Ja też mam lęk wysokości ... W sumie głębokości też [emoji23]
Najlepiej czuje się na pewnym, stałym gruncie [emoji23][emoji23]
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja też mam lęk wysokości ... W sumie głębokości też [emoji23]
O yo ja tam samo. Niby na pierwszym piętrze mieszkamy ale jak na balkon wyjde i stane plecami to balkonu i opre sie o barierke to juz mi nogi miękną. Tak samo mam chorobę morską bo wystarczy ze na łódkę wejdę i od razu głowę za burtę bo momentalnie rzygam :-/ np jak trzy i pół roku temu w wakacje z kumpelą do Świnoujścia jechalysmy to tam trzeba promem na drugą stronę rzeki przeplynac po qujsciu z pociągu. I dupa. 3 minuty plynelysmy tym promem a ja geba zacisnieta i po wyjsciu rzyg do jakiegoś śmietnika.Ja też mam lęk wysokości ... W sumie głębokości też [emoji23]
Najlepiej czuje się na pewnym, stałym gruncie [emoji23][emoji23]
My baby to mamy przeje......srane z tymi naszymi cyckami jak nie bola to swędzą,jak nie swędzą to puchną no zwariowac mozna a tym bardziej gdy sie stara o dzidziusiaA z tymi piersiami to zawsze przed okresem mi wręcz puchły, nie mogłam ich dotknąć, straszne to było. Ale odkąd biorę euthyrox to tylko są lekko nabrzmiale, no ale nie w tym cyklu. [emoji44]
A jak nie bolą przed spodziewaną @ to myslimy ze owulacji nie bylo. Powaznie. Tak teraz sobie patrzę pare miesięcy wstecz i w cyklach w ktorych cycki mnie nie bolaly,@ mi sie spozniala. Byc moze to byly cykle bezowulacyjne.My baby to mamy przeje......srane z tymi naszymi cyckami jak nie bola to swędzą,jak nie swędzą to puchną no zwariowac mozna a tym bardziej gdy sie stara o dzidziusia
W tym roku skończę 25 lat, od września jestem żoną (znamy się z mężem 7 lat). Mieszkam w woj. śląskim.Witaj, pewnie, że możesz! [emoji813] Zerknij na naszą tabelkę tnij.at/starania2018 i dopisz się do niej. A jeśli będziesz miała z tym problem to z chęcią pomogę.
Opowiedz coś nam o sobie.
O, ja pochodzę ze śląska cieszyńskiego, a od dwóch lat mieszkam w Jastrzębiu.@findmysky, hej!
Kolejna dziewczyna ze ślaska, jak fajnie. Ja na Śląsku Cieszynskim mieszkam a Ty?
Powodzonka!