Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

[Martkaaa5]

Mówicie że ciążowe fluidy tak przechodzą to idę posiedzieć na krzesłach dziewczyn z innego batalionu tam dwie z jednej kancelarii zaszły w jednym czasie a że były tzw pisarzami na kompanii ich dowódca się załamał wkońcu będzie musiał się wziąść do pracy

 

[Bunia1992]

Nie, ty nie i pokazujesz zdjęcia ślicznego ludzika ale przyznaj że czasem atmosfera jest tam ciężka.

No właśnie, to chyba nie dla mnie [emoji14] jestem pozytywnym stworzeniem i nie lubię się martwić bez sensu


Hahaha coś w tym jest, bo ja zajęłam miejsce dziewczyny która poszła na macierzyński i siedziałam na jej krześle

Tu jest jakoś normalnie, oprócz rozmów i okresie i badaniach są i inne tematy i jest jednak wesekej, a w końcu to tam powinno być radośnie


No właśnie, aż się dziwnie czuję taka zdrowa, w pracy itd [emoji14]

To które teraz boboseksy?

Ja jak byłam na takiej grupie ale na FB to tam wiecznie jak ktoś się o coś zapytał to dziewczyny dobrze radząc straszyły i takim podejściem trzeba by było latać po lekarzach codziennie [emoji14] też miałam znajoma która miała termin na ten sam dzień co ja i ona też ciągle mi pisała a to że nie czuję ruchów a to że jedzie na IP sprawdzać była tam dosłownie co tydzień nawet sama mówiła że już ją znają lekarze i pytają się po co tak panikuje. Jak urodziła to już wogole codziennie inny problem a ja z tymi samymi problemami co ona nawet nie zauważyłam ze je mam ;P

 

[Bunia1992]

Mówicie że ciążowe fluidy tak przechodzą to idę posiedzieć na krzesłach dziewczyn z innego batalionu tam dwie z jednej kancelarii zaszły w jednym czasie a że były tzw pisarzami na kompanii ich dowódca się załamał wkońcu będzie musiał się wziąść do pracy

U mnie w pracy było kiedyś tak zwane wirtualne biuro taka recepcja bez niczego ;P no i tam 3 dziewczyny zaszły co kolejna zastąpiła to zaraz w ciąży była ;P nawet się śmiali że jak ktoś chce być w ciąży to żeby poszedł tam pracować [emoji14] ogólnie pamietam jak był taki czas u mnie w pracy ze jedna za drugą zachodziły w ciaze był taki wysyp że ja byłam w szoku [emoji14]

 

[Martkaaa5]

Jak kiedyś tam wczesniej pracowałam w sklepie to też tak mielismy że w jednym czasie 4 dziewczyny zaskoczyły mój szef osiwial w tydzień bo załogi nie miał

 

[Lovi23]

Ja jak byłam na takiej grupie ale na FB to tam wiecznie jak ktoś się o coś zapytał to dziewczyny dobrze radząc straszyły i takim podejściem trzeba by było latać po lekarzach codziennie [emoji14] też miałam znajoma która miała termin na ten sam dzień co ja i ona też ciągle mi pisała a to że nie czuję ruchów a to że jedzie na IP sprawdzać była tam dosłownie co tydzień nawet sama mówiła że już ją znają lekarze i pytają się po co tak panikuje. Jak urodziła to już wogole codziennie inny problem a ja z tymi samymi problemami co ona nawet nie zauważyłam ze je mam ;P

Racja, a później jak dzieci się porodza to jeszcze gorzej... które dziecko jest mądrzejsze [emoji16]

 

[PatPatPat]

Racja, a później jak dzieci się porodza to jeszcze gorzej... które dziecko jest mądrzejsze [emoji16]

Ja kiedyś usłyszałam tekst, że jak noworodek mało śpi w dzień i w ogóle nie jest śpiochem to znaczy, że będzie bardziej inteligentny......

właśnie kupiłam paski owu na all:]

 

[Agatki]

Nie, ty nie i pokazujesz zdjęcia ślicznego ludzika ale przyznaj że czasem atmosfera jest tam ciężka.

No właśnie, to chyba nie dla mnie jestem pozytywnym stworzeniem i nie lubię się martwić bez sensu


Hahaha coś w tym jest, bo ja zajęłam miejsce dziewczyny która poszła na macierzyński i siedziałam na jej krześle

Tu jest jakoś normalnie, oprócz rozmów i okresie i badaniach są i inne tematy i jest jednak wesekej, a w końcu to tam powinno być radośnie


No właśnie, aż się dziwnie czuję taka zdrowa, w pracy itd

To które teraz boboseksy?

Trochę się zgodzę, czasem też wolę tam nie czytać za dużo bo stres się mocno udziela...

 

[martoosia04]

Na kolejny miesiąc to chyba rzeczywiście w batalię pasków się uzbroję. A co mi tam, 50 szt wystarczy przynajmniej na dokładne sprawdzenie cyklu [emoji23]

Czas się szykować do pracy. [emoji849] Byle do 21 wytrzymać bo potem ostatnie półtorej godziny to jak z bicza leci.

 

[MasterKa]

Oby Ci szybko zleciało [emoji8]

Jak dzisiaj już taka tematyka okresowa , to Wy też macie takie uczucie ciągnięcia krocza przy krwawieniu ?

Też [emoji1422]

 

[Nat Bluebell]

Ja jak byłam na takiej grupie ale na FB to tam wiecznie jak ktoś się o coś zapytał to dziewczyny dobrze radząc straszyły i takim podejściem trzeba by było latać po lekarzach codziennie [emoji14] też miałam znajoma która miała termin na ten sam dzień co ja i ona też ciągle mi pisała a to że nie czuję ruchów a to że jedzie na IP sprawdzać była tam dosłownie co tydzień nawet sama mówiła że już ją znają lekarze i pytają się po co tak panikuje. Jak urodziła to już wogole codziennie inny problem a ja z tymi samymi problemami co ona nawet nie zauważyłam ze je mam ;P

Ja jestem zbyt wyluzowana widać, bo jakoś nie martwię się na zapas. I nie chcę się niepotrzebnie zacząć martwić

Racja, a później jak dzieci się porodza to jeszcze gorzej... które dziecko jest mądrzejsze [emoji16]

Hahaha, no tak. To akurat pamiętam z forum, bo moja starsza powoli się rozwijała i ciągle miałam stres, że nie siedzi nie chodzi, nie mówi.. A jakoś wszystko dobrze poszło