reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Staramy się, wspieramy i o życiu rozmawiamy!:)

Cały dzień się jakoś trzymałam ale posz łam się kąpać i emocje puściły tak się rozryczałam że aż mój M przybiegł co się dzieje :(całe życie mam pod górkę i widzę że z fasolką będzie tak samo :hmm:
Złe emocje lepiej wyrzucić z siebie [emoji4] Trzeba wierzyć że w kolejnym cyklu się uda [emoji8]
 
reklama
Chyba jednak nici z fasolki dziewczyny :(niewiem czy wogole była czy co mam o tym myśleć ....

Przykro mi! Tak jak dziewczyny pisały, wygląda to na biochemniczną, ale ja bym mimo wszystko powtórzyła betę w poniedziałek i z wynikami poszła do gina. Myślę, że warto mieć dokumentację, żeby lekarz potrakował to na serio. No i warto zbadać progesteron w 22 dniu czyklu lub jeżeli się obserwujesz to 7 dpo.
 
Przykro mi! Tak jak dziewczyny pisały, wygląda to na biochemniczną, ale ja bym mimo wszystko powtórzyła betę w poniedziałek i z wynikami poszła do gina. Myślę, że warto mieć dokumentację, żeby lekarz potrakował to na serio. No i warto zbadać progesteron w 22 dniu czyklu lub jeżeli się obserwujesz to 7 dpo.
Powtórzę w pon betę wizytę mam w środę u swojego gina niech coś radzi co i kiedy działać
 
Cały dzień się jakoś trzymałam ale posz łam się kąpać i emocje puściły tak się rozryczałam że aż mój M przybiegł co się dzieje :(całe życie mam pod górkę i widzę że z fasolką będzie tak samo :hmm:
Trzeba się czasem wyplakac, zrobisz badania i napewno wszystko się dobrze ułoży. Ważne żeby znaleźć przyczynę
 
Cały dzień się jakoś trzymałam ale posz łam się kąpać i emocje puściły tak się rozryczałam że aż mój M przybiegł co się dzieje :(całe życie mam pod górkę i widzę że z fasolką będzie tak samo :hmm:
Przykro mi, ze musisz przezywac te trudne emocje :(
Placz, krzycz, miej zal i badz smutna, bo masz do tego prawo, ale pamietaj, ze bedzie lepiej :*
 
Dziewczyny... A ja się dziś dowiedziałam,że moja bardzo, ale to bardzo dobra koleżanka zaszła w ciążę. Ale ma ją zagrożoną [emoji17][emoji17][emoji17][emoji17] według lekarz jest w 11tym tygodniu,ale niestety zarodek się źle rozwija i jest na poziomie 4-go tygodnia. Znacie takie przypadki? Chciałbym móc jakoś ją pocieszyć... Ale nie znam takiego przypadku. Lekarz przepisał jej luteinę. A poza tym nic innego nie wiadomo. I najgorsze jest to, ze wczoraj zaczęła plamic. Jak sie o tym dowiedziałam to az sie poplakalam..[emoji17]
 
Dziewczyny... A ja się dziś dowiedziałam,że moja bardzo, ale to bardzo dobra koleżanka zaszła w ciążę. Ale ma ją zagrożoną [emoji17][emoji17][emoji17][emoji17] według lekarz jest w 11tym tygodniu,ale niestety zarodek się źle rozwija i jest na poziomie 4-go tygodnia. Znacie takie przypadki? Chciałbym móc jakoś ją pocieszyć... Ale nie znam takiego przypadku. Lekarz przepisał jej luteinę. A poza tym nic innego nie wiadomo. I najgorsze jest to, ze wczoraj zaczęła plamic. Jak sie o tym dowiedziałam to az sie poplakalam..[emoji17]
Przykre bardzo,w angli u mnie to by nawet nic nie zrobili,do 12 tygodnia nic nie robia -uwazaj ze cialo sie samo oczysci jak cos jest nie tak,moja znajoma w 12 tygodniu poronila i tez nic nie pomogli
 
reklama
Przykre bardzo,w angli u mnie to by nawet nic nie zrobili,do 12 tygodnia nic nie robia -uwazaj ze cialo sie samo oczysci jak cos jest nie tak,moja znajoma w 12 tygodniu poronila i tez nic nie pomogli
Powiem Ci, ze nie wiem co myśleć. Oni tez mieli utrudnione starania bo jej mąż też ciągle w delegacji, ale udało się. No ale niestety cos jest nie tak [emoji17] a badania takie przed staraniami miała idelane...
 
Do góry