reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

Ja schudłam 10kg tak: do picia tylko woda nie gazowania (nigdy smakowa) mniejsze porcje, mniej slodyczów (ale nie ograniczałam do zera bo uwielbiam). W soboty lubimy kupić sobie chipsy to zastąpiłam orzeszkami. Mniej alkoholu, a szczególnie lubiłam owocowe piwo, które odrzuciłam totalnie. No i ćwiczylam 3 razy w tygodniu. Waga sama zaczęła spadać ;)

Oooo i tu widzę piękne podejście! ;) ja w ten sposób schudłam 14 :) u nnie zawsze sobota to dzień przyjemności [emoji12]ale za to w niedziele trening
 
reklama
Mnie bial
To prawda. Nigdy tego nie jem. Kiedyś oglądałam, że ten makaron co jest tak ładnie zwiniety polewają woskiem, żeby tak się trzymał [emoji33]

Martosia, a brzuch Cię bolał jak na @?
Mnie bolał jak n @ i w sumie czasami nadal boli. Także mnie zniechęcał ten ból bo się bałam, że znowu nic nie wyszło. A tu niespodzianka [emoji16]
 
Żegnam się z Wami moje dziewczynki[emoji173]
Niestety ale nie mogę się dalej udzielać na forum, poprosiłam o usunięcie konta. Nie potrafię cieszyć się Waszymi ciążami, gdy moja wydaje mi się tak bardzo nierealna. Ja przeżyję Wasze ciążę, ciążę nowych dziewczyn, ale nie swoją. Całe Święta przepłakałam. Ja już nie mam siły. A wchodząc na forum czuję się jeszcze gorzej czytając Wasze wpisy o tym jak chwalicie się ciążą przed rodziną, znajomymi.
Może kiedyś i mi będzie dane się pochwalić taką wiadomością. Ale na pewno nie w najbliższym czasie.
Życzę Wam wszystkiego dobrego[emoji173]
Bądźcie szczęśliwe[emoji173]
No co Ty Kochana nie odchodź na zawsze ☹️ u mnie też jest nie kolorowo, już prawie 2 lata starań i nigdy nawet cienia nie zobaczyłam, po nowym roku wybieramy się do kliniki. Odpocznij chwilę i wróć do nas :*
 
Ja schudłam 10kg tak: do picia tylko woda nie gazowania (nigdy smakowa) mniejsze porcje, mniej slodyczów (ale nie ograniczałam do zera bo uwielbiam). W soboty lubimy kupić sobie chipsy to zastąpiłam orzeszkami. Mniej alkoholu, a szczególnie lubiłam owocowe piwo, które odrzuciłam totalnie. No i ćwiczylam 3 razy w tygodniu. Waga sama zaczęła spadać ;)
Ja tylko pije wode i herbate i czasem kawe,czipsy tez w weekend,jem owoce z jogurtem codzinnie posypane orzechami i rodzynkami,w domu czasem obiad ale nie przepadam jak maz gotuje ale cicho;)lubie te slodycze i codzinnie podjadam w pracy zeby se dzien rozweselic;)podobno przy pcos ciezko schudnac i ja chyba jestem tego przykladem i do tego przy 35 latach chyba metabolizm sie zwalnia...no ale dosc wymowek,kupilam sobie nowe jeansy na lato i chce sie boczkow pozbyc:)
 
Mnie bialMnie bolał jak n @ i w sumie czasami nadal boli. Także mnie zniechęcał ten ból bo się bałam, że znowu nic nie wyszło. A tu niespodzianka [emoji16]
A ty mialas jakis sluz @MasterKa?bole cyckow?cos innego co pomyslalas hmm dziwne moze to ciaza?;)ja mam za 5 dninokres i sie objawow doszukuje ale dupa cos czuje,cycki nic,,brzuch tez nic lub slabo czasem,a bralam i clo i zel i w test owu i dupa znowu
 
@weronika25nk dzieki kochana:) a ty jestes w temacie mowisz,tzn? jak mozna wiedziec z ciekawosci:)?

Pracuje jako dietetyk w cateringu, może studia mnie ominęły, ale cały czas się kształcę. Skoro moje rozpiski działają i klienci są zadowoleni to taka najgorsza nie jestem ;) Podobno jestem mistrzem w odchudzaniu normalnego jedzenia. Nie lubię wymyślnych dań z dziwnych składników [emoji85]
 
Rozumiem, że każdą z Was starających się boli każdy pozytywny test. Sama co miesiąc przez pół roku wyłam w poduszkę, że mi nie wychodzi.

Rozumiem, że wolicie unikać teraz ciężarnych?
nie, wręcz przeciwnie, mnie ciekawi bardzo co u Was słychać i jak się rozwijają wasze dzieciaczki
 
Pracuje jako dietetyk w cateringu, może studia mnie ominęły, ale cały czas się kształcę. Skoro moje rozpiski działają i klienci są zadowoleni to taka najgorsza nie jestem ;) Podobno jestem mistrzem w odchudzaniu normalnego jedzenia. Nie lubię wymyślnych dań z dziwnych składników [emoji85]
Ja jestem dietetykiem klinicznym :)
 
reklama
Do góry