reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starające się 2008

reklama
Kinguś :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: wybacz najmocniej :zawstydzona/y::zawstydzona/y:
,trzymam kciuki za ten cykl wazne ze @ przyszla to juz tylko do przodu
lepsze to niz czekanie w nieskonczonośc , kurcze czy my sie stad wygrzebiemy w koncu, troche starych nas tu pozostalo
Może to dobrze wróży, że o mnie zapomniałaś....
M na mnie krzyczy, że się za bardzo nastawiam a ja po prostu sobie marzę.
Uda Nam się w końcu "wyrwać" trzeba zrobić miejsce dla nowych staraczek ;-);-)
 
katarzynka1979...ech owszem niektórym sie szybko udaje, niektórym dzidzius jest po prostu pisany później....ja byłam staraczką w sumie na tym forum az 2 razy....siedze tu od czerwca....i mam nadzieję, ze tym razem ciąża zakonczy się sukcesem...a za 2-3 latka zbowu sie pojawię .....:-) i każda z was bedzie tylko wpadać pochwalic sie postępami maluszka....
 
M na mnie krzyczy, że się za bardzo nastawiam a ja po prostu sobie marzę.
Uda Nam się w końcu "wyrwać" trzeba zrobić miejsce dla nowych staraczek ;-);-)
Witaj Kingus, jestem nowa ale ciekawa jak dlugo sie staracie o dzidzie, bo my z mezem od 4 m-cy i on tez czasem mowi zebym wyluzowala:happy2:

P.S. Dziewczyny napiszcie jak dlugo wy sie staracie, pozdrawiam...
 
Kochane ja juz ide nyny bo cosik zmeczona jestem ;-)maz bedzie dopiero o 23 wienc raczej juz na niego nie zaczekam;):-D

Eve kochana skoro boisz sie jezdziic to moze wykup sobie pare jazd z instruktorem ktory cie troszke podszkoli i moze juz nie bedziesz sie bac:confused: to nie takie straszne ale rozumiem cie na pierwszych jazdach tak panikowalam ze myslalam jak widzialam auto z naprzeciwka ze wyskoczez niego i juz nie chcialam jezdzic:angry: ale instruktor powiedzial ze niemam sie co bac od tego zeby w razie czego interweniowac jest on i nic mi sie nie stanie:tak: i tak z jazdy na jazde czulam sie w samochodzie jak rybka w wodzie:-D

dobranoc kochane slodkich snow:-D:tak:
 
moze to dziwnie zabrzmi ale nie masz pojecia jak ci zazdroszcze tej radosci z jazdy samochodem!!!!!!! :nerd: ja mam prawko od 4,5 roku a za kolko wsiadam z przymusu na wiejskiej drodze!!!!!!!!!!! mimo ze prawko tobione w wawie mam straszny wrecz paniczny strach przed jazda samochodem!!!!!!!! :-:)-:)-:)dry: i niestety nikt mnie nie rozumie przez co mam zgrzyty z P. :-(

Musisz się przełamac, ale po takiej przerwie to pewnie trudne :-/
Ja mam prawko od września (zdałam o dziwo za 1 razem, ale uważam, że to zasługa fajnego egzaminatora). Kompletnie sama jeżdzę autem już czwarty tydzień, bo mąż w delegacji. Także z egzaminowej Pandy odrazu przesiadłam się do Opla Vectry COMBI !!! :-) Także to też było wyzwanie przesiąść się do auta takiego kalibru :-)
Przez pierwsze dni miałam żołądek przyklejony do kręgosłupa, a kierownicę przy ruszaniu miałam wrażenie, że wyrwę :-) Tak ją mocno trzymałam hihi.
Ale już jest dużo lepiej. Uważam, że dobrze się stało, że mąż wyjechal i nie miałam wyjścia-musiałam się odważyć jeździć sama. Zawsze mogłam wybrać jazdę autobusem, ale powiedziałam sobie, że nie po to robiłam prawko, żeby nie jeździć teraz !
 
reklama
Witaj Kingus, jestem nowa ale ciekawa jak dlugo sie staracie o dzidzie, bo my z mezem od 4 m-cy i on tez czasem mowi zebym wyluzowala:happy2:

P.S. Dziewczyny napiszcie jak dlugo wy sie staracie, pozdrawiam...

Hej, ja będę się starać w sylwka po raz drugi (to dopiero mój drugi cykl , więc nawet nie marudzę, bo wiem ile tu dziewczyny się już starają...)
 
Do góry