reklama
kinguś
Nie poddam się
Dokładnie, musimy czekać jedni dłużej jedni krócej. Dobrze wiem, że to czekanie jest męczące ale się doczekamy, zobaczycie...
Pytanie z innej beczki: słyszałyście taką tezę, że kobiety w ciąży nie powinny jeść czosnku? Co Wy na to?
Pytanie z innej beczki: słyszałyście taką tezę, że kobiety w ciąży nie powinny jeść czosnku? Co Wy na to?
patisia16
6/II/10-3670g szczęścia:)
- Dołączył(a)
- 17 Lipiec 2008
- Postów
- 4 510
Witam Was Kochane.ja i moj partner staramy się od półtora roku jak na razie żadnych efektów:-(ale ostatnio bolał mnie brzuszek a od paru dni bolą mnie sutki. Błagam trzymajcie za mnie kciuki:-)@ mam za 2 tygodnie oby nie było bo tak z upragnieniem czekam na dzidziusia:-(
dziewczyny, widzicie jaki ten los przekorny...jedne nie mogą zajsc w ciążę, inne jak już w teorii zachodzą okazuje się, że i tak nic z tego... ja się naczekalam ponad 7tyg na złą wiadomosć, od 3 tyg żyłam wielką radością....a teraz zyje smutkiem i stratą, chyba wolałabym dostać @ i tego nie przeżywać niż nie dostac zobaczyc II a potem na USG czarną plamę i musiac jajeczko isówać :-(
Sofik
Wiara Czyni Cuda
nie wiem czy mzoe czy nie,ale ja wiem ze w 1 ciazy nie moglam na niego patrzec ;-)Pytanie z innej beczki: słyszałyście taką tezę, że kobiety w ciąży nie powinny jeść czosnku? Co Wy na to?
agunia_767 Kochana prosze nie tracic nadzieji. Wyleczysz sie nabierzesz sily oragnizm bedzie silniejszy i wszytko moze sie zdarzyc. Lepije ze teraz wyszlo niz jak by sie udalo i bys musiala sie elczyc
pixella77 masz racje. lepiej dostac @ niz sie dowiedziec ze jestes a potem ze nie...
Trzymaja sie kochana!!!
A ja czekam na @ no chyba ze wczesniejsze testy wyszły negatywne a bedzie inaczej... ale po zrobieniu testow uspokoilam sie ze to jeszcze nie teraz, wole sie milo zaskoczyc niz niemilo rozczarowacd....
A powiedzcie mi czy po owulacji alej jest sluz ?????
kinguś
Nie poddam się
A powiedzcie mi czy po owulacji dalej jest sluz ?????
Myślę, że wtedy jest śluz taki jak przed owulacją ( ja po owulacji mam niepłodny śluz tzn. śluz jest nieprzezroczysty i mętny itp.).
Byłam na zastrzyku z pregnylu, trochę bolało. Teraz niech pęcherzyk pęka a ja z mężusiem zabieramy się do roboty ;-) W sierpniu okaże się jak poszło...
Znalazłam śliczny tekst na stronie 4 https://www.babyboom.pl/forum/staramy-sie-f66/kiedy-i-jakie-pierwsze-objawy-6401/index4.html
Przeczytajcie :-) Ja się wzruszyłam
Ostatnia edycja:
Sofik
Wiara Czyni Cuda
Kingus trzymam kciukasy!!! ide czytac ...
Czesc dziewczynki
Pixella77 bardzo mi przykro, wiem co czujesz, pisalam juz kiedys na forum o mojej siostrze ktora zaszla w ciąze i powiedziekli jej ze ciąża obumarła (miala krwawienia) a ona wpadla w panike i poszla do drugiego lekarza, jak sie okazalo to nadzerka krwawila a serduszko pięknie bilo.Te konowały chcialy usunąc zdrowe dziecko!!!Trzymaj się mocno, ja naprawde nie wiem dlaczego tak sie dzieje.....to w takim razie po co wogole zachodzilo się?po co widzimy te II kreski?po to żeby łykac łzy i dusic się z płaczu??.......:-(nie rozumiem......
Dziewczyny dzis mialam straszny dzien....moje siostra wyprowadzila mnie z rownowagi ze swoim mężusiem...tak mi zwalili dzien ze nie bylam w stanie o niczym innym myslec....
PYTANIE?? (troszke z innej beczki)ciągle wieczorem o tej samej godzinie wychodzi na sciane wielkie pajączysko,zabijam paskudztwo odrazu, ale nastrępnego dnia wylazi drugie...(nie mam w domu pajęczyn) jak to cholerstwo zlikwidowac, unicestwic czy cos podobnego?????????? (sorki za tresc i opytanie al;e nie mam kogo poradzic sie)
Pixella77 bardzo mi przykro, wiem co czujesz, pisalam juz kiedys na forum o mojej siostrze ktora zaszla w ciąze i powiedziekli jej ze ciąża obumarła (miala krwawienia) a ona wpadla w panike i poszla do drugiego lekarza, jak sie okazalo to nadzerka krwawila a serduszko pięknie bilo.Te konowały chcialy usunąc zdrowe dziecko!!!Trzymaj się mocno, ja naprawde nie wiem dlaczego tak sie dzieje.....to w takim razie po co wogole zachodzilo się?po co widzimy te II kreski?po to żeby łykac łzy i dusic się z płaczu??.......:-(nie rozumiem......
Dziewczyny dzis mialam straszny dzien....moje siostra wyprowadzila mnie z rownowagi ze swoim mężusiem...tak mi zwalili dzien ze nie bylam w stanie o niczym innym myslec....
PYTANIE?? (troszke z innej beczki)ciągle wieczorem o tej samej godzinie wychodzi na sciane wielkie pajączysko,zabijam paskudztwo odrazu, ale nastrępnego dnia wylazi drugie...(nie mam w domu pajęczyn) jak to cholerstwo zlikwidowac, unicestwic czy cos podobnego?????????? (sorki za tresc i opytanie al;e nie mam kogo poradzic sie)
reklama
kinguś
Nie poddam się
Współczuje kiepskiego dnia ale może jutro będzie lepiej...Dziewczyny dzis mialam straszny dzien....
PYTANIE?? (troszke z innej beczki)ciągle wieczorem o tej samej godzinie wychodzi na sciane wielkie pajączysko,zabijam paskudztwo odrazu, ale nastrępnego dnia wylazi drugie...(nie mam w domu pajęczyn) jak to cholerstwo zlikwidowac, unicestwic czy cos podobnego?????????? (sorki za tresc i opytanie al;e nie mam kogo poradzic sie)
Ja proponuje podsuwać meble i porządnie odkurzyć- przy kaloryferach, a nawet zajrzeć pod siedziska krzeseł. Poszukaj może jest jakaś szczeliną która wchodzą - może gdzieś przy oknie. Życzę powodzenia w walce :-):-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 33
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: