1
174974
Gość
Jak zauważyłaś, też adoptowałam kotkę, nie ze schroniska, od osoby prywatnej ale tak samo nie zależało mi na tym jak wygląda, to było pierwsze ogłoszenie ,które znalazłam.Niestety nie mam pojecia. Nigdy nie zalezalo mi na rodowodach. Zreszta kiedy biore zwierzaka, mam inne kryteria niz jego wyglad[emoji4] po prostu musimy oboje poczuc to cos. Mam tez pieska, ale zostal w Polsce i bardzo za nim tesknie. Czasem rozmawiam z nim przez telefon.
Tutaj w Stanach nawet jak adoptujesz zwierzaczka to placisz gruba kase. Tak jest zeby wyeliminowac przypadkowe adopcje. Tylko ktos to na prawde kicha zwierzaki zaplaci nawet 600 dolarow za psa ze schroniska...
Napisane na SM-G930T w aplikacji Forum BabyBoom