reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Starające się 2008

Kochana mąż ma racje (az dziwnie mi sie to pisze bo to zazwyczaj my kobitki ją mamy:)) ze n ie mozesz tracic nadziei za holere i wierzyc wierzyc wierzyc ze Twoja szansa tez nadejdzie ( ja juz prawie 3 lata ale wciaz wierze)!Moja szwagierka starała sie 3 2 lata,miała PCO i mega zachwianą gospodarke hormonalną do tego stopnia ze kilka razy w zycieu miała okres tylko!!! a teraz jest w 7m-c ciązy z blizniakami!
Tracic wiary nigdy nie mozemy co najwyzej troszke wyluzowac;)
a propos nicka moj jest od imienia i daty-mało sie wysiliłam:)
 
reklama
Kochana mąż ma racje (az dziwnie mi sie to pisze bo to zazwyczaj my kobitki ją mamy:)) ze n ie mozesz tracic nadziei za holere i wierzyc wierzyc wierzyc ze Twoja szansa tez nadejdzie ( ja juz prawie 3 lata ale wciaz wierze)!Moja szwagierka starała sie 3 2 lata,miała PCO i mega zachwianą gospodarke hormonalną do tego stopnia ze kilka razy w zycieu miała okres tylko!!! a teraz jest w 7m-c ciązy z blizniakami!
Tracic wiary nigdy nie mozemy co najwyzej troszke wyluzowac;)
a propos nicka moj jest od imienia i daty-mało sie wysiliłam:)
to oczywiscie do Katastrofaxxx :)
 
Sama nie wiem....:baffled: orietuje sie tylko tyle ze kolezanka jak byla w ciazy nie mogla pracowac to przynosila co miesiac do pracodawcy zwolnienie lekarskie miesiaczne i tak przez 7 miesiacy...... tylko tutaj nie placa przewaznie za CHOROBOWE :szok:
A jak dlugo pracujesz w Irlandii ??

Kolezanka twoja to biedna byla. Przez 7 miesiecy w domu siedziec :szok:

Wlasciwie to mieszkam tu juz ponad 3 lata i az wstyd sie przyznac, ze tak malo wiem o tutejszym prawie:zawstydzona/y:
Tak myslalam, ze tutaj nie placa za chorobowe :angry:
Sama nie wiem....czasy ciezkie...ludzi zwalniaja a ja o chorobowym mysle:sorry2:

Mialam nadzieje, ze tutaj ustawowo chociaz miesiac platnego obowiazuje, a tu nic...tylko porozumienie miedzy pracownikiem i pracodawca:baffled:
A skad ja moge wiedziec jak u mnie w pracy zareaguja na siedzenie w domu w tak wczesnej ciazy? Zwlaszcza, ze dla nich to jescze sie nie kwalifikuje do ciazy:wściekła/y:

Tak na marginesie, to zapisalam sie w grudniu do polecanej przez ciebie dr Antepowicz (straszna kolejka:szok:) Jak bede miala opinie trzech lekarzy to bede wiedzial na czym stoje:tak: (mam nadzieje, ze do tego czasu nic zlego sie nie wydarzy :zawstydzona/y:) I dotego da mi to porownanie i wybiore najlepszego lekarza, ktory poprowadzi mi cala ciaze :-)

Tobie i reszcie kochanych pocieszycielek pragne goraco podziekowac za slowa wsparcia i otuchy:-):-):-):-):-):-)
:-):-):-):-):-):-):-)
 

Imagination...a jak u ciebie? Przeszły bole glowy??? Ależ sie namęczysz słonko nasze...ale głowa do góry-już teraz te dolegliwosci beda ustępowac i bedzie z gorki! A tak z innej beczki - kupiłas dzisiaj to maslo:-)???
hahahahaha :-D kupiłam :-D:-D:-D pierwsza rzecz po jaką sięgnęłam w supermarkecie:-D:-D:-D
Leżę sobie i piszę swojego bloga, na którego zapraszam:
Szczęście jest blisko, co w głowie się nie mieści ;))) - Onet.pl Blog
a ból głowy lekko minął. Leżę i jest ok. Zaraz muszę wstawić zupkę - dziś żurek :-)
To ja spadam :-)
 
Fionka-no wreszcie sie odezwałas...gdzie sie tyle czasu podziewałas??? Co u Ciebie?

wszystko w porządku :-) poprostu musiałam złapać mały oddech i odpocząć od forum bo zaczełam fiksować :-p (chyba każda z nas zna ten stan), teraz jakoś już mi lepiej i jestem nieco wyluzowana :sorry2: zresztą całą moją energię ostatnio pochłaniają formalności związane z zakupem nowego mieszkania (chyba wam o tym pisałam :tak:) i dzięki temu mniej myślę o zafasolkowaniu ale w głębi ducha mam oczywiście nadzięję , że takie odwrócenie uwagi poskutkuje ciążą :-p
 
imagination... to talent... nie każdy tak umie.
Aż miło się czyta :-)
Jak kiedyś napiszesz jakąś książke to daj znać :-) z miłą chęcia przeczytam :-):-):-)
 
imagination... to talent... nie każdy tak umie.
Aż miło się czyta :-)
Jak kiedyś napiszesz jakąś książke to daj znać :-) z miłą chęcia przeczytam :-):-):-)
Ja tez chetnie przeczytam.nie kazdemu udaloby sie przelac na papier dokladnie to co mu w duszy gra.i nie badz kochana taka skromna!co prawda,to prawda!:tak::tak::tak:
 
reklama
żaden talent, słowa z głębi serca :-) ta dzis mnie naszło na rozważania i wspominki:-) miło będzie kiedyś do tego wrócić i powspominać, zwłaszcza za parę lat, gdy Maleństwo będzie już rozumiało:-):-):-)
kurcze nie mam w pracy onetu-zablokowali mi chamy;( a juz sie nie moge doczekac jak w domku sobie Twojego bloga poczytam no no dziewczyny niezle zareklamowały:)
pozdrawiam
 
Do góry