reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starające się 2008

Hej wszystkim,
ja pamietam jak była w ciązy z synkiem to jedyny objaw jaki był to ból piersi, które oczywiście powiększyły się. No i oczywiście brak @, ale tak poza tym to rzadnych innych niebyło a nawet wskazywało że bedzie @ :-):rofl2:. Moim zdaniem nieam chyba po co sie tak doszukiwac tych ojawów najlepiej cierpliwie czekać.
 
reklama
Dziewczyny, chyba coś mnie bierze! Zaczyna pobolewać mnie gardło i strasznie mi zimno... owulacja była 10-11 dni temu, nie mam z zasadzie żadnych przesłanek że się udało i teraz nie wiem czy mogę coś wziąść na przeziębienie?? Jak myślicie? coś do ssania?
Pisałam już że mam test ciążowy na którym jest napisane że wykrywa 6 dniową ciążę... myślicie że może dać prawidzwy wynik? mnie się wydaje że to chyba za wcześnie na test :confused:
 
Ja jak bym była juz 10-11 dni po ow to bym zrobiła, tym bardziej że cos cie łapie. Zawsze mozesz poweidziec w aptece ze jestes w ciaży i zeby dała tobie coś bezpiecznego dla kobiet w ciąży. :-)
 
może i zrobie jutro test zależy jeszcze jak się do rana będę czuła ale mam przeczucie że nic z tego nie będzie (z II kresek) bo nawet już mnie brzuch nie boli :dry: a czesto przed okresem mam tak że łapie mnie przeziębienie :baffled:
ech
 
bablyss- jakos sama w to nie wierze ze sie uda...:/ za ciebie trzymam rowniez ogromniaste kciukasy tym bardziej ze jestes jakby w tej samej grupie - grupie pco-wiczek.. kingus juz zaciazyla, jeszcze ja , ty i lilu19 :szok: a mowisz ze zawsze przynosi efekty laparoskopia - znasz moze kogos po laparo kto zaciazyl??

mnie tak jak wczesniej pisalam dzis rano doslownie moze 5 min zabolalo podbrzusze tak jak na @ choc do niej jeszcze niecale 2 tygodnie,, jestem ok tygodnia po owulce,, teraz lekko kluje mnie w jednym z jajnikow...ale nie nastawiam sie wcale a wcale.. bo ciezko mi uwierzyc.. w sumie tyle sie staralismy i za kazdym miesiacem nic.. i stalo sie to dla mnie jakas taka poprzeczka bardzo wysoka wrecz czyms nierealnym.. choc chcialabym aby Bog podarowal nam na 1 rocznice slubu dzieciatko :zawstydzona/y:
 
Ostatnia edycja:
dzis mam 23 dc od owulki minal cos kolo tygodnia a dzis rano chwile doslownie bolalo mnie podbrzusze jak na okres,, doslownie bylo to moze z 10 minutek.. piersi raczej nie bola, tempka w dalszym ciagu utrzymuje sie na jednym poziomie 37,1.. a pod wieczor 37,8... nie nastawiam sie zobaczymy buziaki kochane
Ściska kciuki najmocniej jak mogę :tak::tak::tak: Ja wierzę, że się uda. Ja modliłam się do Jana Pawła II i do św. Dominika to mnie uspokajało.

Ostatnia miesiączka 10 sierpnia. Tak na oko to 3 tydzień od zapłodnienia.
Ale jestem po tej wizycie pozytywnie nastawiona. :-)
To mamy podobnie bo ja ostatnią @ miałam 8 sierpnia ale owulka była dopiero 23 sierpnia ;-)

A dostanę odpowiedź co do śluzu i 'miękkości' podbrzusza w bardzo wczesnej ciąży????:confused::confused::confused::confused:
Śluz biały miałam teraz ale miałam go też w ostatnim cyklu ale przyszła @

może i zrobie jutro test zależy jeszcze jak się do rana będę czuła ale mam przeczucie że nic z tego nie będzie (z II kresek) bo nawet już mnie brzuch nie boli :dry: a czesto przed okresem mam tak że łapie mnie przeziębienie :baffled:ech
Jeśli robisz teścik to trzymam kciuki i daj znać jaki wynik :tak::tak:
 
heh na razie ratuje się herbatą malinową i kanapkami z czosnkiem... jeśli nie wytrzymam to jutro rano zrobie test (to byłby 12-13 dzień po owulacji). Oczywiście dam znać co i jak.
Tymaczasem życzę Wam miłego wieczoru!:-)
 
I znów nowa fasoleczka! :-) gratuluję! :-D

Dzisiaj rano przy myciu zębów prawie zwymiotowałam! Pierwszy raz takie cos mi sie przytrafiło. Dało mi to dużo do myślenia - bo okresu można powiedzieć, że nie miałam tylko takie plamienia. No ale robiłam dwa testy i obydwa negatywne! nie wiem już co o tym myśleć? Zastanawiam się nad kolejnym testem ale boję się znów zobaczyć jedną krechę! Zresztą poza tym incydentem dzisiejszym nie mam żadnych objawów. W tamtym cyklu pojawiły mi się na piersiach żyły, ale jest ich tyle samo no i nie bolą. :crazy:

Trzymam kciuki mocno zaciśnięte za katarzynak83 i imagination, tikanis oraz wszystkie inne Staraczki, które niebawem będą testować.
Miłego weekendu dziewczynki!:-D
 
Trzymam kciuki mocno zaciśnięte za katarzynak83 i imagination, tikanis oraz wszystkie inne Staraczki, które niebawem będą testować.
Miłego weekendu dziewczynki!:-D
Dzięki kochana:-)

Ja mam kolejne objawy, które są zaskakujące i broń Boże nie wyszukane... Otóż już w tramwaju, jadąc na dworzec, miałam wyostrzony węch, mimo kataru czułam, że ktoś obficie się wypachnił. Myślałam, ze nie dojadę i zwymiotuję, bo mnie mdliło. Potem już w PKSie siedziałam obok niezbyt zadbanego pana, który jadł chipsy... Ich zapach powodował mdłości. I dziewczyna stojąca ode mnie spory kawałek, miała chusteczki miętowe, wątpię by zapach był aż tak intensywny, że aż drażniący... W dodatku po godzinie jazdy zaczęło mi się robić słabo, ciemno przed oczami itp... A wejście na 4 piętro też nie najlżejsze, zwłaszcza z torbą... Zatrzymywałam się co chwile zlana potem i słabnąca :-(

Ukochany już sie nastawił na ciążę, sam powiedział, ze mam w końcu jej objawy. I oberwie mi się, jak się okaże że nie:-p Z miejsca mam lecieć do ginekologa i zrobić z tym porządek. Mam nadzieję, ze takiej potrzeby nie będzie, jedynie w celu potwierdzenia ciąży... Ukochany boi się już co zrobię z pracą... pracuję w magazynie, więc będzie trzeba iść na zwolnienie, ale z uwagi na fakt, ze szykuje mi się na 90% przejście 'wyżej'... jesteśmy w kropce...
Cóż, będziemy się martwić jak się okaże...
Chyba też zakupię test wykrywający jak najwcześniejszą ciążę, bo aż mnie korci...
Denerwują mnie obolałe piersi (zwłaszcza sutki i brodawki) i oddawanie gazów... :baffled:
Szkoda, ze nie mogę dowiedzieć się już, czy rośnie we mnie Szczęście...:-( 3majcie kciuki :tak:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry