Witajcie Moje Wy dziewuszki Kochane, i witajcie nowe Staraczki -
Maniola i Pysia - fajnie, że jesteście wsród nas. Ja nadal u Mamy i chyba dopiero w poniedziałek wracam do domciu. I to jest przyczyną, że tak troszkę rzadziej bywam na forum, ale jako że jestem u Rodziców raz na 100 lat, nie chciałabym Ich zaniedbywac i chcę spędzić z Nimi troche czasu. My już po sobotnich porządkach, Pati spi, my sączymy herbatki a po południu wybieramy sie na spacerek. I może pare zdjątek pstrykniemy
Wanilia Sky - Ależ my tutaj po to jestesmy, bys sie nam wyżaliła, a my Cię ukochamy i pocieszymy! Mam nadzieje, ze atmosferka w domu sie szybciutko oczysci i ze całą rodzinką bedziecie cieszyc sie weekendem.
Dorotko - No, nie wiem za bardzo co Ci doradzić. Wiem, że poroniłaś i w kolejnej ciąży chcesz chuchać na Siebie od samego poczatku, ale w sumie przecieś wcale nie masz pewnosci, że się tym razem udało... Wiem, że to brutalne, ale przecież ponoć 50% ciąż konczy sie w dniu miesiączki i nawet kobitka nie wie, ze była zafasolkowana... Stąd te podwójne kreseczki... I stąd moja osobsta niechęc do robienia wczesniejszych testów... W razie czego, jesli tej ciąży nie jest pisane się rozwinąć, to choćbyś nie wiem jak uwazała na Siebie i z łóżka nie wstawała, to i tak nic z tego nie będzie...Ja bym chyba jednak poszła dziś do pracy. No chyba że wezmiesz urlop na żadanie, a jutro lub pojutrze, jesli @ nie przyjdzie, to zrobisz jeszcze raz tescik. I w poniedziałek pojdziesz do ginka...
ppatqa - trzymam kciuki! A gdzie się wybieracie do Czech? My uwielbiamy ten kraj. Gorąco polecam Pragę, Kutną Horę, Cesky Krumlov i Tabor.
lunia- miłej wizyty u fryzjera!