reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

reklama
Widziałam wpis Eweliny... Poprostu wierzyć się nie chce, miałam doła od rana aż do teraz xD tak smiechłam że szok :p miała sobie dać spokój a tutaj dalej próbuje, biedny facet... Nawet nie wie że lada dzień może zostać wrobiony w dziecko. Podejrzewam że ona z nim rozmawiała ale pewnie zadała pytanie pod tytułem 'a co jeśli by się okazało że zajde w ciąże'.... To wiadomo że jedyną dobra odpowiedzią jest to że to weźmie na klate, jak właśnie jej powiedział.... Bo wiadomo że nie powie, wiesz co jak znajdziesz w ciąże to cie kopne w dup... Coś strasznego....facet myśli tylko że fajnie że sobie pociumka, że laska chętna, tymczasem ona sobie robi dziecko
Czytałam ją z umiarem nie chciałam oceniać choć smierdziało trochę trollem.
była bardzo chaotyczna. Wspominała ze dostala okres.. pozniej był dziwny inny niz wszystkie skąpy rozowy, pozniej gdzies mi przewinelo sie jak pisała ze widziala taka ciemna krew.. (to rozowy czy jednak ciemny?) i w trakcie tego robiła jeszcze testy ale nie nastawiajac sie na ciążę a dziś pisze o dniach płodnych czyli opcja ciąży upadła.. w ogóle jej cykle jakos szybko mi leciały.
Miałam w latach technikum kolezanke ktora miała parcie na dziecko. nie wazne było dla niej czy to jej facet kolega byleby był dawca genów. Może Ewelina tez tak desperacko pragnie dziecka tylko nie przypuszcza ile ją czeka z takim dzieciatkiem.. bo to spora odpowiedzialnosc... kazda choroba malenstwa czy juz starszego dziecka to zawsze ogromny stres. Ja nie wiem jakbym sobie dała radę bez M.
Dlatego podziwam wszystkie kobiety ktore samotnie podołały ale tak swiadomie pchać się w macierzynstwo nie majac w zyciu nic? chlopak dzis jest jutro nie ma, nawet razem nie mieszkali ze sobą i już wiedziała ze to ten jedyny ktory konsekwencje seksu bierze na klatę.
 
Ta dziewczyna ewidentnie ma problemy sama ze soba. To można stwierdzić juz po jej wpisach...ja nie mam nic do wczesnego macierzynstwa! Absolutnie nic! Pod warunkiem ze mlodzi rodzice oboje są świadomi odpowiedzialności i stać ich na to aby zapewnić dziecku godne życie. No a w przypadku Eweliny tak nie jest. Ani ona ani tym bardziej On nie maja pojecia nad tym co wyrabiają.
No i teskt ze dziecko jest konsekwencją seksu do konca w dni plodne to juz przegięcie[emoji15]
No wlasnie ten tekst mnie tak walnął ze szok...normalnie jakbym w twarz dostala..
Na poczatku staralam sie ją rozumieć ale po tym tekście to i mi opadlo wszystko co moglo... jak ktos tak mowi o dziecku to do niego nie dorósł i nie powinien nawet o nim myśleć.
 
Ostatnia edycja:
Poruszylyscie bardzo intrygujący dla mnie temat Eweliny [emoji14] dla mnie to było dziwne już dawno temu i próbowałam sobie w głowie ułożyć czy to nie są jakieś jaja ;)

A ja też mam dziś płodne [emoji14]
 
Z tego co wyczytałam to była na mnie wściekła za to ,że nazwałą ją rozwydrzoną dziewuchą...
Ale to co ona wypisuje to masakra.. Tutaj wszystkie się staracie, macie wszystko to co potrzebuje dziecko , macie pojęcie jak wygląda cykl kobiety, a ona... Ja jestem młoda i jestem pełna obaw czy ze wszystkim podołam jak już będzie mi dane zostać mamą.. A ona chce dziecko od tak... Bo ona chce i nikt jej nie wytłumaczy . Nie jestem wstanie jej zrozumieć na prawdę..
A jeśli to jakieś jaja to bardzo nie śmieszne
 
Dziś na Chrzcinach oczywiście padł temat dziecka...ze teraz Nasza kolej, ze na co my czekamy, ze juz tyle razem jestesmy, ze po slubie, ze moja mama by chciala zostac znowu babcią, ze Nam ubranka oddadzą wszyscy, ze nic tylko robic dzieci!...Boże gdyby to bylo takie proste[emoji37]
Mialam ochotę wstać i wyjść.
Ludzie są bezmyślni! Ja przenigdy nie pytam innych o plany rodzicielskie, bo nie wiadomo co się dzieje i to jest bardzo prywatna sprawa

Czyli najlepiej cały cykl :D:D:D
Oj tak! :D dzisiaj poprawiamy znowu ❤️

Cześć. Kiedyś tu zaglądałam, coś napisałam, potem przestałam tu zaglądać. Dziś wracam.
Muszę coś z siebie wyrzucić. Jestem strasznie niecierpliwa. Chcę dziecka tu i teraz, zaraz. Nie mogę wytrzymać do terminu @,nie mogę nawet pracować. Nie mogę, nie chcę,nie potrafię. Doszukuje się znaków na niebie i ziemi, że jestem w ciąży. Do okresu tydzień i gdyby były takie testy, to pewnie już bym zrobiła....
Miałam lekkie plamienie. Miałam tak w pierwszej ciąży, ale i w sierpniowym bezowocnym cyklu, też miałam plamienie. Więc z jednej strony myślę, że to może implantacja , a z drugiej to mogą być problemy zdrowotne. Nie da się nie nakręcać na ciążę. Do pracy chodzę jak za karę. Jestem zła i smutna. Mam okropny charakter, jestem tak niecierpliwa. Poza tym córeczka daje mi popalić. Sama się sobie dziwię, że marzy mi się drugie ;)
A co najgorsze to te dwie upragnione krechy nie są wcale gwarancją narodzin zdrowego dziecka. Tak mnie to dołuje wszystko, bo pamiętam jak było z córką. W piątym tygodniu ciąży wylądowałam w szpitalu z poronieniem zagrażającym. I tyle bym dała, aby znów zostać mamą, ale to takie trudne. Ta cała ciąża, poród. Kurczę samo zapłodnienie jest problemem, a to pwinna być tylko przyjemność.
Rozumiem niecierpliwośc, mi też czasem ciężko jest czekać, bo lubię wiedzieć na czym stoję i planować wszystko ale czasem trzeba trochę poluzowac i dać się prowadzić.

Dzień dobry. U mnie temp. 37,06 [emoji7] trzeci dzień się utrzymuje taka.
Super ❤️

Dziewczyny czy ktoras z was przy infekcji miala lekkie plamienie ??? Kurde przy podcieraniu troche takiej jasnej krwi mialam i nie wiem skąd to [emoji849]
Ja kiedyś miałam, ponoć się zdarza.
 
reklama
Pewnie lekarzowi chodziło właśnie o to, że owulacja się przesunela. Nie można zajść w ciąże w dni nieplodne... Tak na logike, szyjka jest zamknięta, w sluzie nieplodnym plemniki gina po prostu :)
Niby tak , ale tak samo na logikę jest , ze nie można być w ciąży i mieć okresu , bo jak dochodzi do zapłodnienia to nie mozliwe jest, żeby była owulacja i tkanka się złuszczała skoro zarodek jest i tam rośnie - a jednak są kobiety, które maja @ cała ciążę i.nawet nie wiedzą, ze w.niej są - więc wg tego wszystko jest możliwe [emoji12]
 
Do góry