witajcie babeczki...
ja to nie nadazam za wami, bo dopiero moge przeczytac coscie naskrobaly po przyjsciu z pracy, i jakos tak mi w krew weszlo ze najpierw czytam wszystko co nowe od poczatku do konca... a potem cholerka zapominam co u kogo i co komu by tu poradzic i odpisac.... no i tak nie milo to wyglada, taki milczek jestem...
z tego co pamietam - to ...
witaj romka! alez se wypoczelas w domku, i super ze udalo ci sie zrobic wszystkie badania . ja sie na nasienich nie znam i wynikach badan ale jesli dziewczynki mowia ze to nie problem zajsc w ciaze to masz przeogromne szanse. moze zbierajcie zolniezyki przez kilka dni przed owulka zeby bylo ich wiecej a potem celny strzal.zycze ci tego , nie obejrzysz sie a zostaniesz mamusia.:-)
dziewczynki nie martwcie sie ze znow ta wredot@ przylazla, ona kurcze taka nachalna, trzeba zastawic na nia pulapke i dac po p...ysku(zarcik ;-)
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
).
moze to jest ta jedyna prawda , ze mimo celowania w te dni, prztulanek i innych zabiegow i rytualow tak naprawde zzera na sterssss i to on nam miesza.
nastepne cykle beda wasze, wyrzuccie z glowek- fasolka, teraz, juz, szybko....
najlepiej po prostu kochac sie i nie rozmyslac... aby sie wam udalo!!
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
ja mam przeczucie ze u mnie jednak nie pojawilo sie Nowe Zycie... za to prawie na 100% jestem pewna ze pojawi sie wlasnie ta choler@. pobolewa mnie troszke brzuch zwiastujacy jej przybycie... wogole uswiadomilam sobie ze mam ostatnie cylke od wrzesnia 28dniowe, a wszesniej byly 31 dniowe. no zobaczymy ... jeszcze troche.... choc przyznam sie ze mam ochote na yest.