m-a-g-d-a
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 6 Wrzesień 2018
- Postów
- 28
Trochę wstyd wrzucać ale czy wy też widzicie coś?
Widać!!! Super. Sprawdź sobie jeszcze raz jutro Ale ja kreseczke widzę
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Trochę wstyd wrzucać ale czy wy też widzicie coś?
Trzymam [emoji3]Cześć dziewczyny. Ja właśnie czekam w kolejce na pobranie krwi. Trzymajcie kciuki.
No rozumiem [emoji6] a trzymam kciuki, a jak juz wrocicie do staran to oby wam sie szybko udało [emoji6]Hmm... no mi też gina powiedziała, żeby nie przerywać i nie kucić losu nawet przez te tabsy - ale z drugiej strony trochę się martwię o ubezpieczenie i dochody - bo jak ja nie będę miała dochodów to będzie ciężko, tym bardziej , że początek października składamy wniosek o kredyt na swoje mieszkanko - no ale nawet jeśli zajdę w między czasie to jakoś to będzie
Mojego D siostra ma 5 dzieci i też jakoś żyją - chociaż jej to akurat rodzice dużo pomagają a ona wcale tego nie docenia :/ masakra jakaś :/
No tak mam zamiar poczekać trochę bo bez sensu żebym zaraz biegła bo szkoda kasy, w końcu to 150 złotych za wizytę. W poprzedniej ciąży szłam zaraz po terminie @ i był tylko mini pęcherzykNa pewno @ nie przyjdzie a kreska bedzie ciemniala [emoji3]
I potem grzecznie czekasz 2tygodnie na wizytę do gin ? [emoji6]
Trzymamy kciuki!!!Cześć dziewczyny. Ja właśnie czekam w kolejce na pobranie krwi. Trzymajcie kciuki.
No pewnie, rano powtorze testWidać!!! Super. Sprawdź sobie jeszcze raz jutro Ale ja kreseczke widzę
No to myslisz tak jak ja [emoji3] ja w pierwszej ciazy na bete nie szlam, następnym razem tez nie zamierzam bo nie chce sie stresowac czy odpowiedni wynik, odpowiedni przyrost itp a potem czekam 2-3tygodnie na wizytę zeby od razu serduszko zobaczyc [emoji6]No tak mam zamiar poczekać trochę bo bez sensu żebym zaraz biegła bo szkoda kasy, w końcu to 150 złotych za wizytę. W poprzedniej ciąży szłam zaraz po terminie @ i był tylko mini pęcherzyk
Trzymamy kciuki!!!
Ja cos widze [emoji2]Trochę wstyd wrzucać ale czy wy też widzicie coś?
Ja boję się pobrań krwi stąd beta odpada wystarczy że w ciąży co miesiąc praktycznie mnie będą kłuć. Jedyne co to boję się pozamacicznej i tylko to bym chciała sprawdzić ale podejrzewam że do ginki pójdę dopiero za minimum dwa tygodnie, nawet trzy myślęNo to myslisz tak jak ja [emoji3] ja w pierwszej ciazy na bete nie szlam, następnym razem tez nie zamierzam bo nie chce sie stresowac czy odpowiedni wynik, odpowiedni przyrost itp a potem czekam 2-3tygodnie na wizytę zeby od razu serduszko zobaczyc [emoji6]
Acard też często każą brać, na wątku ciąża po poronieniu sporo dziewczyn bierze jak czytałam posty, nie do końca pamiętam dlaczego ale wiem że też jest pomocny, chyba zapobiega zakrzepom ale nie jestem pewnadzuiewczyny a czy ktoras z Was brala acard na podtrzymanie ciazy w razie w??? ciagle sie zastanawiam po co ona mi go przepisala....mowila ze wspomoze ewentualna ciaze aaaale...;/ z luteina sie czesto spotykalam ze laski brały...ale acard;/ i to po 2 tabletki dziennie...;/