Starania 2018

[Stokrotenka23]

Dziewczyny a nie uważacie że to właśnie w pierwszych miesiącach życia dziecka ta odporność jest na tyle niska by właśnie tym chorobom przeciwdziałać ?? Przecież taki maluch to i musi mieć kwarantanne żeby niczego właśnie nie złapać odpornościowego. Tak na mój chłopski, nieokielznany rozum w tym temacie.

Staraczzki [emoji48]

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

 

[kinga30]

Ja w szczepieniach kompletnie nie jestem zorientowana

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Jeszcze trochę, też będziesz zorientowana☺ ja w pierwszej ciąży też niewiele wiedziałam☺

 

[kinga30]

Dziewczyny a nie uważacie że to właśnie w pierwszych miesiącach życia dziecka ta odporność jest na tyle niska by właśnie tym chorobom przeciwdziałać ?? Przecież taki maluch to i musi mieć kwarantanne żeby niczego właśnie nie złapać odpornościowego. Tak na mój chłopski, nieokielznany rozum w tym temacie.

Staraczzki [emoji48]

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

To jest długi temat, ale to nie do konca tak, jasne jak szczepisz w pelni zdrowe dziecko to jest ok ale jak zaszczepisz dziecko, które ma niedobór odporności to możesz mieć problem. Ponieważ na gruźlicę np nie można szczepic dzieci z niedoborami odporności, gdzie nikt tego nie sprawdza.

 

[kinga30]

A mojego męża nie ma 7

 

[Stokrotenka23]

Dla mnie temat kosmosu niestety jeszcze. Myślę że jak będę miała dużo wolnego na L4 to się porządnie dojsztalce

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

 

[kinga30]

Dla mnie temat kosmosu niestety jeszcze. Myślę że jak będę miała dużo wolnego na L4 to się porządnie dojsztalce

Wysłane z mojego GT-I9505 przy użyciu Tapatalka

Na pewno warto poczytać, ale też się nie nakrecac bo jest dużo sprzecznych informacji zwolenników i przeciwników szczepień. Wszystko z rozsądkiem. Myślę, że teraz już bez badania neurologa też nie dałabym zaszczepić. Bo akurat morfologie to moje dzieciaki zawsze miały robiona ze względu na przedluzajaca się zoltaczke

 

[adiika]

U mnie, ze coś nie tak zauważyła położna, z tym ze jak wczesniej jej tlumaczylam co widzialam (drgala mu raczka i nozka jednoczesnie), to dla niej bylo normalne, a jak juz sama zobaczyla, to nie kazala szczepić tylko umawiac sie do neurologa. Neurolog stwierdził wzmozone napiecie miesniowe i asymetrie, zalecił rehabilitacje. Wizyte u fizjoterapeuty mielismy niestety 2 miesiace pozniej i on juz stwierdził, ze niby wszystko jest dobrze. Ja czulam, ze dalej jest cos nie tak, synek strasznie sie wyginal, dlugo mial zacisniete piastki i stopki, potrafil plakac przy jednej z piersi,po czym gdy przylozylam go do drugiej bylo juz ok - nie tolerowal lezenia na jednej ze stron, nie dawal sie nosic poziomo, nie moglam go nawet "lulac", bo sobie tego nie zyczyl, jedynie musialam go nosic pionowo, takiego maluszka, bo sie zaraz denerwowal i plakal. Do dzis mam problem zeby bez placzu go ubrać Kto go nie wzial na rece zawsze mowil, ze jest taki sztywny.
Chyba jeszcze raz sie wybiore z nim do neurologa, bo musze miec pewnosc, ze wszystko jest ok.

Aschlee mojego tez zaszczepili z katarem. Pielegniarka już nie chciala, wiec dla pewnosci spytala sie pani doktor i ta zezwolila :/ U nas na szczescie bez gorączki, jedynie wysypka na prawym ramieniu (nie pamietam po czym). Ale straszne miałaś przeżycia Dobrze, że się tak to skończyło.

 

[goszczaca]

To jest długi temat, ale to nie do konca tak, jasne jak szczepisz w pelni zdrowe dziecko to jest ok ale jak zaszczepisz dziecko, które ma niedobór odporności to możesz mieć problem. Ponieważ na gruźlicę np nie można szczepic dzieci z niedoborami odporności, gdzie nikt tego nie sprawdza.

A jak to wszystko rozpoznać wszystko z tą odpornością itd.

 

[kinga30]

A jak to wszystko rozpoznać wszystko z tą odpornością itd.

Myślę, że morfologia wiele powie, na pewno crp stany zapalne też bym zrobila. Adiika u nas też były zaciśnięte piastki. Na jedną stronę to mi tak lecial, że zaczęła mu się główka plaszczyc potem przez to nam oczko uciekalo. Spanie to była tragedia. Nosić szło go na poziomo ale główkę musiał mieć w swoją ulubioną stronę za nic nie chciał się przekręcić

 

[kinga30]

Długo mieliśmy też odruch chwytny stopy zniknal dopiero ok 13 miesiąca