reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starające się 2008

Witajcie raniutko !!
Maggie2412 wypatruj wypatruj bocianków, mozesz nawet jednego wysłac na Śląsk niedaleko lotniska:tak::tak:do nie oczywiscie:-):-) Spokojnego lotu i milego czasu spedzonego w Polsce!!
Dorotko pewnie poodpoczywaj poczytaj azetki i faktycznienie sidz dlugo przed komputerkiem!! 3 tygodnie szybko zleca i zobazysz swoja fasoleczke na usg:tak:ŁAPIE FLUIDKI
Loretko zobaczysz do Ciebie bocianek tez przyleci ..

To pozdrawiam was kochane, pewniejak wroce po pracy do donku to bede miala z 5 stronek do czytania;-) jeszcze dzisiaj po pracy jade na zakupy z mezem po prezencik dla kuzynki na urodziny! To 3majcie sie!!

Ahaaa Która następna po Dorotce??:-)
 
reklama
Witajcie Drogie Panie!
Dorotko, gratulacje!!!:tak: Nawet nie wiesz jak sie cieszę:-)Teraz kochana pozostaje Ci tylko odpoczywać i dbać o siebie i fasolkę. Zero stresu, same przyjemne rzeczy:tak: Super, że ten lekarz tak miło Cie potraktował.
A ja w pracy konam:sad: Troche żle się czuję, szefa nie ma a tyle roboty i wszystko na mojej głowie... Nie wiem za co sie najpierw zabrać:confused::baffled: . Wczoraj byłam tak zmęczona, że odpadłam o 21:zawstydzona/y::-p A i tak się nie wyspałam:no:
Byle do 17.
Tym czasem życzę wszystkim miłego dnia:tak:
 
Dorotko, ogromne gratulacje, bardzo się cieszę.
Wypoczywaj teraz i nic się nie przejmuj, będzie dobrze. Pozdrawiam.

Dzieki dziewczynki weszlam do was na chwile sie przywitac :-) i powiedziec
ze u mnie ok :-D nic mnie nie boli i oby tak dalej :tak: .
Czasem mnie tylko troszke brzuch zaboli ale lekko i na chwile ;-).
Zauwazylam ze brzuch mnie boli jak jestem glodna .
Ja uciekam napisze do was pozniej 3 majcie sie dziewczynki
Aha czy ktos wie co sie dzieje z ANETS juz dawno nie pisala :-(
 
Ja dostałam dziś @ i niby powiedziałam sobie, że w ogóle nie przejmuje się tym, kiedy teraz zajdę w ciążę, ale jakoś smutno mi się zrobiło, jak zobaczyłam ten dzisiejszy @! Także za mną już dwie nieudane próby, czekamy na trzecią!

następnym razem na pewno sie uda!!! Trzymaj się, pozdrawiam :-)

Czesc dziewczynki wrocilam od gin. i jestem zadowolona :tak: przynajmniej zostala fajnie potraktowana :-) .
Najpierw przeprowadzil ze mna wywiad co i jak pozniej pytak sie jakie mam dolegliwosci :-) a pozniej na kozle mnie zbadal.
Pytal sie jak to bylo z tamtym poronieniem :-( .
Po badaniu na kozle powiedzial ze macica jest jakas spuchnieta czy cos takiego :-)

a to dobrze :-) .
Pozniej zrobil mi usg dopochwowe i fasola pecherzyk ma 2,65 mm :-).
Mowil ze tak na poczatku to on musi okreslicz czy ciaza jest maciczan czy poza
maciczna i mi powiedzial ze jakby u mnie byla pozamaciczna to on by takiego
malego pecherzyka nie znalazl a znalazl go na usg bardzo szybo :tak::-) .
Zapisal mi kwas foliowy jakies witaminy i tabletki na podtrzymanie LUTEINA
znacie te tabletki podobno bierze sie je po poronieniu przy nastepnej ciazy
ale kobiety ktore juz poronily :-(.
Aha i mam chorobowe narazie do 10 marca i 10 marca kolejna wizyta :-) i jeszcze
nospe mi przepisal w razie czego ale mam nadzieje ze czesto jej nie bede musiala
brac najlepiej wcale :-)

super, wreszcie dobre wieści :-) Oficjalnie gratuluję :tak:. Teraz sobie odpoczywaj, relaksuj się ile się da a wszystko będzie dobrze. I żadnych smuteczków proszę.

Co do luteiny to ja brałam w ciąży z Darią mimo że poronienia nie mam za sobą.

Dziewczynki, ja tylko na chwileczke, bo ciekawa bylam co slychac, a jutro lece do POLSKI!!!!! Bede Wam z gory machac i wypatrywac juz bocianow czy do nas calym stadem nie leca.

udanej wyprawy! Witamy w Polsce :-)

Mogę być ja?????? :-);-)
Ale to dopiero za miesiąc, bo właśnie dostałam @ :baffled:

Klaudia :elvis::elvis::elvis::elvis::elvis:
 
Nenius ja sie czue jakos tak lepiej z ta Luteina tak pewniej ale i tak strasznie sie boje
ale musze myslec pozytywnie i staram sie :-).
Dobra ide jesc zajze do was pozniej , nie gniewajcie sie ale musze do was zadziej
zagladac bo wiem ze takie przesiadywanie przed komputerem nic dobrego mi nie
przyniesie :-( ale ja tak strasznie lubie do was zagladac :-) kupie sobie dzis gazete
i bede czytac :-)
Aha i 3 majcie kciuki i modlcie sie caly czas za mnie a ja za was juz sie modle
i Was prosze o modlitwe :-)
Ja sie ostatnio pol nocy modle :-)
 
reklama
Nenius ja sie czue jakos tak lepiej z ta Luteina tak pewniej ale i tak strasznie sie boje
ale musze myslec pozytywnie i staram sie :-).
Dobra ide jesc zajze do was pozniej , nie gniewajcie sie ale musze do was zadziej
zagladac bo wiem ze takie przesiadywanie przed komputerem nic dobrego mi nie
przyniesie :-( ale ja tak strasznie lubie do was zagladac :-) kupie sobie dzis gazete
i bede czytac :-)
Aha i 3 majcie kciuki i modlcie sie caly czas za mnie a ja za was juz sie modle
i Was prosze o modlitwe :-)
Ja sie ostatnio pol nocy modle :-)

Dorotko ważne, żebyś nie przesiadywała godzinami przed kompem, ale jak raz na jakis czas zajrzysz i przeczytasz nowe posty to nic sie fasolce przez to nie stanie. Komputer jest o wiele bardziej szkodliwy "od tyłu" niż jak siedzisz przed monitorem.
Generalnie treba stosować zasadę wszystko z umiarem, nie można się wszystkim zadręczać aż do paranoi bo to tylko szkodzi dziecku. Tak więc luz, luz. luz.
A z czytaniem też lepiej nie przesadzaj - bo w gazetach, książkach o ciąży jest mowa o różnych możliwych powikłaniach i jak sie to czyta to zaraz wszystkie objawy widzi sie u siebie. A Tobie tego nie potrzeba.
Więc najlepiej po prostu sie zrelaksuj, porób to co lubisz, co Ci sprawia przyjemność i ciesz się szczęściem, które Cię spotkało :-):-):-)
 
Do góry