reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Starające się 2008

sisi
spokojnie, co nagle do po diable :sorry:
Wiem, że łatwo mówić, gorzej wykonać.
Ja mam wizyte u gina dzis na 17.30 i czas wlecze mi sie niemiłosiernie:-(
Mam 100 myśli na minutę.
Raz mówie sobie, że co ma być to będzie a co się stało to już się stało i nie da się tego zmienić (albo fasol tam jest albo go nie ma). Raz boję się, czy wszystko z fasolem oki, czy znów nie jest to ciaza pozamaciczna...Innym razem staram sie sobie wytlumaczyc, że bedzie dobrze ...i tak w kolko:baffled:
 
reklama
sisi
spokojnie, co nagle do po diable :sorry:
Wiem, że łatwo mówić, gorzej wykonać.
Ja mam wizyte u gina dzis na 17.30 i czas wlecze mi sie niemiłosiernie:-(
Mam 100 myśli na minutę.
Raz mówie sobie, że co ma być to będzie a co się stało to już się stało i nie da się tego zmienić (albo fasol tam jest albo go nie ma). Raz boję się, czy wszystko z fasolem oki, czy znów nie jest to ciaza pozamaciczna...Innym razem staram sie sobie wytlumaczyc, że bedzie dobrze ...i tak w kolko:baffled:

Będzie dobrze Kochana, Trzymam kciukasy!!:tak:
 
Hej, troszkę mnie tutaj nie było.:-(
Ostatni test robiłam w piątek w 26dc (negatywny). Miesiączki ciągle brak, biały śluz i temperatura 36,8-37,0 obecne. Więcej sikańców nie robię bo za dużo nerwów się najem z tą niepewnością. :wściekła/y: Na bete idę dopiero w piątek bo dopiero wtedy mam czas, takto praca i praca.:zawstydzona/y: Boże,oby się udało.:unsure: W sumie zakładam że do zapłodnienia mogło dojść 21.11(20dc) miałam wtedy bóle w podbrzuszu pół dnia chodziłam zgięta w pół, a nie 17 jak to mówią mi internetowe kalkulatory. To bardzo możliwe biąrąc pod uwagę moje nieregularne cykle.:dry: Już w najróżniejszy sposób próbuje sobie to wszystko tłumaczyć byleby się udało. :unsure:
 
Jeszcze raz dziekuje za mile przyjecie i rady.
Pomimo tego, ze wczoraj w nocy mialam jeszcze podwyzszona temperature, dzis czuje sie lepiej. Znacznie lepiej mi sie oddycha. Maz wysmarowal mnie na noc rosyjska mascia z kotkiem ( pamietacie moze z dziecinstwa?). Nie wiem skad to wzial ale spalam jak dziecko.:tak: Rano po przebudzeniu zmierzylam temperature 37.00 pomimo temperatury mierzonej pod pacha - 36.6- czyli w sumie idealnej.:confused2:;-) Mam nadzieje, ze najgorsze juz za mna i wieczorem nie dopadnie mnie znowu, bo wiadmomo, ze czym pozniej tym gorzej znosi sie przeziebienia.
Plecy mnie bola dzis dosc konkretnie po bokach. Nie przypominam sobie zeby kiedys bolaly mnie az na tydzien przed okresem. Wiecie co? Ja chyba zaczynam sie ludzic, ze to moze na Dzidzie.Nie powinnam co?:zawstydzona/y:
 
Kulszusza wcale sie nie ludzisz tak naprawde kazda z nas czeka i mysli a moze to juz to czasem nawet do przesady a potem jak przychodzi@ to jest zalamka ja tez osobiscie probuje dopatrywac sie w swoim organizmie czegos innego niz zwykle i dopatrzalam sie wyzszej tempki choc nie mieze jej caly czas i ten glupi sluz ale to pewno znow jakies urojenia:(
 
Sisi a dlugo juz sie staracie? To nasz pierwszy miesiac i pewnie gdyby nie to grypsko, to podeszlibysmy do tego calkiem na luzie, a tak po prostu nie wiem co zrobic. Brac leki czy czekac az sie calkiem rozloze? cale szczescie sa jeszcze syropki domowej roboty i chyba wreszcie zaczely dzialac.:tak: No bo wczoraj to mialam apogeum juz.
 
reklama
Witam - jestem tu na forum nowa(jeszcze nie bardzo wiem jak sie poruszac;-)
ale podczytuje Was regularnie:tak:

nie znalazłam odpoedzi na kilka nurzacych mnie pytan-moze ktoras sie orientuje-licze na pomoc- zgory dziekuje za odpowiedz.
Staram sie z mezem o drugiego dzidziusia 4 miesiac i nic. Z córeczka wyszło od razu.a teraz moze 2 cykle byly ombinowane- bo strzelalismy na syna -ale robiłam testy owulacyjne - wyszły pozytywne i nic sie nie udało- moje pytania:
1. Dlaczego co moze byc przyczyna tego, ze był testpozytywny, było przytulansko ---i nie wyszło:eek:
2. teraz kochalismy sie czescie- juz ok 3 dni przed owulacja raz dziennie-Udało mi sie wyłapac moment owulacji wczoraj. ale teraz mnie zastanawia, czy to, zekilka dni przed ---do woulacji nie osłabiło plemników?
3. zazwyczaj w dni płodne jak plemniki sa we mnie czuje swedzenie, pieczenie-dyskomfort...co to jest?:baffled:
Glupie pyta byc moze...ale nie znam na nie odpowiedzi...


wszystkim zafasolkowanym zycze szczesliwych 9-8 ...kolejnych szczesliwych misiecy, a za pozostałe trzymam kciuki. Ja testuje ok 10:-)..skoro wczorja była owulacja to juz powinno cos wyjs-prawda?
 
Do góry