reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starania 2018

Najlepiej pójść na poczte i odesłać na dany adres z dopiskiem że dana osoba nie mieszka już pod tym adresem. Do nas też przychodziły listy do poprzednich lokatorów ale ja chodziłam na poczte i odsyłałam. Najważniejsze te z Zusu

Napisane na SM-A520F w aplikacji Forum BabyBoom
To bym musiała tak miesiąc w miesiąc chodzić. Mamy ciągle problem z listami do zmarłego wujka, nie żyje ponad rok a listy i tak przychodzą. Niech on lepiej idzie do Playa i to załatwi bo to stamtąd ciągle te listy. Albo jak będę przejazdem w mieście to sama pójdę dla własnego spokoju.
 
reklama
My z synem wylądowaliśmy w przychodni... Znów...
Bo młody dostał ataku kaszlu ze kaszlal non stop przez dobre półtorej godziny. Damian nie pojechał do pracy tylko jak ja skończyłam klientki to wsiedliśmy w auto i pojechaliśmy do przychodni. Pediatra jak usłyszała jego kaszel przyjęła nas poza kolejką.. osłuchowo czysty, ale tak ostre zapalenie oskrzeli, że dostał steryd domięśniowo... Damian go trzymał a ja praktycznie płakałam z młodym... :( Teraz trochę lepiej ale sterydy doustne przepisane.. i dalej sterydy do inhalacji. Jestem przerażona... Nigdy aż tak mocno młodego mi nie złapało, mimo że już kilka razy miał i zapalenie oskrzeli i ktrani...
1513957766-edd1d6b85901a33f-aaaaaa.jpeg


ckaiyx8d63pd6voi.png
 
My z synem wylądowaliśmy w przychodni... Znów...
Bo młody dostał ataku kaszlu ze kaszlal non stop przez dobre półtorej godziny. Damian nie pojechał do pracy tylko jak ja skończyłam klientki to wsiedliśmy w auto i pojechaliśmy do przychodni. Pediatra jak usłyszała jego kaszel przyjęła nas poza kolejką.. osłuchowo czysty, ale tak ostre zapalenie oskrzeli, że dostał steryd domięśniowo... Damian go trzymał a ja praktycznie płakałam z młodym... :( Teraz trochę lepiej ale sterydy doustne przepisane.. i dalej sterydy do inhalacji. Jestem przerażona... Nigdy aż tak mocno młodego mi nie złapało, mimo że już kilka razy miał i zapalenie oskrzeli i ktrani...
1513957766-edd1d6b85901a33f-aaaaaa.jpeg


ckaiyx8d63pd6voi.png
O cholerka, bardzo mi przykro, bidulek. :( Zdrówka dla synka, bardzo dużo zdrówka mu życzę!
 
Ogólnie to on zawsze pisze, że mam wyrzucać. Tu bardziej chodzi mi o spokój, bo jak ja odbiorę list to tam mam to w dupie, ale mój ojciec jak odbierze to ma temat do gadania przez najbliższe dwa dni... A mi się o nim słuchać nie chce, na szczęście go nigdy nie lubił więc lepiej już słuchać jak na niego narzeka niż jak by miał go chwalić.
Tak jak i moj tata. Jest przeszczesliwy, ze sie rozwiodlam. Ale mial racje co do bylego... musze uderzyc sie piers i to przyznac... ostatnia klotnia, szczucie matka i straszenie konsulatem urzadzil mi po tym, jak moj tata go wymeldowal po poltora roku od rozstania...
Leczylam sie przez tego drania na glowe, a wystarczylo wyhodowac jaja i nie bac sie odejsc.
 
Powiem Ci, że w 7dc i 8dc miałam ból okropny jajnika lewego, w 9dc taki dyskomfort jakby na @ ale mega delikatny i było baardzo mokro ciągle. Dzisiaj poczułam takie coś dziwnego... Jakbym miała w środku ?macicy? jakiś wibrator i tak przez sekundę mocno zawibrowało, ale może to jelito, tak czy inaczej pierwszy raz to poczułam. Po za tym lepki śluz i ciągłe kłucie jajnika. Więcej nic nie zaobserwowałam. :)
No to super może dziś pękł pęcherzyk :) my już dzisiaj działaliśmy mimo że jestem chora i cały dzień leże w łozko żeby szybciutko wyzdrowieć. A mężuś dziś szybciej z pracy wrócił to trzeba było wykorzystać

Napisane na SM-A520F w aplikacji Forum BabyBoom
 
My z synem wylądowaliśmy w przychodni... Znów...
Bo młody dostał ataku kaszlu ze kaszlal non stop przez dobre półtorej godziny. Damian nie pojechał do pracy tylko jak ja skończyłam klientki to wsiedliśmy w auto i pojechaliśmy do przychodni. Pediatra jak usłyszała jego kaszel przyjęła nas poza kolejką.. osłuchowo czysty, ale tak ostre zapalenie oskrzeli, że dostał steryd domięśniowo... Damian go trzymał a ja praktycznie płakałam z młodym... :( Teraz trochę lepiej ale sterydy doustne przepisane.. i dalej sterydy do inhalacji. Jestem przerażona... Nigdy aż tak mocno młodego mi nie złapało, mimo że już kilka razy miał i zapalenie oskrzeli i ktrani...
1513957766-edd1d6b85901a33f-aaaaaa.jpeg


ckaiyx8d63pd6voi.png
Ojj biedny maluszek. Zdrówka dla niego. Niech szybko zdrowieje!! [emoji173]

Napisane na SM-A520F w aplikacji Forum BabyBoom
 
No to super może dziś pękł pęcherzyk :) my już dzisiaj działaliśmy mimo że jestem chora i cały dzień leże w łozko żeby szybciutko wyzdrowieć. A mężuś dziś szybciej z pracy wrócił to trzeba było wykorzystać

Napisane na SM-A520F w aplikacji Forum BabyBoom
To szybkiego powrotu do zdrowia kochana! :) Mi już prawie przeszło to przeziębienie. Mamy zamiar dzisiaj też działać, z resztą jak zawsze w sumie. :p Ananaska wpierniczamy więc na pewno pomoże. :)
 
Tak jak i moj tata. Jest przeszczesliwy, ze sie rozwiodlam. Ale mial racje co do bylego... musze uderzyc sie piers i to przyznac... ostatnia klotnia, szczucie matka i straszenie konsulatem urzadzil mi po tym, jak moj tata go wymeldowal po poltora roku od rozstania...
Leczylam sie przez tego drania na glowe, a wystarczylo wyhodowac jaja i nie bac sie odejsc.
A mój sam mnie wręcz wepchnął w ręce mojego przyjaciela z którym właśnie teraz jestem. Dłuuga historia. ;)
 
To szybkiego powrotu do zdrowia kochana! :) Mi już prawie przeszło to przeziębienie. Mamy zamiar dzisiaj też działać, z resztą jak zawsze w sumie. [emoji14] Ananaska wpierniczamy więc na pewno pomoże. :)
Oo chyba zjem zaraz troche ananaska bo też jest dobry na przeziebienie :)

Napisane na SM-A520F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Do góry