1
185097
Gość
Trzymam kciuki za zabieg Taty[emoji173]To już 4 zabieg. Tym razem mają mu wszczepić najnowszej generacji rozrusznik serca, specjalnie jakiś profesor przyjechał. Trochę się martwie, bo wiadomo zawsze jakieś ryzyko jest. Ale mam nadzieję , że i tym razem wszystko się uda.
Znając życie w Wigilię będę pracować [emoji12]
Teraz moja szefowa nie jest zbyt miła dla mnie, bo wie, że chce zmienić pracę. Mam nadzieję , że nie będzie mi utrudniać.
W dodatku na Święta mamy mieć gości więc z tym odpoczynkiem różnie może być.
I dziękuje za wsparcie [emoji8]
Bedzie dobrze[emoji173]