Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

[martoosia04]

Ja już chyba przewertowalam wszystkie informacje jakie się dało do tego weszłam na grupę gdzie dziewczyny mają problemy z tarczyca od kilku lat i starają się o dziecko i mają jakieś pojęcie w tej kwestii. Wiadomo już że najlepsze jest TSH poniżej 2 ale aż tak nikt nie mówi o tym jak bardzo ważne jest ft4 na dobrym poziomie żeby ciążę utrzymać. Im wyżej normy tym lepiej z tego co dziewczyny pisaly powinno być większe niż 50% po przeliczeniu a jest do tego nawet kalkulator na necie. Idę w poniedziałek do Endo to będę wiedziała czy faktycznie tak jest no bo sam ginekolog to może w tej kwestii nie pomoc jeśli nie specjalizuje się w tym.

U mnie TSH 1,14 więc chyba ok. a FT4 0,99 przy najniższej normie 0,70 to by było super. Martwi mnie tylko to niskie FT3. Ale postaram się w pon umówić do ginki może spojrzy na wyniki i powie czy jest się czym martwić.

 

[Bunia1992]

No właśnie ft4 powinno być wyżej wychodzi Ci ft4 według kalkulatora 20% a wszędzie pisze o tych 50 i wyżej. Ale to jak będę po wizycie to mogę Ci napisać co mi powie Endo

 

[MasterKa]

Eh porażka! Od 5h nie mam wody [emoji22] Wszystko stoi w miejscu przez tą awarię

Ło matko... Bez wody to masakra... Jak człowiek wie, ze będą jakieś remonty to odleje wodę. A tak z bomby to ani herbaty nie ma jak zrobić jak braknie wody.

 

[martoosia04]

No właśnie ft4 powinno być wyżej wychodzi Ci ft4 według kalkulatora 20% a wszędzie pisze o tych 50 i wyżej. Ale to jak będę po wizycie to mogę Ci napisać co mi powie Endo

Byłabym wdzięczna, bo pewnie z moim napiętym grafikiem pracy, zanim ja dojdę do Endo to zajdę w ciąże [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]

 

[Bunia1992]

Byłabym wdzięczna, bo pewnie z moim napiętym grafikiem pracy, zanim ja dojdę do Endo to zajdę w ciąże [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]

Ja się przerazilam jak zobaczyłam że piszą że niskie tf4 powoduje często poronienia dlatego tak panikuje pod tym względem i osiwieje zanim się coś dowiem od tej lekarki.

 

[PatPatPat]

Ło matko... Bez wody to masakra... Jak człowiek wie, ze będą jakieś remonty to odleje wodę. A tak z bomby to ani herbaty nie ma jak zrobić jak braknie wody.

Mają awarię dali komunikat, że do późnych godzin nocnych nie będzie wody [emoji35]

 

[martoosia04]

Mają awarię dali komunikat, że do późnych godzin nocnych nie będzie wody [emoji35]

To współczuje. Sama ostatnio przez to przechodziłam bo sąsiadka gdzieś kogoś kilka pięter niżej zalewała i musieli w pionie wyłączyć wodę :/

 

[PatPatPat]

To współczuje. Sama ostatnio przez to przechodziłam bo sąsiadka gdzieś kogoś kilka pięter niżej zalewała i musieli w pionie wyłączyć wodę :/

Dziękuję [emoji8] Jeszcze gdyby to był środek tygodnia to większość dnia jestem w pracy, ale w sobotę? [emoji22] No cóż awaria to awaria [emoji1] Trzeba sobie jakoś umilić ten dzień [emoji1]

 

[martoosia04]

Dziękuję [emoji8] Jeszcze gdyby to był środek tygodnia to większość dnia jestem w pracy, ale w sobotę? [emoji22] No cóż awaria to awaria [emoji1] Trzeba sobie jakoś umilić ten dzień [emoji1]

Potraktuj to jak Dzień Dziecka [emoji23]

 

[użytkownik 168678]

Chciałabym ujrzeć już dwie kreski Wiedziałabym, że starania mam z głowy A tak serio czy się nastawiam w danym cyklu czy nie, to jednak bardzo dłuży mi się czas od owu do okresu. To czekanie na okres jest wkurzające, bo nawet jakbym nie zaszła, to chciałabym wiedzieć od razu, a nie tak czekać i czekać....

PS Wiem, że to dziecko będzie ze mną prędzej czy później. Czuję to. Czekam.