Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

[Kaamilaaa]

Ja tez mialam dzis koszmar...znow mi sie śniło ze bylismy u siebie juz i poszlam do łazienki a tam pełno krwi ze mnie poleciało...[emoji20] tak mnie stresuje ten moj brak objawów i zle przeczucia ze ciezko to wytrzymac a tu jeszcze cale dwa tygodnie do wizyty, dobrze ze chociaż w przyszłym tygodniu bede miala glowe zajeta czym innym bo operacja mlodego [emoji20]

 

[PatPatPat]

Ja tez mialam dzis koszmar...znow mi sie śniło ze bylismy u siebie juz i poszlam do łazienki a tam pełno krwi ze mnie poleciało...[emoji20] tak mnie stresuje ten moj brak objawów i zle przeczucia ze ciezko to wytrzymac a tu jeszcze cale dwa tygodnie do wizyty, dobrze ze chociaż w przyszłym tygodniu bede miala glowe zajeta czym innym bo operacja mlodego [emoji20]

Nie stresuj się [emoji5] Stres to nie przyjaciel

 

[Lu_cy]

Ja tez mialam dzis koszmar...znow mi sie śniło ze bylismy u siebie juz i poszlam do łazienki a tam pełno krwi ze mnie poleciało...[emoji20] tak mnie stresuje ten moj brak objawów i zle przeczucia ze ciezko to wytrzymac a tu jeszcze cale dwa tygodnie do wizyty, dobrze ze chociaż w przyszłym tygodniu bede miala glowe zajeta czym innym bo operacja mlodego [emoji20]

A nie lepiej iść na betę i zobaczyć przyrost po 48h? Jak będzie ładnie rosło to trochę się uspokoisz, dwa tygodnie to kupa czasu

 

[Kaamilaaa]

A nie lepiej iść na betę i zobaczyć przyrost po 48h? Jak będzie ładnie rosło to trochę się uspokoisz, dwa tygodnie to kupa czasu

No wlasnie nie lepiej. Tyle juz widzialam jak sie dziewczyny stresuja wynikiem i przyrostem wiec wiem ze sama tez bym sie dodatkowo stresowala. A pozatym beta i nawet najlepszy przyrost to zadna gwarancja i uspokojenie. A tak dodatlowo to nawet nie mialabym jak zrobić.
Musze czekac choc to nie latwe.

 

[buterrfly]

No wlasnie nie lepiej. Tyle juz widzialam jak sie dziewczyny stresuja wynikiem i przyrostem wiec wiem ze sama tez bym sie dodatkowo stresowala. A pozatym beta i nawet najlepszy przyrost to zadna gwarancja i uspokojenie. A tak dodatlowo to nawet nie mialabym jak zrobić.
Musze czekac choc to nie latwe.

Kochana nie przejmuj się.. Ważne, że nie masz niepokojących objawów. Pamiętaj każda ciąża jest inna..
I nie denerwuj się , bo to źle wpływa na malucha. A czas do wizyty bardzo szybko Ci zleci i jeszcze operacja synka oby poszła dobrze [emoji9]

 

[paulina1994]

Piękna sobota U mnie dzisiaj temperatura 36,9, wczoraj 36,8. Owulacja w tym miesiącu była spóźniona, więc nie ma sensu testować, a dzisiaj mam imprezę Nie chcę się nakręcać i zachowywać jakbym była w ciąży, bo przecież prawdopodobnie nie jestem! Jak jest u Was z alkoholem przy staraniach?

Ja osobiście zamierzam żyć normalnie, po owulacji będę starała się skończyć na 1-2 lampkach wina jak już będzie akurat okazja do picia przed owu normalnie pije

 

[paulina1994]

Ja ogolnie nie pije,ale pamietam ze jak sie staralismy o pierwsze to nie spodziewalam sie ze sie uda w pierwszym miesiacu i poszlam na umpreze z kolezankami,duzo pilam mocnych alkoholi.(dodam ze okres mi sie spoznial z 10 dni a testy wymychodzily negatywne)mieszkam w uk tu sie nie da prywtanie bety zrobic...doslownie 3 dni pozniej pokazaly sie lekkie dwie kreski.Moj synek ma rozne problemy,moze to przez moja prace moze to przez infekcje a moze przez ta impreze...nie wiem.Oczywiscie nie mozna wariowac i nie robic juz nic bo sie chce zajsc, ale ja osobiscie do wszystkiego podchodze ostroznie.Podobno przez pierwsze dni dziecko nie jest polaczone z krwioobiegiem jeszcze zaraz po owulacji.Nie wiem nie znam sie,taki ja mialam przypadek

Wiesz co ale u Was w UK to chyba te testy jakieś nieczułe bo koleżanka mi mówiła że okres spóźniał się tydzień a test negatywny teraz ma rocznego synka

 

[paulina1994]

Ja do alko to jakiegoś ciągu nie mam, choć babskie piwko od czasu do czasu skosztuję
Za to problem mam z kawą, która uwielbiam, a której sobie na czas starań odmawiam. Jestem niskociśnieniowcem, więc kawa na mnie stety niestety bardzo mocno działa. Wyczytałam, że kawa może utrudnić zagnieżdżenie się zarodka [emoji848] Ale dziś sobie wyprosiłam capuccino u mojego m. Mój M. robi fantastyczną kawkę.
Mam za to do was pytanie, które mnie nurtuje. Jeśli są na wątku kobietki, które trenują to będę wdzięczna za pomoc. A jak to jest z odżywkami białkowymi w czasie ciąży? Można, nie można?

Kawę można podczas starań i w ciąży pić normalnie te 2 filiżanki dziennie ja nie zrezygnowałam z picia kawy, rozumiem papierosy, alkohol, ale kawę bez przesady byśmy oszalały jak by tak trzeba wszystkiego sobie odmawiać

 

[PatPatPat]

"Kiedy kobieta ma okres" [emoji23] Widziałyście? [emoji23]

 

[Malentka]

Mam taką nadzieje , bo ciągle mam jakieś dziwne skurcze szczególnie jak dużo podźwigam.. Byłam u tego lekarza w czerwcu i było okej, a we wrześniu zaczął sobie rosnąć.. czyli wiem o nim prawie miesiąc
W sierpniu miałam z jelita grubego usunięty 7mm polip ... Teraz rośnie w macicy .. Zaczynam się bać, że tak powiem rozsiewają się [emoji53]

Kurczę....chciałam powiedzieć że im szybciej usunąć tym lepiej przez.histeroskopie ale jak miałaś już zabieg.na jelicie to nie wiem...czy rzeczywiście one sie nie rozsiewaja