reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starania 2018

Witajcie kochane! [emoji813] @AniaS35 @Dagaa11 mam nadzieję, że do was @ nie przyjdzie :) I pojawia się piękne dwie kreski. :)
My dzisiaj jedziemy tylko na matematykę, resztę mamy ogarniętą. Jak wam mija poranek?
 
reklama
Dziewczyny postanowiłam,ze napisze Wam tu o moich dzisiejszych odczuciach.Bylismy dziś z moim M na imieninach u jego taty.Wszystko było idealnie do momentu aż żona jego brata ciotecznego ogłosiła szczęśliwą nowinę - jest w ciąży,10 tydzień. Szczerze,bardzo bardzo ją lubię i ogromnie się cieszę ich szczęściem ale jednak jak to usłyszałam automatycznie miałam łzy w oczach i nie były to łzy szczęścia a niestety żalu,ze to nie ja mogę ogłaszać taką nowinę.Do tego słowa babci,ze teraz juz tylko czeka na prawnuka od nas :/ Głupio mi,ze mam takie odczucia ale my od ponad 2 lat marzymy o dziecku i to tak cholernie czasem boli.Do końca imprezy uśmiechałam się ale myślałam juz tylko o tym,ze wolałabym wrocic do domu.

Kochana jak ja dobrze Cię rozumiem..
Kiedy staraliśmy się już troszkę ponad rok w drugą ciążę zaszła moja szwagierka, bardzo mnie bolało a po 2 latach sam widok dzieci wzbudzał we mnie łzy smutku. Pamiętam jak dziś, jak narzeczony opowiadał na grillu zeze znajomymi o swojej starszej bratanicy że taka fajna i w ogóle, że jak super byłoby mieć takiego bobasa. A ja ... ja się załamywałam, że tego dziecka mu dać nie mogę :(
Gdy zaszłam w ciążę i okazywało się, że ktoś ze znajomych też się spodziewa dziecka to cieszyłam się razem z nimi :)
 
Hej, @ nie przyszla, ale mam juz 32 dc, 13 dpo i ani cienia na tescie :( juz sie pogodzilam z porazka, ale niech ti malpisko juz przyjdzie.... :(
 
@encirclede to takie trudne momenty kiedy ktoś długo się stara, a osoby z rodziny czy inne bliskie zachodzą w ciąże bez problemu. Człowiek się cieszy ale co tu dużo mówić, również zazdrości i czuje żal,ze dlaczego każdy tylko nie ja. Wczoraj jak oni to ogłosili to mój M mocniej ścisnął moja rękę,wiedziałam,ze i jemu zrobiło się dziwnie. Po imieninach wróciliśmy do domu i słowem o tym nie wspomnieliśmy. Dopiero dziś rano powiedział do mnie,ze obydwoje poczuliśmy wczoraj to samo ale nie można pozwolić,żeby takie uczucia brały górę. I ma racje. Dziś mam 8 dzień cyklu wiec chwila moment i próbujemy znowu, trzeba mieć nadzieje,ze każdy się w końcu na spełnienie swoich marzeń doczeka.
 
Cześć dziewczyny ja niedawno wstałam bo wczoraj z mężusiem troche posiedzieliśmy :) zaraz ide do sklepu kupić składniki na drożdżówke bo teściowie i moi rodzice przychodzą na kawke :)
Tak informacyjnie w rossmanie jest promocja na perfumy 1+1 za grosz ale tylko online! Ja już zamówiłam sobie dwa perfumy :)

Napisane na SM-A520F w aplikacji Forum BabyBoom
 
I
Wciąż trzymam kciuki, przeciez nieraz testy wychodzą np. tydzień po terminie :)
Inna prawda, ze jak nam mocno zalezy to i @ złośliwie potrafi sie przesunąć, ale póki @ nie m jest nadzieja! Czy masz jakiś plan, ze np. jak nie przyjdzie w jakimś czasie to na betę albo do giną idziesz?
Im dluzej patrze na teb test tym bardziej widze jakiś cień... ale po takim czasie test i tak jest już nieważny. Tak, jeśli do środy nue dostane @ to lece na bete.
 
reklama
Do góry