reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

Wiecie co, faceci bywają okropni!
Miałam rano tę pierwszą wizytę u położnej i jeszcze nerwy, bo plamienie a ten do mnie pisze i pierwsze co to nawija o motorze! :mad: że jeszcze nie może odebrać bo to i sramto. Stary a jak gówniarz.
Ja tez dlatego dolaczylam do forum by razniej mi bylo w staraniach.Moj tez tak ma,nic nie przezywa zrobi swoje i juz.Chociaz jakby on tak przezywal kazdy test owu i temp jak ja to bysmy poglupieli oboje haha;)
 
reklama
Witam sie juz z domku [emoji854]
I melduje ze dojechaliśmy o 17... a wyjechalismy punkt 11... 350km w 6godzin..myslalam ze umre [emoji17]taki korek był na aurostradzie bo tir sie przewrócił ze prawie 2h staliśmy..
 
PatPat- to super, dobrze miec kogos w podobnych dniach :) miejmy nadzieje ze bedzie pozytywnie, chociaz z miesiaca na miesiac widzac negatywy co raz mniej mi sie chce..moze wyjdzie mi to na dobre. A ktory juz cykl staran?

Bunia- tez tak mam, zaczelismy sie starac ponad rok temu, po 6 miesiacach sie udalo-niestety sie nie dochowala ciaza-i teraz znowu proby, mam nadzieje ze szybciej sie uda niz poprzednio i ze tym razem bedzie nam dane donosic sie do konca!

Loli- swiete slowa!!! Moze musimy wrzucic na luz i cieszyc sie z tego co mamy. Niktore z nas dziecmi ktore kreca sie juz kolo nogi inne dobra praca, dobrym facetem bo o takich teraz tez trudno. Bierzmy z zycia jak najwiecej i chyba jak bedzie taki dzien to i na kazda z nas przyjdzie pora! [emoji4]

Nat Blebell-ja tez z UK, i te scany i wszystko tutaj przerazaja mnie. Jak jest dobrze to jest dobrze, jak troche gozej to rece rozkladaja!
Faceeci! Oni tak wlasnie chyba maja, pstro w glowie. Ja przy ostatniej ciazy zostalam zupelnie sama, chociaz byl i on to czulam jakby go nie bylo-pozniej chyba zrozumial ze nie wyolbrzymialam jak plakalam i zwijalam sie z bolu majac przed oczami najgorsze, sam sie poplakal jak doszlo do tego co doszlo i dopiero przeprosil..ale teraz ile razy mowie ze przyszla @ to jakby w ogole nie wiedzial o co chodzi.
Ale tak jak pisze PatPat oni przechodza to w jakis inny swoj dziwny sposob.

Lewia- hej heej! Miejmy nadzieje ze juz niedlugo bedziemy wszystkie z brzuchami chodzily ;)

Martiosia- my w pierwszej ciazy tez zyskalismy szczescie na nowej kanapie, cos w tym chyba jest. Moze wszystkie powinnysmy kupic nowe kanapy, albo zmienic poduchy [emoji2]
I bardzo piekne masz wnetrze!!!
Ja tez z Uk:)) i mnie ten NHS stresuje bo w sumie jestem sama z tym wszystkim.Mam leki z pl i jeden skan mi sie udalo zalatwic zeby zobaczyc czy leki dzialaja,a tak to nic,gp mi nic nie pomoze dopoki nie zajde...
 
@NatBluebell mój też mógłby cały czas o moto i o rybach oni poporostu maja inna wrażliwość ale masz nas i my reagujemy na wszystko ;)
@martoosia04 bardzo ładny kącik a fotel mega wygodny siedziałam u kuzynki :laugh2:
A mnie po południu głowa rozbolała i się męczę amolem posmarowałam bo tabletki nie chce brać :no:
 
@NatBluebell mój też mógłby cały czas o moto i o rybach oni poporostu maja inna wrażliwość ale masz nas i my reagujemy na wszystko ;)
@martoosia04 bardzo ładny kącik a fotel mega wygodny siedziałam u kuzynki :laugh2:
A mnie po południu głowa rozbolała i się męczę amolem posmarowałam bo tabletki nie chce brać :no:
Czytalam kiedys o kawie z cytryna na bol glowy,ale nie wiem czy bym sie odwazyla.Pewnie by mnie tak do kibla ciagnelo ze bym juz o bolu glowy nie myslala;)
 
Ja tez z Uk:)) i mnie ten NHS stresuje bo w sumie jestem sama z tym wszystkim.Mam leki z pl i jeden skan mi sie udalo zalatwic zeby zobaczyc czy leki dzialaja,a tak to nic,gp mi nic nie pomoze dopoki nie zajde...

O tak tutaj to maja wszystko gdzies, na wczesnym etapie to nawet pomagac nie chca.. mi w pierwszej ciazy wody odeszly powiedzmy w poniedzialek o 7 rano, biegiem do szpitala to mnie odeslali, bo skurczy nie mialam.. nastepnego dnia o 9 wywolanie i dopiero po 22 urodzilam.. w drugiej poszlam do szpitala po plamilam ale krwia, to mnie odeslali do domu, bo jest okej jak nie ma skrzepow jest okej.. to byla niedziela, i tak dzien w dzien ich nachodzilam, i we wtorek dostalam scan, baba glupia mi powiedziala ze nie ma serca, nie ma dziecka..a chwile pozniej.. a nie sorry jednak jest.. seriooo!? Kto im ta prace daje? W piatek juz poronilam.. wiec oo, takie maja tutaj podejscie.
Mam nadzieje ze twoje przezycia i doswiadczenia beda o niebo lepsze!! [emoji4][emoji4]
 
O tak tutaj to maja wszystko gdzies, na wczesnym etapie to nawet pomagac nie chca.. mi w pierwszej ciazy wody odeszly powiedzmy w poniedzialek o 7 rano, biegiem do szpitala to mnie odeslali, bo skurczy nie mialam.. nastepnego dnia o 9 wywolanie i dopiero po 22 urodzilam.. w drugiej poszlam do szpitala po plamilam ale krwia, to mnie odeslali do domu, bo jest okej jak nie ma skrzepow jest okej.. to byla niedziela, i tak dzien w dzien ich nachodzilam, i we wtorek dostalam scan, baba glupia mi powiedziala ze nie ma serca, nie ma dziecka..a chwile pozniej.. a nie sorry jednak jest.. seriooo!? Kto im ta prace daje? W piatek juz poronilam.. wiec oo, takie maja tutaj podejscie.
Mam nadzieje ze twoje przezycia i doswiadczenia beda o niebo lepsze!! [emoji4][emoji4]
Straszne to co piszesz bardzo wspolczuje, ja moja pierwsza i jedyna ciaze to wspominam ok nawet ale nie mialam problemow az do 7 mca.Mnie martwi to bardziej ze lekarz mi zabardzo nie wie jak pomoc zajsc w druga,endrokry.umyl rece kazal schudnac to objawy PCOS sie zmniejsza i moze zajde.Brak mi tu prywatnych lekarzy i badan tak jak w Pl mozna latwo zrobic,chociazby badanie krwi.lecze sie w sumie sama z pomoca Pl lekarza bedac w uk.:(
 
reklama
Straszne to co piszesz bardzo wspolczuje, ja moja pierwsza i jedyna ciaze to wspominam ok nawet ale nie mialam problemow az do 7 mca.Mnie martwi to bardziej ze lekarz mi zabardzo nie wie jak pomoc zajsc w druga,endrokry.umyl rece kazal schudnac to objawy PCOS sie zmniejsza i moze zajde.Brak mi tu prywatnych lekarzy i badan tak jak w Pl mozna latwo zrobic,chociazby badanie krwi.lecze sie w sumie sama z pomoca Pl lekarza bedac w uk.:(

O tak, oni na wszytko paracetamol ewentualnie peniciline..
Tez mi brakowalo i teraz starajac sie tez brakuje, lekarza ktory wszystko poprowadzi od A do Z, badania od reki albo chociaz na nastepny dzien, wiecej scanow! Ale miejmy nadzieje ze bedzie wszystko okej, i nie bedzie potrzebna dodatkowa pomoc.
Chociaz tyle ze jacys Pl lekarze tutaj sa, mozna bynajmniej u nich sie dowiedziec co sie z nami dzieje.
 
Do góry