monik75
Mama Mai i Oskarka
skoro mówisz że tak będzie to będzie Ciężaróweczce nie będę się sprzeciwiać ;-)ja ci słonko muwie rze wytrzymasz bedziesz dzielna a jak ja tak muwie totak bedzie
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
skoro mówisz że tak będzie to będzie Ciężaróweczce nie będę się sprzeciwiać ;-)ja ci słonko muwie rze wytrzymasz bedziesz dzielna a jak ja tak muwie totak bedzie
Kochana jesteś:-) Dziękuję za cieplutkie słowa i wspieranie A z tymi testami to wiem jak to jest, tylko tak trudno jest się powstrzymać. Codziennie sobie mówię że jeszcze jeden dzień i na drugi dzień znowu sobie to powtarzam Boję się że w sobotę tempka jednak zleci i nic z tego nie będzie. Ale mam już mowy cel - badanka i laserek. I wieżę że z Bożą pomocą w końcu się uda.Witam, Dziewczynki Kochane! U nas piekny dzionek, swieci słoneczko, a ja znowu w świetnym humorku, bo w moim ulubionym szmateksie z odzieżą angielską znowu była nowa dostawa i mam cala reklamówke cud- ciuszków!!!! Już się wiosny nie doczekam, by w nie wskoczyc!
Monik 75 - Wiesz, myślałam ostatnio o Tobie... Jakiś czas temu ktoś napisał, że teraz czas, by zaciążyła Dorotka, Ty, lub Majeczka. Dorotka już nosi pod serduszkiem Fasolinkę... Więc teraz wychodziłoby na to, że Ty albo Majeczka zobaczycie dwie kreseczki Trzymam kciuki ogromniaste, zeby sie udało. Nawet nie masz pojęcia, ile radosci sprawia mi ciąża naszych Staraczek, zwłaszcza tych, które już długo prosza Bozię o Maleństwo...Więc i w Twoim imieniu poproszę, by się w koncu w tym cyklu udało, Kochana. A co do testowania - poczekaj, aż @ zacznie się spozniac. Wiem, że jest ciężko wytrwac, ja tez czasem mam takie dylematy... Ale kiedys powiedziałam sobie, że nie bede robiła tescików przed miesiączką... Wszystkie wiemy, że statystycznie 50% ciąż zostaje poronionych w dniu miesiączki... Ja po prostu, wole nie wiedziec, ze byłam w ciązy, niż potem cierpieć...
Kochana jesteś:-) Dziękuję za cieplutkie słowa i wspieranie A z tymi testami to wiem jak to jest, tylko tak trudno jest się powstrzymać. Codziennie sobie mówię że jeszcze jeden dzień i na drugi dzień znowu sobie to powtarzam Boję się że w sobotę tempka jednak zleci i nic z tego nie będzie. Ale mam już mowy cel - badanka i laserek. I wieżę że z Bożą pomocą w końcu się uda.