1
185097
Gość
Ja milo wspominam Święta jak bylam w podstawowce. Mieszkam kolo babci i ciotki. I Wigilia zawsze byla po srodku czyli u babci i dziadka. I bylo Nas w sumie ok 20 osób. To dopiero były Święta.
Ale wszystko sie skonczylo gdy dziadek umarł. Wigilie kazdy zaczal robic własna. I babcia na pol godziny przychodziła do Nas i na pol godziny szla do ciotki. Święta juz nigdy nie były takie same po tym jak dziadka zabraklo. Niestety.
Kiedys dziadkowie Nam opowiadali jak oni spedzali Swieta itp a teraz tylko klotnie o to czy sie lubi PIS czy PO[emoji15]
Ale wszystko sie skonczylo gdy dziadek umarł. Wigilie kazdy zaczal robic własna. I babcia na pol godziny przychodziła do Nas i na pol godziny szla do ciotki. Święta juz nigdy nie były takie same po tym jak dziadka zabraklo. Niestety.
Kiedys dziadkowie Nam opowiadali jak oni spedzali Swieta itp a teraz tylko klotnie o to czy sie lubi PIS czy PO[emoji15]