rudka
Mama lipcowa '08
- Dołączył(a)
- 30 Lipiec 2007
- Postów
- 1 198
witajcie,nie bylo mnie dwa dni a tu tyle fasolek i tyle nowych buziek postaram sie kazdego z osobna przywitac i mam nadzieje ze o nikim nie zapomniałąm
Justyna to wcale nie jest śmieszne,to zdrowy objaw instynktu macierzyńskiego, u mnie bylo raczej odwrotnie,jakos nie lubiłam sie bawic z cudzymi dziecmi,moze denerwowało mnie to ze samam miałam problemy z postaraniem sie o swojeTo musi byc niesamowite uczucie patrzec na takiego maluszka, czuc ze to czesc ciebie.Ostatnio wyobrazalam sobie siebie jak wracam do domu i moje dziecko pada mi w ramiona i mowi jak mnie strasznie kocha.Wiem ze to smieszne - jeszcze nie masz potomstwa a juz wyobrazam sobie takie rzeczy, ale ta bezwarunkowa milosc!!Az mi sie lezka w oczku zaczyna krecic.
serdecznie gratuluje rocznicy,to juz "najgorsze" papierowe lata macie za sobą,teraz moze juz byc tylko lepiej z nockami bywa różnie,czasem mały śpi do czwartej a dzis np budził mnie co 2godziny na przewijanie i karmienie,jak to dobrze ze ktos wymyslil ten urlop macierzynski....dostałam od kolezanki ksiazke o jezyku niemowląt, troche wiedzy nie zaszkodzi,ale sama jzu zauwazyłam ze jak jest glodny to tak charakterystycznie płacze jak by wołał niee,niee, ciekawe jak to słyszą inne mamy....:-)no a ja sie pochwale ze wczoraj obchodzilam 2 rocznice slubu i maz mnie zaprosil do restauracyjki wloskiej mniami .... a na tyle mamy blisko ze i on sie winka napil i nagle sam zaczal temat fasolki ze on by chcial zeby sie urodzilo dopiero 2010 myslalam ze spadne z siedzonka :-(i uparl sie ze nie chce babla zimowego bo on sie boi ze jak bede rodzila to nas no zasypie!!! ło matko ....
rudka juz zaczynasz mowic jak prawdziwa mamusia !!! pewnie juz doskonale rozpoznajesz placz synka itp. a jak z przesypianiem nocek?? a co do maluszkow bez mam to tez mam takie mysli i od wielu lat mi chodzi po glowie adopicja ! ale pewnie nigdy nie dojdzie do skutku i tak wszystkim dzieciom nie da rady sie pomoc ......:-(
bardzo dziekujewykapany tata wstawie jeszcze jakąs fotke...czuje sie dobrze,poród miałam przez cesarke takze bólu nie było żadnego,dopiero potem przyszły bóle rany,ale ogólnie pozytywnie było,teraz gorzej z bólem cycków od karmieniaRUDKA ślicznego masz synka, już jesteś mamusią:-):-):-):-):-) Tobie życzę przedewszystkim cierpliwości i wytrwałości. Jak przebiegł poród?, jak wogóle się czujesz?
witam serdecznie wsród nasWitam
Chciałabym dołączyć do grona Starających się 2008!
To już 5-ty cykl, jak staramy się z mężem o drugą dzidzię, na razie nic nie wychodzi, ale nie tracimy nadziei, że w końcu pojawią się te 2 upragnione kreseczki na teście
GRATULACJE!!!!!!Witajcie dziewczynki.Niewytrzymałam i zrobiłam teścik noi dwie kreseczki Boże jak ja się ciesz!!!
wszystko bedzie dobrze,najważniejsze ze sie regularnie badałas,cukrzyca wyryta i ją leczysz trzymam kciukimnie łatwo nie idzie , ale powoli do przodu . Wczoraj byłam u lekarza i wydaje się że z dzidzią wszystko ok. Ma teraz 66.8 mm wzrostu i jest bardzo ruchliwa . Żeby nie było zbyt różowo to od 3 tygodni biorę insulinę bo wykryto u mnie cukrzyce ciężarnych ale nie zrażam się tym i wieżę że wszystko szczęśliwie się skończy .
witaj!!!! jak ja mialam swoje problemy z zajsciem i tu weszłam to byłam w szoku ze tyle nas tu jest,a mi sie wydawalo ze wszyscy (przynajmniej z mojego otoczenia) zachodzą bezproblemowo,jednak niestety tak nie jest:-(wiatm was wszystkie,dopiero zaczynam,ale serdecznie pozdrawiam,bardzo sie ciesze że nie jestem juz sma z tym starniem sie
serdecznie gratuluje!!!!!!!!! ja tez wiem ze wiara czyni cuda,potwierdzam!!!!Dzis rano II krechy!!!!!! :-):-):-)Jestem przeszczęśliwa ze w końcu Nam się udało!
Witam Jestem tu nowa i również oczekuję w nadziei, że miesiączka nie nadejdzie...quote]
Witaj !!!!!! czas na tym forum szybko leci,zobaczysz,ani sie obejrzysz a sie uda
gratuluje decyzji!!!!i trzymam kciukiWitajcie dziewczynki! Wracam po kilkumiesięcznej nieobecności z decyzją o rozpoczęciu starań!
mam nadzieje ze bedzie tych cykli tylko pięć,czego mocno zyczeCzesć dziewczyny :-) powracam po krotkiej nieobecności na forum , mam nadzieje że teraz bedzie lepiej z tymi moimi staraniami zaczynam właśnie 5ty cykl starań .
trzymam kciuki!!!!Przyszlam do Was po pare fluidków, bo owulka byla i przytulanka tez, wiec pozostaje czekac ;-)
a to forum to dzieki taim dziewczynom jak WY!!!dziekiHej dziewczyny
troche Was opuscilam ale mam nadzieje ze wybaczycie...witam wszystkie nowe staraczki i powiem tylko tyle-zaden lek nie dziala tak dobrze na fasolke jak to forum i pozytyna energia)))....
marzenixx jak przygotowania do slubu??to juz tuz tuz z tego co pamietam??
przesylam wam ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
bedzie dobrze,postaraj sie zeby to byl w Twojej pamieci najpiękniejszy dzien w życiu a nie ten najbardziej stresujący,stresy zostaw rodzicom,teściom i swiadkommagdaim83 no to juz tuż tuż :-) stres mam coraz wiekszy, co chwile jakis koszmar mi sie sni, dzis np ze fryzjerka do mnie przyszla w dniu slubu mnie uczeac myslalam ze na zawal umre hehe i tak jakos leci, wszystko juz prawie poustalane i tylko czekac..
buziolki dla was!
basias a skad masz takie informacje??ja tez brałam duphaston i mialam świetnego endokrynologa, i nic nie mówiła o takim zafałszowaniu wyników testu ciązowego przez duphaston,co najwyzej moze on zafałszowac wyniki testów owulacyjnych lub dawac podwyzszoną temperaturę w drugiej czesci cyklu ( w koncu od tego jest progesteron...) wiec nie martw sie o swoje dwie kreseczki,to na pewno ciąża!!!no i mysl pozytywnie bo stresami tylko szkodzisz zdrowiu, mi max po tych tabletkach spoznil sie okres 2tyg-co jest jeszcze dopuszczalne-ale test mialam wtedy negatywny.Im się więcej myśli i doszukuje to gorzej. Właśnie się dowiedziałam że po duphastonie test może wyjść równiez pozytywny:-(.
Alicja witaj!!!!!
Ostatnia edycja: