reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

Mój maz nie lubi polskich filmow ale w tv ogladalismy ostatnio wlasnie Planete Singli i nawet sie smial [emoji23] więc mysle ze zaciagne go na druga część[emoji2] i nie bedzie marudzil[emoji13]
 
reklama
My co roku jesteśmy pierw u mojej rodzinki, a potem jedziemy do męża rodziców bo mamy tylko parę kilometrów :)
 
My w zeszłym roku robiliśmy Wigilię u nas i w tym chyba też tak zrobimy bo nie chce nam się jechać na dwie wigilie. Trochę roboty jest ale jakoś tak mi się spodobało ;)
 
Ja najchetniej Wigilie spedzilabym gdzies dalej od domu, od wszystkich ciotek wujkow ktorzy tylko gadaja o kosciele i polityce[emoji13]
 
Ja najchetniej Wigilie spedzilabym gdzies dalej od domu, od wszystkich ciotek wujkow ktorzy tylko gadaja o kosciele i polityce[emoji13]
My właśnie co roku obiecujemy sobie że w kolejnym roku gdzieś wyjedziemy sami na całe święta. Najlepiej w góry. W tym roku pewnie się nie uda ale może w następnym..? Też męczy mnie to siedzenie przy stole w dużo starszym gronie i fajnie byłoby to zmienić.
 
My co roku jesteśmy pierw u mojej rodzinki, a potem jedziemy do męża rodziców bo mamy tylko parę kilometrów :)

No my też tak mamy, że trochę u mnie jesteśmy w Wigilię a później do jego rodziny jedziemy ,ale jakoś w tym roku kompletnie nie mam ochoty tam jechać bo pożarłam się z jego siostrą i nie chce mi się na nią patrzeć ani jej słuchać :/
 
reklama
My co roku jesteśmy pierw u mojej rodzinki, a potem jedziemy do męża rodziców bo mamy tylko parę kilometrów :)
Fajnie ze macie blisko [emoji6]
My spedzamy swieta zawsze tylko z tz rodziną, w sumie razem z nami to w 9 osób [emoji6]
Powiem wam ze ja tak na prawde nigdy nie mialam prawdziwych swiat dopóki wlasnie nie pojechaliśmy z tz do jego rodziny [emoji6]
 
Do góry