reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

reklama
taka niziutka beta (<5) to może być bardzo wczesna ciąża albo biochemiczna albo po prostu kwestia pomiaru, który jest zawsze z jakimś minimalnym błędem.
A co do spadku, to u mnie beta wynosiła 30 w 28 dc, 40 w 30 dc, a @ przyszła już w 33 dc. Szybko spadło bo i z małego poziomu, pewnie jak beta dojdzie do kilku tysięcy to to dłużej trwa.

Dziewczyny, to mój pierwszy cykl z termometrem i to był chyba błąd, teraz poza oczekiwaniem na @ dochodzi mi stres związany z oczekiwaniem na owulację. To już dwie nerwówki na cykl, o dwie za dużo :(
Z drugiej strony może warto się rozeznać czy cykl mam w miarę normalny..

A czy możliwe jest, żeby przez 3 tygodnie beta spadła z 4 do 3,2? Chyba już dawno powinno być 0,0... Myślę, że to nie jest błąd pomiaru bo coś na testach u mnie widać więc pewnie wykrywają to niziutkie HCG. Czytałam coś o podobieństwu między HCG i LH, czyli przy występowaniu LH wynik HGG może być fałszywie dodatki ale brzmi to dziwnie. Skoro tak by było laboratoria notorycznie by źle rozpoznawały HGG I LH, a przecież to są osobne badania.
Chyba pora wyrzucić test o czułości 10 i kupować tylko te od 25 bo można zgłupieć.

Jesli chodzi o mierzenie tempki itd to ja już nie wyobrażam sobie nie mierzyć przy staraniach skoro robiłam to kiedyś aby nie zajść w ciążę ;)
 
Hej. Plany na weekend - dalszy remont :/
Moja @ ma być we wtorek
Ja w weekend miałam robić imprezę, a skończyło się na tym, że musiałam wszystkich przeprosić i przenieść na przyszły tydzień, bo tonę w ilości pracy. Zatem weekendzik przy kompie :(
No i moja @ niby ma być w środę, ale jej nie chcę widzieć :p
Twojej @PatPatPat zresztą też 8-)
Cycki mnie pobolewają, pewnie prolaktyna mi świruje :mad:
 
A czy możliwe jest, żeby przez 3 tygodnie beta spadła z 4 do 3,2? Chyba już dawno powinno być 0,0...

a te 3 tygodnie to jest już czas po spodziewanej @ i tyle się spóźnia okres? jeśli tak to bym chyba poszła do gina, bo to bardzo dziwne


Jesli chodzi o mierzenie tempki itd to ja już nie wyobrażam sobie nie mierzyć przy staraniach skoro robiłam to kiedyś aby nie zajść w ciążę ;)

ja tego nigdy nie robiłam i dla mnie mierzenie kojarzy się mocno ze staraniami, a to trochę stoi w sprzeczności z tym sławnym "wyluzowaniem" ;) no i na przykład teraz jestem w 12 dc (cykle krótkie, 26-27 dni) i po tygodniu stałej temperatury nagle wzrost o 0,12 stopnia - a ja już sobie wkręcam że przecież przed owu temperatura powinna trochę spaść i na pewno to cykl bezowulacyjny
 
Ja w weekend miałam robić imprezę, a skończyło się na tym, że musiałam wszystkich przeprosić i przenieść na przyszły tydzień, bo tonę w ilości pracy. Zatem weekendzik przy kompie :(
No i moja @ niby ma być w środę, ale jej nie chcę widzieć :p
Twojej @PatPatPat zresztą też 8-)
Cycki mnie pobolewają, pewnie prolaktyna mi świruje :mad:
Dzięki :D Ja się czuję normalnie :) Cyce nie bolą :wink:
 
reklama
a te 3 tygodnie to jest już czas po spodziewanej @ i tyle się spóźnia okres? jeśli tak to bym chyba poszła do gina, bo to bardzo dziwne




ja tego nigdy nie robiłam i dla mnie mierzenie kojarzy się mocno ze staraniami, a to trochę stoi w sprzeczności z tym sławnym "wyluzowaniem" ;) no i na przykład teraz jestem w 12 dc (cykle krótkie, 26-27 dni) i po tygodniu stałej temperatury nagle wzrost o 0,12 stopnia - a ja już sobie wkręcam że przecież przed owu temperatura powinna trochę spaść i na pewno to cykl bezowulacyjny
[/QUOTE]Nie, nie, trzy tygodnie temu miałam prawdopodobnie biochemiczną bo 4 różne testy wyszły pozytywnie, a @ nie przyszła. Krawawienia dostałam 6 dni po oczekiwamym terminie @ i w ten sam dzień beta wskazała tylko 4. Myślę, że jeśli poszlabym zbadać w okolicach terminu @ to byłoby pewnie trochę wyżej bo test dzień przed krwawieniem był już praktycznie biały więc beta musiała spaść. No a w terminie @ był pozytyw i przez kilka dni jeszcze też. Teraz jestem w nowym cyklu, termin @ mam na dziś ale owu była później więc pewnie dostanę w niedzielę. No i test z dziś pokazał mega słaby cień co by potwierdzało, że we wtorek miałam betę 3,2. We wtorek też zrobilam test, potem wczoraj i dziś i caly czas wychodzi taki słabiutki cień cienia. Czyli pewnie 3,2 się utzrymuje i ciekawa jestem co to oznacza.

A odnośnie mierzenia to nie stresuj się tylko mierz dalej :) wzrost o 0,12 to już wzrost, łagodny ale prawidłowy. I nie zawsze tempka spada przed owu. Ja też mam krótkie cykle bo 24-25dni a owu tym razem miałam dopiero w 15 dc. A robisz testy owulacyjne? Ja zaczęłam od niedawna i u mnie się sprawdzają jako dodatek do pomiarów.
 
Do góry