Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

[Dżasta :)]

Przepraszam [emoji12] A tu stara nowa haha Stwierdziłam, że troszkę trzeba być anonimowym , bo nie wiadomo kto to przegląda
PS. Ja po nickach poznaje, takie zboczenie Walcz Kochana, dużo siły dla Was [emoji8][emoji8]A to normalne u Ciebie przed @ ??
Ja miałam takie bóle często jakiś czas temu. Ale nic tam się niby nic dziwnego nie dzieje

No to fakt , lepiej być anonimowym bo nie daj Boże jakaś znajoma się trafi to od razu rozpozna a nie wszyscy muszą wszystko wiedzieć co i jak

 

[Dżasta :)]

Moje imię [emoji14] ja osobiscie bardzo dlugo nie moglam sie przekonac do swojego imienia Kamila.
Dlugo uzywalam drugiego [emoji14] Super [emoji173][emoji173]



Sie rozpisalyscie wczoraj, przyznaje ze nie dalam rady nadrobic [emoji57]
Dyskusja o imionach byla wiec sie wtrace [emoji14]
U nas typy dla chlopca byly rozne ale Przede wszystkim Eryk, Albert, Hubert i Norbert [emoji7]
Dla dziewczynki ja bardzo chciałam Daria ale tz sie nie podobalo i padlo ze corcia bedzie Dagmara a na drugie Antonina ja tak wlasnie mam na drugie, po babci i chce zeby to zostalo jako taka tradycja [emoji4]

O właśnie a propo babci , moja ukochana babcia miała na imię Marianna (Marysia) i też mogłabym dać tak córce na imię na jej cześć ale mojemu tż się źle kojarzy bo ma z wioski taką Maryśkę co sobą nic ciekawego nie reprezentuje - no cóż każdy ma inne skojarzenia :/

 

[Dżasta :)]

A ja dziś byłam na wizycie u gina prywatnie, a na tą umówioną na NFZ nie poszłam na kontrol - bo jak pisałam wcześniej zwykle mi wykrywa i po leczeniu zapalenia czasami mówi, że jeszcze coś tam zostało, więc poszłam prywatnie i się okazało, że ładnie wszystko tam gra Wzięłam wyniki nasienia mojego tż i powiedziała , że nie ma co go faszerować chemią bez potrzeby i zrobić najpierw posiew moczu i sprawdzić czy nie ma bakterii w moczu , które mogły przeniknąć do nasienia i jak będę miała wynik to przyjść do niej i jak będzie trzeba to wypisze leki na mnie i zobaczymy co z tego wyniknie - a jak minie rok starań to mówiła , że prosto do kliniki oboje się badać...

 

[Aschlee25]

Dobry wieczor kobitki

Gratki udanych wizyt bo to najwazniejsze [emoji7][emoji7]

W koncu weekend tym razem na szczescie wolny za to w nastepnym mam dyzur no ale nic na razie ciesze sie weekendem na luziku

 

[Aschlee25]

Wskakuje z naszym malutkiem [emoji177]
Zobacz załącznik 930214

Jeszcze pęcherzyk, ale ładny i pani dr chce nas teraz widzieć za trzy tyg. [emoji177]

[emoji7][emoji7][emoji7][emoji7]

 

[Aschlee25]

Mam już wyniki drugiej bety.... 158 W normie przyrost [emoji16][emoji7]

No i pieknie [emoji7] bardzo sie ciesze ze tak ladnie przyrasta

 

[8Ania8]

Tak byłam na kwietniówkach bo założyłam w staraniach , że urodzę w kwietniu a nic z tego nie wyszło i Ciebie też pamiętam - ale nie ja nie mam dziecka jeszcze i mam narzeczonego

To tak jak u mnie. My się zaręczyliśmy w sylwestra rok temu. Planujecie ślub ?

 

[PatPatPat]

2 jajnik czy tez jest ok i czy tez pękają pęcherzyki jak przy pierwszym jakos nie licze na cud ale jak chce sprawdzac

Twój mąż też robił badania?

 

[PatPatPat]

Ja dzisiaj miałam paskudny dzień, rano zatrzasnęłam się w domu, tzn drzwi nie chciały mi się otworzyć pies mi się porządnie zsikał w domu... Więc od rana mycie i pranie dywanu... Potem pojechałam do koleżanki, miałam pokazać jej parę spraw na laptopie, jak na złość internet nie chciał działaś, karta sieciowa miała nie zaktualizowane sterowniki i nic w końcu ważnego nie pokazałam... W domu telefon zaczął szwankować... Ale w końcu dobra wiadomość do mnie przyszła, moja przyjaciółka urodziła ślicznego, zdrowego synka. A poznałam ją właśnie na forum BB. I uśmiech nie schodzi mi z twarzy.

No to gratulacje dla koleżanki [emoji4][emoji4]

 

[8Ania8]

A ja dziś byłam na wizycie u gina prywatnie, a na tą umówioną na NFZ nie poszłam na kontrol - bo jak pisałam wcześniej zwykle mi wykrywa i po leczeniu zapalenia czasami mówi, że jeszcze coś tam zostało, więc poszłam prywatnie i się okazało, że ładnie wszystko tam gra Wzięłam wyniki nasienia mojego tż i powiedziała , że nie ma co go faszerować chemią bez potrzeby i zrobić najpierw posiew moczu i sprawdzić czy nie ma bakterii w moczu , które mogły przeniknąć do nasienia i jak będę miała wynik to przyjść do niej i jak będzie trzeba to wypisze leki na mnie i zobaczymy co z tego wyniknie - a jak minie rok starań to mówiła , że prosto do kliniki oboje się badać...

A przypomnij jaki wynik nasienia mieliście ?