reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

reklama
Ja to oczywiście szanuję i rozumiem waszą decyzję :) Ja byłam z moim mężem 9lat zanim wzięliśmy ślub :) Ale byliśmy w Holandii bo zarobić i odłożyć na ten nasz ślub :) Bardzo pragnęłam być jego żoną :D

a mój brat był ze swoją ex 6 miesięcy i wpadli i szybko ślub, ślub i już są po rozwodzie....
No właśnie to tak jest , jak ma się być ze sobą to się będzie czy ślub jest czy go nie ma. A teraz dużo jest rozwodów i ludzie wolą żyć na kocią łapę [emoji6] chociaż czytałam , że mają zrobić jakiś podatek dla osób , które żyją bez ślubu [emoji33][emoji33] mam nadzieję, że to nie wejdzie [emoji2957]
 
No właśnie to tak jest , jak ma się być ze sobą to się będzie czy ślub jest czy go nie ma. A teraz dużo jest rozwodów i ludzie wolą żyć na kocią łapę [emoji6] chociaż czytałam , że mają zrobić jakiś podatek dla osób , które żyją bez ślubu [emoji33][emoji33] mam nadzieję, że to nie wejdzie [emoji2957]
Co!? Boże co za pomysł.....
 
No właśnie to tak jest , jak ma się być ze sobą to się będzie czy ślub jest czy go nie ma. A teraz dużo jest rozwodów i ludzie wolą żyć na kocią łapę [emoji6] chociaż czytałam , że mają zrobić jakiś podatek dla osób , które żyją bez ślubu [emoji33][emoji33] mam nadzieję, że to nie wejdzie [emoji2957]
Ze jak ? [emoji849] oby to nie weszlo [emoji849]

My tez slubu nie mamy, raczej bysmy nie brali wcale ale kiedyś w przyszłości zwyczajnie trzeba bedzie zeby dzieki temu moj tz mógł sie stac prawnym opiekunem mlodego. Ale to odlegla bardzo odlegla przyszlosc no i na pewno u nas zadnego wesela nie bedzie. Ja to najchętniej tylko świadków, rodzicow tz bym zaprosila do urzedu a potem do domu, zadnej imprezy, obiadu.
 
Ha temat ślubu na tapecie. My wzieliśmy ślub po 7 latach bycia razem. Nasz syn miał wtedy 5 lat. Wcześniej ślubu nie chciałam bo byliśmy najnormalniej w swiecie za młodzi.
 
No właśnie moim zdaniem śluby cywilne są spoko, są po to aby prawa mieć do siebie, w ogóle powinny być takie umowy partnerskie w tym zakresie. Nie rozumiem ludzi, którzy zapierają się przed ślubem a mają już dzieci, nie chcę nikogo urazić oczywiście. Po prostu tego nie pojmuje. Bo skoro ktoś żyje ze sobą i decyduje się na dzieci no to moim zdaniem decyduje się na stały związek do końca życia... Nie mówię o wpadkach tylko o decyzji podjętej razem jeśli chodzi o dzieci. Ślub nie musi być przecież od razu kościelny, czy z weselem, czy w ogóle z jakimś przyjęciem. Wg prawa osoby nie mające ślubu są dla siebie obce... Potem na tym można się nieźle przejechać.
Nie są obce. Są konkubentami. Obecnie mogą nawet wziąć wspolny kredytm
 
No właśnie moim zdaniem śluby cywilne są spoko, są po to aby prawa mieć do siebie, w ogóle powinny być takie umowy partnerskie w tym zakresie. Nie rozumiem ludzi, którzy zapierają się przed ślubem a mają już dzieci, nie chcę nikogo urazić oczywiście. Po prostu tego nie pojmuje. Bo skoro ktoś żyje ze sobą i decyduje się na dzieci no to moim zdaniem decyduje się na stały związek do końca życia... Nie mówię o wpadkach tylko o decyzji podjętej razem jeśli chodzi o dzieci. Ślub nie musi być przecież od razu kościelny, czy z weselem, czy w ogóle z jakimś przyjęciem. Wg prawa osoby nie mające ślubu są dla siebie obce... Potem na tym można się nieźle przejechać.
Wiesz dla nas ślub nie jest na prawde jakos bardzo konieczny. Każdy ma prawo żyć jak chce. Patrzac na przykłady w bliskiej rodzinie wiem ze ślub nie jest zadna gwarancja niczego. Gdybysmy nie musieli to byśmy nawet o tym nie myśleli. Ale jak juz ojciec mojego mlodego bedzie mial odebrane prawa jedynym wyjsciem zeby mieć spokojne zycie bez niego jest to zeby moj tz przysposobil w pełni młodego.
 
reklama
Do góry