reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Starające się 2008

reklama
Kinguś :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: wybacz najmocniej :zawstydzona/y::zawstydzona/y:
,trzymam kciuki za ten cykl wazne ze @ przyszla to juz tylko do przodu
lepsze to niz czekanie w nieskonczonośc , kurcze czy my sie stad wygrzebiemy w koncu, troche starych nas tu pozostalo
Może to dobrze wróży, że o mnie zapomniałaś....
M na mnie krzyczy, że się za bardzo nastawiam a ja po prostu sobie marzę.
Uda Nam się w końcu "wyrwać" trzeba zrobić miejsce dla nowych staraczek ;-);-)
 
katarzynka1979...ech owszem niektórym sie szybko udaje, niektórym dzidzius jest po prostu pisany później....ja byłam staraczką w sumie na tym forum az 2 razy....siedze tu od czerwca....i mam nadzieję, ze tym razem ciąża zakonczy się sukcesem...a za 2-3 latka zbowu sie pojawię .....:-) i każda z was bedzie tylko wpadać pochwalic sie postępami maluszka....
 
M na mnie krzyczy, że się za bardzo nastawiam a ja po prostu sobie marzę.
Uda Nam się w końcu "wyrwać" trzeba zrobić miejsce dla nowych staraczek ;-);-)
Witaj Kingus, jestem nowa ale ciekawa jak dlugo sie staracie o dzidzie, bo my z mezem od 4 m-cy i on tez czasem mowi zebym wyluzowala:happy2:

P.S. Dziewczyny napiszcie jak dlugo wy sie staracie, pozdrawiam...
 
Kochane ja juz ide nyny bo cosik zmeczona jestem ;-)maz bedzie dopiero o 23 wienc raczej juz na niego nie zaczekam;):-D

Eve kochana skoro boisz sie jezdziic to moze wykup sobie pare jazd z instruktorem ktory cie troszke podszkoli i moze juz nie bedziesz sie bac:confused: to nie takie straszne ale rozumiem cie na pierwszych jazdach tak panikowalam ze myslalam jak widzialam auto z naprzeciwka ze wyskoczez niego i juz nie chcialam jezdzic:angry: ale instruktor powiedzial ze niemam sie co bac od tego zeby w razie czego interweniowac jest on i nic mi sie nie stanie:tak: i tak z jazdy na jazde czulam sie w samochodzie jak rybka w wodzie:-D

dobranoc kochane slodkich snow:-D:tak:
 
moze to dziwnie zabrzmi ale nie masz pojecia jak ci zazdroszcze tej radosci z jazdy samochodem!!!!!!! :nerd: ja mam prawko od 4,5 roku a za kolko wsiadam z przymusu na wiejskiej drodze!!!!!!!!!!! mimo ze prawko tobione w wawie mam straszny wrecz paniczny strach przed jazda samochodem!!!!!!!! :-:)-:)-:)dry: i niestety nikt mnie nie rozumie przez co mam zgrzyty z P. :-(

Musisz się przełamac, ale po takiej przerwie to pewnie trudne :-/
Ja mam prawko od września (zdałam o dziwo za 1 razem, ale uważam, że to zasługa fajnego egzaminatora). Kompletnie sama jeżdzę autem już czwarty tydzień, bo mąż w delegacji. Także z egzaminowej Pandy odrazu przesiadłam się do Opla Vectry COMBI !!! :-) Także to też było wyzwanie przesiąść się do auta takiego kalibru :-)
Przez pierwsze dni miałam żołądek przyklejony do kręgosłupa, a kierownicę przy ruszaniu miałam wrażenie, że wyrwę :-) Tak ją mocno trzymałam hihi.
Ale już jest dużo lepiej. Uważam, że dobrze się stało, że mąż wyjechal i nie miałam wyjścia-musiałam się odważyć jeździć sama. Zawsze mogłam wybrać jazdę autobusem, ale powiedziałam sobie, że nie po to robiłam prawko, żeby nie jeździć teraz !
 
reklama
Witaj Kingus, jestem nowa ale ciekawa jak dlugo sie staracie o dzidzie, bo my z mezem od 4 m-cy i on tez czasem mowi zebym wyluzowala:happy2:

P.S. Dziewczyny napiszcie jak dlugo wy sie staracie, pozdrawiam...

Hej, ja będę się starać w sylwka po raz drugi (to dopiero mój drugi cykl , więc nawet nie marudzę, bo wiem ile tu dziewczyny się już starają...)
 
Do góry