reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

reklama
Jak tam Wam sobota mija? [emoji4] ja jestem wytyrana po wczorajszym i dzisiejszym dniu. Wykopki, plewienie w ogrodzie, koszenie i wiele innych zajęć. Tesciowa żyć nie daje [emoji19] w ramach relaksu oglądam żużel i naszła mnie ochota na drineczka. Piję drugiego, ale jakoś samej nie smakuje [emoji1422] mąż za granicą, na imprezie. Także zero kontaktu [emoji19][emoji19] to stwierdziłam, że w ramach samotności zapytam co tam u Was się dzieje? [emoji6] zapowiadają się u Was dzikie boboseksy weekendowe?[emoji23][emoji16]
 
Jak tam Wam sobota mija? [emoji4] ja jestem wytyrana po wczorajszym i dzisiejszym dniu. Wykopki, plewienie w ogrodzie, koszenie i wiele innych zajęć. Tesciowa żyć nie daje [emoji19] w ramach relaksu oglądam żużel i naszła mnie ochota na drineczka. Piję drugiego, ale jakoś samej nie smakuje [emoji1422] mąż za granicą, na imprezie. Także zero kontaktu [emoji19][emoji19] to stwierdziłam, że w ramach samotności zapytam co tam u Was się dzieje? [emoji6] zapowiadają się u Was dzikie boboseksy weekendowe?[emoji23][emoji16]
U mnie boboseksow nie będzie bo już dawno po owu ale na zwykłe szanse sa. My mamy dosyć wybujale temperamenty [emoji219]
 
U mnie boboseksow nie będzie bo już dawno po owu ale na zwykłe szanse sa. My mamy dosyć wybujale temperamenty [emoji219]
Takie zwykłe też są cudne [emoji41][emoji41] powiem Wam, że mi to w ogóle brakuje seksu [emoji23][emoji23] czy bobo czy zwykłego, ale brakuje [emoji24][emoji24]
 
Ja właśnie pije piwko ale pomimo pozytywnego testu dziś seksy odpuszczam :) zbyt zmęczona, mam nadzieję że ze wczoraj coś zostało, jutro się poprawi ewentualnie hihi
 
Ja właśnie pije piwko ale pomimo pozytywnego testu dziś seksy odpuszczam :) zbyt zmęczona, mam nadzieję że ze wczoraj coś zostało, jutro się poprawi ewentualnie hihi
Ziomki kursują w Twoim ciele, wiec na pewno się wstrzelą tam gdzie powinni [emoji16] z resztą tak jak się mówi, codziennie też nie jest dobrze. Trzeba wychillowac [emoji16] no to zdrówko [emoji4]
 
Takie zwykłe też są cudne [emoji41][emoji41] powiem Wam, że mi to w ogóle brakuje seksu [emoji23][emoji23] czy bobo czy zwykłego, ale brakuje [emoji24][emoji24]
Nie dziwię ci się. Nie wiem czy dałabym radę w związku na odległość. My się nie rozstawalismy nigdy na dłużej niż 4 dni a i tak było mi ciężko. Podziwiam takie kobiety szczerze że dają radę, ja od razu łapie depresje i smutki.
 
U mnie też dzisiaj nic, oboje jesteśmy padnięci - działka, zakupy i takie inne sprawy , zamiast odpocząć w weekend to lataliśmy to tu to tam cały dzień. Mąż już chrapie zdrowo od jakiejś pół godziny XD A ja posiedzę jeszcze, może jakiś serial obejrze i chyba też pójde spać bo normalnie padam na twarz.
 
reklama
Jak tam Wam sobota mija? [emoji4] ja jestem wytyrana po wczorajszym i dzisiejszym dniu. Wykopki, plewienie w ogrodzie, koszenie i wiele innych zajęć. Tesciowa żyć nie daje [emoji19] w ramach relaksu oglądam żużel i naszła mnie ochota na drineczka. Piję drugiego, ale jakoś samej nie smakuje [emoji1422] mąż za granicą, na imprezie. Także zero kontaktu [emoji19][emoji19] to stwierdziłam, że w ramach samotności zapytam co tam u Was się dzieje? [emoji6] zapowiadają się u Was dzikie boboseksy weekendowe?[emoji23][emoji16]
Ja piję piwko, siedzi u nas kumpel, bo reszta nie mogła przyjść :)
Pozdrawiam Cię, że dajesz radę z mężem wyjazdowym.

Ja właśnie pije piwko ale pomimo pozytywnego testu dziś seksy odpuszczam :) zbyt zmęczona, mam nadzieję że ze wczoraj coś zostało, jutro się poprawi ewentualnie hihi
Pewnie, nic na siłę :)

Nie dziwię ci się. Nie wiem czy dałabym radę w związku na odległość. My się nie rozstawalismy nigdy na dłużej niż 4 dni a i tak było mi ciężko. Podziwiam takie kobiety szczerze że dają radę, ja od razu łapie depresje i smutki.
No ja też właśnie :/ nie umiem być sama, góra kilka dni a i tak mi smutno. Poza tym jakoś mi nieswojo kiedy jestem sama a mąż daleko.
 
Do góry