reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Starające się 2008

reklama
loretka znowy przesyłasz nam wspaniałe wieści od gusi. SUUUUUUUUUPER, że z dzidziolkiem wszystko oki:-):-):-):-):-)

Ja właśnie wróciłam od dentysty i moi chłopcy zostali ogłoszeni bohaterami. Dzielnie wysiedzieli na fotelach i żaden nawet nie pisnął. A Kacper miał zaklejany ząbek i jeden korzeń mleczny usuwany. Patrykowi usuwali aż dwa korzenie. Całe szczęście, że nie odziedziczyli po mnie bojaźni przed dentystą
 
Najbardziej doluje mnie to ze wszedzie rodza sie dzieci, kazda zachodzi w ciaze ale ja nie. Juz od grudnia 2005 nie moge zajsc. U mojego meza w pracy zona jednego kolegi niedawno urodzila, za kilka dni rodzi zona drugiego kolegi z pracy, moja ciotka rodzi w czerwcu, moja kolezanka urodzila 2dni temu. Wszedzie rodza sie dzieci a do mnie bocian nic nie przyniosl :-(
 
eh to nie tylko u ciebie tak sie dzieciaki rodzą....u mnie nic lepiej...gdzie sie nie obejze albo ktos już zaciążony albo sie własnie urodziło...juz nie mowie ile ja wydałam na ubranka...bo z pustymi rekami nie wypada iśc....moje to by juz pełna szafe miało :-)

Tylko że od 2 lat nic....a nie bylas u lekarza? Bo może cos nie tak z gospodarka hormonalna?
 
Najbardziej doluje mnie to ze wszedzie rodza sie dzieci, kazda zachodzi w ciaze ale ja nie. Juz od grudnia 2005 nie moge zajsc. U mojego meza w pracy zona jednego kolegi niedawno urodzila, za kilka dni rodzi zona drugiego kolegi z pracy, moja ciotka rodzi w czerwcu, moja kolezanka urodzila 2dni temu. Wszedzie rodza sie dzieci a do mnie bocian nic nie przyniosl :-(

Kochana przytulam mocno. Wiem jak to boli kiedy słyszy się naokoło o nowych fasolkach a do ciebie nie przychodzi. Ale skoro tak długo się staracie to może trzeba byłoby zasięgnąć opini lekarza, zrobić jakieś badania. Główka do góry, niedługo kolejne staranka może tym razem się uda:-)
 
Ja właśnie wróciłam od dentysty i moi chłopcy zostali ogłoszeni bohaterami. Dzielnie wysiedzieli na fotelach i żaden nawet nie pisnął. A Kacper miał zaklejany ząbek i jeden korzeń mleczny usuwany. Patrykowi usuwali aż dwa korzenie. Całe szczęście, że nie odziedziczyli po mnie bojaźni przed dentystą

gratulacje dla dzielnych chłopców!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Brawo!!! A i Tobie na pewno ulżyło :-)

Kochana przytulam mocno. Wiem jak to boli kiedy słyszy się naokoło o nowych fasolkach a do ciebie nie przychodzi. Ale skoro tak długo się staracie to może trzeba byłoby zasięgnąć opini lekarza, zrobić jakieś badania. Główka do góry, niedługo kolejne staranka może tym razem się uda:-)

podpisuję sie pod tym :tak::tak::tak:
 
Bylam juz dawno u lekarza bo mialam wysoka prolaktyne ale to bylo w 2006r. i juz to wyleczylam ale znow okazalo sie ze moj maz mial slabe wyniki nasionek. Dostal jakies antybiotyki ale to nic nie dalo. Odczekalismy z wizytami u lekarza (prywatnie 2 razy w miesiacu) na pewien czas bo myslalam ze to przez stres i liczylam na to ze wreszcie zajde w ciaze ale teraz juz zapisalam sie do lekarza panstwowo i najpierw maz zrobi ponowne badania i pojde z wynikami. Terminy sa odlegle i trzeba dlugo czekac na swoja kolej. Musimy troche zaoszczedzic na prywatne wizyty a puki co ide panstwowo:-(
 
reklama
Bylam juz dawno u lekarza bo mialam wysoka prolaktyne ale to bylo w 2006r. i juz to wyleczylam ale znow okazalo sie ze moj maz mial slabe wyniki nasionek. Dostal jakies antybiotyki ale to nic nie dalo. Odczekalismy z wizytami u lekarza (prywatnie 2 razy w miesiacu) na pewien czas bo myslalam ze to przez stres i liczylam na to ze wreszcie zajde w ciaze ale teraz juz zapisalam sie do lekarza panstwowo i najpierw maz zrobi ponowne badania i pojde z wynikami. Terminy sa odlegle i trzeba dlugo czekac na swoja kolej. Musimy troche zaoszczedzic na prywatne wizyty a puki co ide panstwowo:-(

tak to już jest z naszą służbą zdrowia, ja też coś wiem na ten temat. Powodzenia życzę kochana, obyście szybko rozwiązali wszystkie problemy!
 
Do góry