Martkaaa5
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Lipiec 2018
- Postów
- 3 780
Ja z moim też od przed wczoraj co się dziejeJa też mam dziś smutny dzień.... Aż paznokcie na czarno pomalowalam, z mężem też nie odzywamy się po kłótni....
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja z moim też od przed wczoraj co się dziejeJa też mam dziś smutny dzień.... Aż paznokcie na czarno pomalowalam, z mężem też nie odzywamy się po kłótni....
Wow no to prawdziwa sensacja!gratuluje kochana!ile do okresu?beta wyglada na wysoka,trzymam kciuki za dobry przyrost!!yHej dziewczyny, u mnie sensacja...
Od kilku dni męczyły mnie zgagi dlatego dziś rano coś mnie tknęło i zrobiłam jeszcze jeden test, tym razem nie paskowy, a kasetkowy który kupiłam jeszcze kilka miesięcy temu... No i wyszła bladziutka różowa kreska. Szybka decyzja i pojechałam na betę i proga no i mam już wyniki hsg - 52,2... Oczywiście włączyły mi się obawy co z moim wysokim TSH, na szczęście na poniedziałek mam umówioną wizytę u endo więc będziemy działać. Na wynik porga jeszcze czekam, mam nadzieję, że nie będzie nisko! Proszę o kciuki, żeby to nie była znowu biochemiczna!
Jeden z plus z tego że godzenie może być fajneMoj maz nie umie ze mna rozmawiac o Naszym problemie. I przez to sie kłócimy. Ja potrzebuje sie wygadać. A nie mam komu. Tu mam Was, ale same wiecie ze calkiem inaczej jest jak mozna z kims w cztery oczy pogadac.
U Nas spięcia są ostatnio codziennośćią.
Z facetem nie ma co gadać. Ja odetchnelam jak zaczęłam siedzieć na forum, faceci mają inaczej skonstruowany mózg. U nich niewiele rzeczy jest problemem. Wygadaj się u nas i nie martw się mężem :-) mój jest taki samMoj maz nie umie ze mna rozmawiac o Naszym problemie. I przez to sie kłócimy. Ja potrzebuje sie wygadać. A nie mam komu. Tu mam Was, ale same wiecie ze calkiem inaczej jest jak mozna z kims w cztery oczy pogadac.
U Nas spięcia są ostatnio codziennośćią.
DziękiTrzymam mocno na temat progesteronu właśnie napisałam
Dziękuję właśnie nie wiem czy będę miała jak sprawdzić przyrost bo w poniedziałek rano będę mieć straszny młyn w pracy... może we wtorek mi się uda wyrwać. Okres powinien być w poniedziałek.Wow no to prawdziwa sensacja!gratuluje kochana!ile do okresu?beta wyglada na wysoka,trzymam kciuki za dobry przyrost!!y
No pięknie ! Gratulacje ! [emoji7][emoji7]Hej dziewczyny, u mnie sensacja...
Od kilku dni męczyły mnie zgagi dlatego dziś rano coś mnie tknęło i zrobiłam jeszcze jeden test, tym razem nie paskowy, a kasetkowy który kupiłam jeszcze kilka miesięcy temu... No i wyszła bladziutka różowa kreska. Szybka decyzja i pojechałam na betę i proga no i mam już wyniki hsg - 52,2... Oczywiście włączyły mi się obawy co z moim wysokim TSH, na szczęście na poniedziałek mam umówioną wizytę u endo więc będziemy działać. Na wynik porga jeszcze czekam, mam nadzieję, że nie będzie nisko! Proszę o kciuki, żeby to nie była znowu biochemiczna!
Dobrze ze lekarz ci uspokoil [emoji6]U mnie też drzemka była i nie mała bo 3 godz oddzwonil do mnie gin i uspokoił z tym progesteronem że jeśli nic się nie dzieje żadnego plamienia nie ma to żeby nie panikować, że progesteron tez powinno się prawidłowo badać przez kilka dni bo on jest skokowy i wyciągać średnia że moje 10,7 przy normie od 2 jest ok i że niskim progesteronem powinny bardziej martwić się kobiety po in vitro a nie po naturalnym poczęciu fajnego mam powiem wam tego gina w pon mam wizytę jestem spokojna a na koniec zła wiadomość mój ogarnięty Pan doktor wyjeżdża na rok do Stanów
Faceci niestety ciężko rozmawiają na takie tematy z tego co zauważyłam...Moj maz nie umie ze mna rozmawiac o Naszym problemie. I przez to sie kłócimy. Ja potrzebuje sie wygadać. A nie mam komu. Tu mam Was, ale same wiecie ze calkiem inaczej jest jak mozna z kims w cztery oczy pogadac.
U Nas spięcia są ostatnio codziennośćią.
Myślę że wyjdę z receptąNo pięknie ! Gratulacje ! [emoji7][emoji7]Dobrze ze lekarz ci uspokoil [emoji6]
Ale raczej nie zgodzilabym sie z tym stwierdzeniem ze nie ma co sie martwic progiem.. mysle ze zapobiegawczo lepiej zeby w poniedziałek ci przepisal luteine czy duphaston [emoji6]