Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Póki @ nie ma jest nadzieja! Trzymam kciuki, żeby nie przyszła!Witam moje drogie w sylwestra... Ja dziś załamana bo w tygodniu dwie blade kreski a dziś negatywny ;(. A @ poki co też nie ma. Już nie wiem co robimy nie tak. A jak tam pozostałe testujące? Trzymam kciuki za 2 krechy u Was
Napisane na SM-G955F w aplikacji Forum BabyBoom
Nie pamietam dokladnie bo ze stresu wszystko zapomnialam u gina ale ma cos okolo 7cm z czyms czyli wydaje mi sie spory
O cholera... Strasznie współczuję. Trzymam kciuki żeby to nie był nowotwór. Nie, no nie może być!Nie pamietam dokladnie bo ze stresu wszystko zapomnialam u gina ale ma cos okolo 7cm z czyms czyli wydaje mi sie spory
Od wczoraj pobolewają mnie jajniki, takie kłucie czuje, z @ nijak mi się to łączy ale z ciążą też... kupie dziś keszcze test może jutro nowy rok mnie zaskoczy
No mnie gin odrazu wyslac chcial na operacje ale spytalam go czy nie ma mozliwosci inaczej tego zalatwic i powiedzial ze mam brac te tabletki i mam zrobic te markery. W nowym cyklu miedzy 11 a 13dc mam sie pojawic u niego na wizycie i wtedy zdecyduje co dalej.
No 7 cm to niestety do operacji się nadajeNie pamietam dokladnie bo ze stresu wszystko zapomnialam u gina ale ma cos okolo 7cm z czyms czyli wydaje mi sie spory
. Koleżanka miała 9,5 cm.
To trzymam mocno...!Od wczoraj pobolewają mnie jajniki, takie kłucie czuje, z @ nijak mi się to łączy ale z ciążą też... kupie dziś keszcze test może jutro nowy rok mnie zaskoczy
Napisane na SM-G955F w aplikacji Forum BabyBoom
Po nowym roku zaraz lece na te markery i wtedy przynajmiej bede wiedziec wmiare na czym stoje. Dziekuje i 3maj mocno. Jedynie co mnie dobija to mysl ze przez to nie moge sie starac o dziecko
A czytałaś coś może o tych lekach? Mój co prawda miał 1,5 cm i wtedy jeszcze nie myślałam o dziecku ale pomógł mi tynitazolum i lutenyl. Na następnej wizycie było już czysto a też mnie straszyli, że powyżej 1cm to operacyjne i markery robić trzeba. U mnie wszystko zakończyło się dobrze, u Ciebie też tak będzie!Nie pamietam dokladnie bo ze stresu wszystko zapomnialam u gina ale ma cos okolo 7cm z czyms czyli wydaje mi sie spory
