reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Starające się 2008

Cześć dziewczynki!

Chyba nie uda mi się nadrobić zaległości w czytaniu postów, wystarczy kilkanaście dni i już ponad 100 stron. Ja czekam na następny cykl, w tym staranka były ale nie było na 99% owu więc te "staranka" to tak bardziej z przyjemności. Monitoring zaczynam w styczniu bo jak na razie nie wiem nadal dlaczego nie ma owu, chyba problem leży w głowie.
Zastanawiałam czy będzie nowy wątek dla nas czy wszystkiego przeniesiemy siędo wątku niedawno założonego dla staraczek 2009.
Widzę że kropeczki faktycznie nie ma od jakiegoś czasu.
Tikanis masz śliczne fotki!
pozdrawiam was serdecznie :-)
 
reklama
Hey Dziewczyny

Swieta swieta i po swietach jak to sie mowi....Ja do pracy dopiero w pn ale tylko na pare godzin po swoje rzeczy i moj ostatni dzien w starej pracy :-) az sie boje myslec co bedzie od 5 stycznia nowa robota niezle stresujaca poki co ja szkolilam nowa pracownice na moje miejsce jest ciezko przestraszona a mnie nie doszkolil nikt :-D mam nadzieje ze jakos to bedzie zastanawiam sie tylko co zrobie jak sie okaze ze to fasolka dlugo chyba nie popracuje ;-) .... boje sie tego dziewczyny ze te 2 rzeczy i fasolka i nowa praca spory tam bedzie stres to wiem napewno i jesli bym byla ew w ciazy nie chcialabym jej zaszkodzic pamietam ze w 1 ciazy lezalam w szpitalu w 7 tyg m.in przez tzw "brak spokoju" niom ale zobaczymy...

Co do betki trafilam w zly okres pierw swieta wiec w wigilie nie moglam zrobic powtorki a teraz jak zrobie w pn w sr juz laboratorium u nas nieczynne hehe a jesli znajde czynne wyniki w pt caaaala wiecznosc....

Wczoraj poszlo mi nerwow bo mi sie zatrzymalo auto na srodku drogi szybszego ruchu i co tu robic co sie stalo zerwala linka czy co...I oczywiscie za mna sznur aut mimo ze dalam awaryjne trablily balwany potem se mysle ze sama go nei zepchne tego kolosa wiec zatrzymac musialam auto facet pomogl po czym se pojechal mowiac "gdzies tu jest warsztat" wyprowadzil mnie z rownowagi 1 dzien swiat wszystko zamkniete a nawet jesli to co mam auto sama pchac do warsztatu :no:
Zmarzlam nawkurzalam sie i poszlo mi nerwow dopiero jak przyjechal M sie uspokoilam a w domku ogrzalam porzadnie...
Pozdrawiam Was serdecznie
 
Kroptusia


TY sie kochana tak nie nerwuj na balwanow, bo kretyn kretynem zostanie....A Ty sie troszcz o fasolke. A jej tylko spokoj pomaga wiec usmiech pls....:-)
 
lolitka200

czasami sie poprostu nie da nie denerwowac a dwa ostatnio zrobilam sie podobno nie do zniesienia i nie umiem nad tym zapanowac wszystko mnie wkurza drazni i jest nie tak i sie czepiam dlateto wszyscy mnie omijaja juz szerokim lukiem w domu :) jak wolne to zle jak do pracy tez tego za duzo tego za malo. Z natury jestem nerwusek ale teraz to wyjatkowo wszysko mnie drazni nic nie poradze
 
mam pytanko :)

czy ktoras z was slyszala albo sama miala takie przypadek ze ktoras zaciązyla w bardzo poznym dniu cyklu np 19, 20 ,21, czy w 22 ??

Ja mam cykl teraz 32 dniowy i owu mialam 18 dc wiec jesli bylaby fasolka to wlasnie w ten dzien by bylo zaciazenie :) bo tylko w ten jeden dzien w calym miesiacu bylo przytulanko, poki co dzis 35 dc tempka 37,2 i czekam sobie nadal spokojnie co mi przyniesie los :)
 
Cześć dziewczynki!
Monitoring zaczynam w styczniu bo jak na razie nie wiem nadal dlaczego nie ma owu, chyba problem leży w głowie.
Monitoring dobra rzecz :tak::tak:

Zmarzlam nawkurzalam sie i poszlo mi nerwow dopiero jak przyjechal M sie uspokoilam a w domku ogrzalam porzadnie...
Pozdrawiam Was serdecznie
Ty się tu nam nie denerwuj niech sobie trąbią ;-) moja znajoma to puszczała buziaczki jak ktoś na nią trąbił.
Masz odpoczywać i nie denerwować się :tak::tak::tak::tak:
 
Monitoring dobra rzecz :tak::tak:


Ty się tu nam nie denerwuj niech sobie trąbią ;-) moja znajoma to puszczała buziaczki jak ktoś na nią trąbił.
Masz odpoczywać i nie denerwować się :tak::tak::tak::tak:

problem tkwi w tym ze nie ma rzeczy ostatnio ktora by mnie nie denerwowala irytowala, co sie ktos do mnie odezwie jest problem ;-)choc sie bardzo staram zaraz cos odburkne czy naciagam sprawe bez sensu ale nie moge inaczej moze te swieta jakos tak na mnie wplynely poprostu wszystko mnie irytuje i denerwuje dzis M mi powiedzial ze jedzie do media marktu po cos dla swojej matki to go "nawrzeszczalam" ze sb moglby sie pobawic z mala i ze jego matka jak zwykle najwazniejsza po czym poszlam i sie poryczalam ale mi szybko mija wrocilam po 5 min i juz bylo cacy :-) chyba powinnam juz pojsc do pracy bo zle wszystko na mnie dziala
 
Czesc dziewczynki:-) jak tam po świętach? najedzone?:tak:
u mnie dalej jak nie bylo objawow fasolkowych tak nie ma... ale rozmawialam z mama i powiedziala, że ona tez nic nie miala, wiec moze to rodzinne :-)
nie wiem tylko czy to normalne, ze mi maz tak na nerwy dziala ostatnio? :crazy: :crazy: :crazy: ech... moze to te hormony...
 
reklama
u mnie dalej jak nie bylo objawow fasolkowych tak nie ma... ale rozmawialam z mama i powiedziala, że ona tez nic nie miala, wiec moze to rodzinne :-)
nie wiem tylko czy to normalne, ze mi maz tak na nerwy dziala ostatnio? :crazy: :crazy: :crazy: ech... moze to te hormony...


hmm ja podejrzewam u siebie fasolke ale wlasnie nie mam objawow zadnych poki co czekam :)) Gratuluje fasoleczki...Nie przejmuj sie czasami sie nie ma objawow czasem ma. U mnie w 1 ciazy bylo tak ze o niej nie wiedzialam (przegapilam @ z uwagi na wakacje i "opijanie" licencjatu) do dnia gdy zapalilam rano i mnie odrzucilo poszlam do gina i 6 tydz objawy przyszly potem i na moj pech nasilone bo mdlosci do 9 mc ale gdzies 7-8 tydzien....Teraz nie czuje nic wiec czekam spokojnie, @ sie spoznia 4 dni, test ciazowy tydzien temu pozytywny ale narazie nie zapeszam...Co do nerwow moze cos w tym jest poczytaj moja wypowiedz na gorze hehe ja mam nerwy od tygodnia takie ze nikt sie do mnie juz nie odzywa bo sie boja ze bede krzyczec marudzic czy sie czepiac M tez dzis oberwal :-) Wszystko jest ok ciesz sie ze nie mecza Ci mdlosci ja nawet nie moglam chodzic
 
Do góry