tyle rzeczy... Wiesz jak masz już drugi raz taką sytuację to jest taka możliwość (trzebaby się rozeznać gdzie w Twoim mieście to robią) badań takich genetycznych wyjaśniających co jest przyczyną poronień, bo czasem własnie tu szwankuje genetyka. U mnie w mieście ruszył akurat program i robia to za darmo zupełnie, więc może i dobra opcja. Tyle że czasem wychodzą rzeczy na które się nie ma wpływu (np u mojej koleżanki wyszło, że jej wada genetyczna powoduje, że organizm odrzuca damskie ciąże). Też się długo naczekała na synka, ale taka wiadomość akurat ją w jakiś sposób pocieszyła a przynajmniej odpowiedziala na pytanie "dlaczego ja"...